Kawon (arbuz) - część 13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 508
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

lobuzka pisze:U mnie nie mają lekko, w foliowcu dogrzewanym jedynie kilkoma zniczami
A, to myśmy chyba zrozumieli, że początkiem maja puściłaś arbuzy na wolny wybieg, a Ty je do foliaka sadziłaś. Ale to w foliaku i oprócz tego jeszcze z okryciem agrowłókniną? Czy ja coś źle łączę kropki?

Siatka na krety najlepsza przeciwko kaczkom :D
Każdej jesieni i wczesną wiosną puszczam kaczki po ogrodzie. Jesienią wyjadają resztki upraw i przede wszystkim - ślimaki! Kaczka ślimakowi nie przepuści. Moje ryją też w ziemi w poszukiwaniu pędraków chrabąszcza majowego. Wiosną wyżerają pierwsze szkodniki i chwasty, no i mimochodem trochę nawozu zostawiają. Z siatki na krety robię więc tymczasowe osłony roślin wieloletnich, żeby kaczuszki ich nie zadeptały :) Zwykłe tyczki jak do pomidorów plus siatka, i kształt ogrodzenia może być dowolny, ale wysokość u mnie przynajmniej 1,5 metra, bo metrowe pokonywały (no, może 1,3 m., bo 20 cm zostawiam na ziemi i obkładam kamieniami albo przyczepiam szpilkami, żeby kaczki nie przeczołgały się od dołu).
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Produkcja rozsady w foliowcu, sadzone w gruncie otwartym pod włókniną :wink:
Właśnie ze względu na ślimaki spacerują po ogrodzie :)
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Awatar użytkownika
Misiek98
100p
100p
Posty: 105
Od: 6 lip 2016, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Strzyżowskie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

U mnie taka ciekawostka, myślałem, że przy sadzeniu, albo przy produkcji rozsady pomyliłem gdzieś sadzonkę albo nasiona, bo w tym roku nie poświęcałem zbyt dużo uwagi arbuzom. W skrócie miało być to Złoto Wolicy, no a jest coś takiego, a wiem, że nie moja wina, tylko Legutkowi się coś pokrzyżowało, bo zauważyłem kilka liści z charakterystycznymi dla Złota żółtymi plamkami. Reszta sadzonek normalna, tylko jedna czarna... a w zasadzie zielona owca się trafiła :wink:

Obrazek
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 508
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Wszelki duch...! ;:202
Wiesz może, kiedy TO COŚ się zawiązało? Z sześć kilo już ma? Czy to liście ponadprzeciętnie wielkie? :D

I jeszcze zaraz przyjdzie Wokan i pokaże dwa razy większe... A jest dopiero 3 lipca!
No nic. Może chociaż buraki mi duże urosną ;:306
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1086
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Nie pokaże, nie pokaże ;:306
Bo i bez pokazywania to Złoto Wolicy ze zdjęcia Miśka już zzieleniało z zazdrości :;230
I tak na moje kaprawe oko to ma max 2 kg :wink:

Tak tak... to jest Złoto Wolicy tylko w wariancie "more green". Nie wiem od czego to zależy, ale czasem młode arbuzy Złota są całe zielone z niewielkimi połaciami żółtawych wybarwień i żółcieją w trakcie dojrzewania. A czasem już młode są żółte jak ;:3
Ja mam właśnie w tym roku takie żółciutkie Złoto na polu już od samego początku i mniej więcej tej samej wielkości. Ale w ubiegłych latach zdarzały się takie zielone Złota. Może nie aż tak zielone, ale to jeszcze zapewne się zmieni.
PS.
Czy liście tego Złota mają żółte unerwienie? Jeżeli tak, to na 100% jest to Złoto Wolicy.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8673
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Wiadomo przy takich uprawach diabeł zawsze tkwi w szczegółach . W tym roku wiosna
a szczególnie noce w maju zimne . Jest taka świecka tradycja , by ogórki siać w wigilię
stanisława i niestety wysiewy w tym terminie zawiodły .
Rozsadę miałam hartowaną , nie udało się . Wnioski wyciągnęłam . Żle dobrałąm miejsce .
Wiedziałam , że miejsce jest najważniejsze . Mam doświadczenie z winoroślami . Rosną
u mnie w trzech miejscach , przy budynku są najwcześniejsze , już mają spore jagody .
Nawet większe niż w tunelu czy na południowej stronie .
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 890
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Znowu popełnilem pare błedów typu za ciasno albo brak znacznika z datą czy też jak ja po tego arbuza tam daleko w gąszczu wszystkiego sie teleportuje...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miyako bedzie 18go lipca juz nie rośnie bedzie tak na oko od 1.5 do 2.5kg każdy mam takich wcześniakow 5szt na inne trzeba bedzie troszke poczekać
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 508
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

