Ogórek - polecane odmiany cz.2

[szczepankk]

Miałem Zuzana, Alhambra. Zuzana była u mnie kilka lat polecam, dobra do kiszenia, plenna . Alhambra w tamtym roku na próbę wydaje się bardziej odporna na choroby , była pierwszy raz. W tym roku Alhambra , pod lekkim zadaszeniem z folii. Moim zdaniem lepsze od octopusa i partnera.

[atymtym]

U mnie w tym roku gości Monisia, jestem bardzo ciekawy jak się sprawdzi, sadzona tak żeby na słońcu była do południa a potem cień, zobaczymy jak ten patent się sprawdzi. W ub roku miałem Allianz, za rzadko jeździłem i zbierałem i sporo ogórasków przerosło i wylądowało w kompostowniku, kiszone niby w smaku dobre ale trafiały się słoiki lekko miękkich nie wiem czhm to było spowodowane. Na surowo Allianz smak super, drobne gniazda nasienne nawet u sporych ogórków.

[gienia1230]

Od lewej Horizon, drugi rzadek to Solon. Horizon coś kiepsko powychodziły, była dosiewka i teraz jest Ok

[ewikk77]

W tym roku posiałam ogórek Wisconsin, podobno stara odmiana, jeszcze go nie miałam, zobaczymy jak będzie plonował. Na razie część posiana w gruncie ma dopiero liścienie, leje mu się na głowę i temperatura nie rozpieszcza, klika też jest posadzonych w tunelu, też na razie liścienie, cieplej, nie leje na głowę, za to podlewany raz w tygodniu,zobaczymy, czy i jeśli tak, to który lepiej przeżyje i będzie plonował.

[Sylwester88]

U mnie testowo 10 odmian, jeszcze czekają na wysadzenie do gruntu, parę odmian musiałem dosiewac bo słabo po wschodziły, więc tydzień opóźnienia że dwie odmiany mają do reszty.

[anulab]

Gieniu , ładne ogórki , możną z dynią pomylić .
Moje z siewu wprost do gruntu też dosiewałam i jeszcze dosieję . Nasiona świeże , temperatura
dla dyniowatych za niska .

[BobejGS]

Pierwsza odmiana trafiła do gruntu na osobne poletko.

Nadusha.

[Aguss85]

W tym roku z powodu wyjazdu mam bardzo późne rozsady. Kupiłam na pierwsze ogórki trochę większe od miejscowego producenta sadzonek odmianę Super-green. Ktoś uprawiał wcześniej takie?
Sama wysiałam tylko Monisie. Pierwszy rzut już jest w gruncie. Reszta podrasta w szklarni.
Zimne noce im nie służą




(moja specjalność to pijane rządki )

[chudziak]

Limocide - chcę napisać ,że jestem bardzo zawiedziona tym preparatem zastosowałam na mszyce które mam na bakłażanach , papryce i bobie - bez efektu Chyba szkoda pieniędzy i nerwów .

[anulab]

Chudziak , stosowałam go w ubiegłym sezonie , ale bardziej traktowałam jak adiuwant i
dodawałam np.tymol , wyciąg z grapefrujta , czosnek , chili , neem , wrotycz .
W tym roku testuję Mitemine na ogórkach .
Niestety trzeba się nachodzić np. na mączlika to robię kilka oprysków w ciągu kilku dni .
I jeszcze jedno , limoncide chyba bardziej polecany na przędziorka niż na mszyce .
Mszyce ubijałam mydłem potasowym z różnymi dodatkami .

[chudziak]

anulab - dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami Mam taką inwazję mszyc,że chyba muszę konkretną chemię niestety zastosować .

[anulab]

Przyznam się , że na początku sezonu zrobiłam oprysk Sanium i oby nie wykrakać jest
dobrze .
Chudziak , nie zapomnij by wodę do oprysku zmiękczyć , w twardej bardzo spada skuteczność
środka .

[chudziak]

Wodę mam własną aż za miękką Może wypróbuję to Sanium