O kurcze,zapomniałam się pochwalić bo i ja jem już od tygodnia swoje pomidorki
Oczywiście początkowo zbieralam na bieżąco w malej ilości ale w czwartek musiałam zerwać wszystkie dojrzale i prawie dojrzale bo zaczynają się kłopoty tylko nie wiem jakie.
Opryskałam Amistarem w czwartek i mam karencję,od soboty leje deszcz, nie wiem co dalej,jutro sprawdzę ale może coś podpowiecie? Bardzo proszę.
Zmiany na liściach
Zwijające się liście
Moje też są drobne, poza malinowymi, ale pyszne w smaku.
Nie chciałabym stracić tych upraw,choć nie ja się generalnie nimi zajmuję.
To pierwsza 'plantacja' mojego męża.
Ja konsumuję póki co.