Poprzednia część wątku jest tu Wszystko o pomidorach cz. 9


Witam wszystkich miłośników pomidorów i życzę dużych plonów
Tak żeby się przywitać napiszę, że tamtym roku najlepiej udały mi się pomidory koktajlowe uprawiane w doniczkach, osiągnęły 2 metry wysokości. Sukces nie był jednak stuprocentowo mój, ponieważ kupiłem gotową rozsadę.

Przeglądając sobie odmiany pomidorów natrafiłem na takie, które niby można siać jeszcze w maju. Zdziwiło mnie to, dotychczas myślałem, że siew na rozsadę to góra do końca kwietnia.



Szukając dalej trafiłem na taki wpis:


Źródło:
viewtopic.php?f=42&t=39909&start=84

Nie umiem zaspokoić do końca swojej ciekawości, dlatego piszę tutaj i proszę Was o pomoc.

Pytanie jest następujące: do kiedy można siać pomidory na rozsadę? Wiadomo, że to zależy od odmiany, ale zastanawiam się czy powyższe zdjęcie to jakiś błąd w druku czy można rzeczywiście jeszcze dla niektórych odmian w maju rozsadę robić. A może tu chodzi o sam wysiew wprost do gruntu w maju, mam mętlik w głowie

Z góry dziękuję za pomoc

Można siać w maju ,ale zbiory będą mizerne zwłaszcza w gruncie. Takie siewy to tylko jako awaryjne żeby zaliczyć jako tako sezon, Pewno są przypadki pojedyńcze że komuś takie pomidory sie udają ale zgodnie ze sztuką takie siewy są mocno spóźnione.

W zeszłym roku zrobiłem eksperyment.
Wysiałem rozsadę pomidorów Lubań 2 czerwca.
We wrześniu z 3 krzaków zebrałem sporo pomidorów, ale jeszcze zielonych.
Odmiany na zdjęciu osobiście nie polecam(strasznie łapie zarazę).

Potwierdzam.
Po dwóch latach uprawy też mam takie wrażenia,
a do tego chwila nieuwagi i strasznie się krzaczy.

Ja co roku mam koralika ale jego od kilku lat nie sieje po prostu sam się wysiewa i owocuje .
Mam pytanie jeśli dosieje pomidory 31 marca to ile dni później teoretycznie zaowocują mi pomidory .

Wpisuje się .

Adas11-u mnie owocują po ok. czterech miesiącach od wysiania .Wczesne odmiany (betalux ,maskotka)parę dni szybciej.Ale ja się specjalnie nie pieszczę i ogólnie w moim rejonie są plony opóźnione w porównaniu do cieplejszych rejonów polski.Te do szklarni sieję w poł.marca,sadzę w poł. maja ,zaczynają owocować w poł.lipca.Do donic odpowiednio wcześniej -owocują w poł.czerwca.

To w teorii sieje się 15 marca aby mieć owoce np. Betaluxa 10-15 lipca ale mi chodzi o praktycznie wpływ dłuższego dnia i wyższej temperatury , dodatkowego oświetlenia np. świetlówki akwarystycznej do fotosyntezy itd.

Czy to ma sens ?
Planuję zrobić na balkonie w bloku mini szklarnię do wystawiania w niej siewek pomidorów, papryki itd. Powiedzcie od kiedy mogę wystawiać siewki do takiej szklarenki żeby im nie zaszkodzić (chodzi mi o temp w szklarence oraz o wielkość siewek). Czy miałoby sens np. dogrzanie termoforem takiej małej konstrukcji 1mx1m i np styropian na posadzkę. Jak myślicie czy ma to sens ?
Skąd ten pomysł. W tamtym roku miałem wybiegnięte rozsady z powodu zbyt małej ilości światła w domu przy oknie zachodnim i zbyt wysokiej temp. w domu.

Też mam okna na zachód, zimą w mieszkaniu bez grzania 23C. Dlatego pomidory sieje późno pierwszy tydzień kwietnia, wtedy zazwyczaj już jest ciepło i mozna je wystawiać po skielkowaniu i pikowanie na dzień na balkon. Dzięki temu mamy krępą ładną rozsadę.

Pierwszy raz mam Cherokee Purple, czy ma liście ziemniaczane ? W opisach nie mogę doczytać, tu, na foto wygląda, że nie, a taki właśnie rośnie z ziemniaczanymi liśćmi kupiony na All.

O ile dobrze pamiętam to powinnien mieć liście regularne.

No, cóż, posadzę dwa, zobaczymy co urośnie

Ma regularne

I takie ma mieć.

A ten zakupiony na aledrogo, nawet nie jest krzyżówką Cherokee Purple .
Sprzedawca wcisnął Ci coś innego. Może nawet sam nie wie co.
Chyba, że Ty nasiona pomyliłaś...

Wg.sprzedawcy Cherokee Purple, a może to Stupice

Trochę sponiewierane, bo niedawno przesadzone z doniczkopalety do kubków

Zmień sprzedawcę.