wokan pisze:I tak na moje kaprawe oko to ma max 2 kg :wink:
Pewnie masz rację, a mój mózg po prostu bardzo chciał zobaczyć wielkiego arbuza. I tu dochodzimy do:
wokan pisze:Nie pokaże, nie pokaże ;:306
No pokaż, nie bądź taki! U mnie wciąż orzeszki, nawet nie wiem czy ruszą, to chociaż na Twojej uprawie się popasam, jak ten wół, co się na malowane wrota gapił :)
anulab pisze:Jest taka świecka tradycja , by ogórki siać w wigilię
stanisława
U mnie tradycje i wszyscy święci zawodzą - ogórki przez kilka lat siałam/sadziłam jak ustawa przewiduje, aż w końcu dotarło do mnie, że jak klasyczny idiota powtarzam te same czynności oczekując odmiennych rezultatów, i od lat bodaj pięciu nawet nie zbliżam się do nasion ogórka przed 20 maja. Czasem nawet sieję na początku czerwca i zbieram maks do końca września, ale taczkami. W ogóle wszelkie dyniowate mają u mnie skrócony okres wegetacji, za to ziemię tak ulepszyłam, że jak już załapią, to ciągną jak WSK175 przyczepkę z kartoflami (jak ktoś nie wie, to wersja czterobiegowa była dość wyrywna), i na koniec sezonu to już wszystko rozdaję lub kaczkom rzucam.

Ja już też wiem, gdzie w przyszłym roku na pewno arbuza nie posadzę, ale przede wszystkim szukam adresu mailowego pod który można wysyłać zamówienia na gorący maj. No i wiadomo, szczepienia się trzeba nauczyć, to stresu będzie mniej.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2603
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

U mnie arbuzy i wszystkie inne przeszły dwukrotną altylerie gradową; ku moje radości zbierają sie do życia, niektóre maja już męskie kwiaty. Jeszcze ze 2 miesiące im zostało czasu więc ciągle jeszcze mam nadzieje na własnego arbuza
Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1086
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Kabomba pisze:No pokaż, nie bądź taki!
No dobra... ;:170

Arbuzowisko nie mieści się już w wyznaczonym obszarze. Z jednej strony zaanektowało już grządkę z cebulą i dobiera się do ogórków sałatkowych, a z drugiej ma zamiar wyjść na ziemię niczyją czyli za płot i na alejkę ;:202 Dodatkowo pędy zaczęły układać się już w drugiej warstwie - jedna na drugiej... reglowo ;:306 Przez ten gąszcz już nic nie widzę i nie wiem czy coś się tam na dole zawiązuje.Z tego co jestem w stanie dostrzec to jest raczej słabo, co potwierdza tylko teorie ogólne i obserwacje z lat poprzednich, że arbuzy gąszczu nie lubią i wtedy słabiej zawiązują owoce. Doszło do tego, że u późniejszych odmian, które dopiero teraz zawiązują pierwsze owoce pojawiły się one kilka metrów od serca rośliny - w cebuli i pod płotem ;:306

Obrazek

Złoto Wolicy akurat jest na rogu więc najlepiej widać. Tu rodzinka 4-osobowa.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 508
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Jaciekręce... Ale widok!
(gdzie jest emotka z rozdziawioną na pół metra szczęką?)

A właściciele sąsiednich działek, jak przechodzą obok Twojej, to nie czynią znaku krzyża, spluwając przez lewe ramię? Bo to wygląda jak czary, albo inny pakt z Diabłem :D

Szacun. Niby wiadomo było, że tak będzie, ale jednak każdego roku człowiek na nowo daje się zaskoczyć. Jedyne, czego Ci nie zazdroszczę, to manewrowania w tym gąszczu, ale to jest w sumie niska cena za takie cuda.

A jeśli chodzi o włażenie arbuzów w cebulę, to ja mam dokładnie odwrotny problem - wczoraj musiałam ruszyć z maczetą na truskawki, bo jak zobaczyły, że wokół arbuza tyle wolnego miejsca, to zaraz zabrały się za zasiedlanie pustostanu i za tydzień zjadłyby tego biedaczka ze skórą i kośćmi. W przyrodzie nie ma zmiłuj - be quick or be dead ;:306

Dzięki za zdjęcia, naprawdę miło popatrzeć :)
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 724
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

A podobno sezon na arbuza mamy kiepski.

;:215
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8673
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

U mnie kiepski , ale to kara za lenistwo umysłowe .
Na pocieszenie kwiaty męskie już mam i jeden żeński na Wolicy .
Wokan brawo , wyglądają jak moje , po fotoszopie .
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”