Jakie odmiany pomidorów na przyszły sezon cz.4 (2022 i 2023r.r.)

[Teresa Pszczola]

Ja w tym roku będę wybierać na chybił - trafił!
Mam około 500 odmian posegregowanych alfabetycznie,
miałam zamiar sadzić tylko nie wysokie, ale z czasem mi przechodzi.
Byle było kolorowo i smacznie.

[badzia]

W tym sezonie cały zagon pomidorowy dałam borówce amerykańskiej, a pomidorkom tylko kawałeczek na 20 krzaczków. Nie do wiary, że to ja. Na nowej działce mam kwaśną glebę i pomidory mi nie smakują. Dlatego borówka (10 krzaczków w kilku odmianach). Z pomidorami wracam do wypróbowanych odmian, nasiona z lat 2014 do 2019. Taki przedział wiekowy tych nasion. Najwyższy czas, żeby je odnowić. Są to krzyżówki Jarsona, Kozuli , Kasencji i JL. I tu proszę o pomoc, kto stoi za tą ostatnią (JL) krzyżówką. Zupełnie nie kojarzę.
Pozostałe, w tym trzy koktajlówki, to odmiany ustalone. Będę odkwaszać ten kawałek żeby przywrócić im smak. Również mocno poprawiam żyzność tej mojej kwaśnicy.

[jonatanka]

Ania jak z przechowywaniem Pikusia? Chciałabym mieć jakąś odmianę na późniejszy zbiór.

[krabik]

Mam niektóre krzyżówki Jarsona i zamierzam w tym sezonie wysiać. Oprócz niego Vilma, Venus i Ola Polka, Betalux, trochę dwarfów, jeszcze kilka odmian rosyjskich wysokich, każdej odmiany po 2 krzaczki, dla czteroosobowej rodziny chyba powinno wystarczyć. Dotąd kupowałam gotowe sadzonki na rynku, i często wyrastały zupełnie inne pomidory, niż sprzedawca opisywał. Dlatego chcę wziąć sprawę w swoje ręce i bardziej zaangażować się w wybór tego, co posadzić.

[Anna N]

krabik a można zapytać o nazwy tych rosyjskich wysokich odmian?
Podejrzewam, że właśnie z nich może być najwyższy plon.

Joasiu niestety nie zaobserwowałam jak się zachowuje
'Pikuś' podczas dłuższego przechowywania.
Będę chciała powtórzyć go w tym roku i zwrócić na niego większą uwagę.
Ale raczej nie spodziewam się aby 'Pikuś' mógł bardzo długo poleżeć.
Myślę, że to dobry pomidor na bieżące potrzeby i ewentualnie krótkie przechowywanie.
Ale mogę się mylić.
Może jednak komuś udało się zjeść tego pomidorka po dłuższym przechowywaniu.

[anulab]

Z dużych pomidorów po ostatnim sezonie , Aussie u mnie najdłużej poleżał i do tego
zachował dobry smak .

[krabik]

Szukając odmian do uprawy, kierowałam się głównie opisami smaku i urodzajności. Z rosyjskich wybrałam Died Ivan, Minusinskije stakany, Joszkin kot, Rozovyj mied, Klionovyj sirop, Jantarnaja komnata i Relikwia iz Ussurijska.
Koniecznie chcę też wypróbować Kas 21, i zastanawiam się nad Aussie.

[szczepankk]

Przez kilka lat posiałem ponad 100 różnych odmian. Podzielę się swoją opinia, żadna odmiana nie dorównuje Lianne F1 , szkoda miejsca moim zdaniem na amatorskie odmiany. Lianne F1 , dobry smak , nie polecam dla smakoszy słodkich pomidorów. Duży plon nie zbyt wymagający. Odporny na choroby. Wadą jest duże opakowanie, 500 szt. Znam ogrodników co w szklarni sadzą od wielu lat , wcześniej pod nazwą Prudo. Będę musiał kupić na ten sezon opakowanie 500 szt , nie mam gdzie kupić sadzonki.

[anulab]

Dostępne są małe opakowania Lianne dla amatorów .

[kokodryl]

U mnie będzie królowała Pera d'Abbruzo - mmmmm...... jakie to dobre dosyć wczesne i odporne.


Posadzę też kilka szt. De Barao (plenność, trwałość, odporność) , Zorzy Toruńskiej (wczesność) i Maskotki (wczesność), a do doniczek Bajaja (odporność). Zastanawiam się jeszcze nad Hubalem, który wychodził mi całkiem fajnie w tunelu.

A do testowania kupiłem: Marmande, Costoluto di Parma, Supermarzano, Poranek, Antares, Principe Borghese, Red Pear (chcę porównać z Pera d'Abbruzo), bawole Albenga, i jeszcze raz Lilliputa i Moncherry (bo w 2021 tuż przed dojrzewaniem napadła na nie ZZ/deszcze).

[deltoro]

De Barao jakie "kolory" miałeś? Ja w ostatnim sezonie różowy i czarny, ale chcę spróbować żółty i czerwony.

[kokodryl]

takie ło:

[ogla]

U nas w szklarni na pewno będzie Goldie - smak wyborny, Ożarowski złoty- moja mama go lubi, u nas jest dość wczesny, San Marzano - 2 krzaczki na suszenie, Kosovo -był całkiem spoko, Perra d'Arbuzzo - dość odporna i bardzo smaczna, coś w typie bawolego serca, jakiś malinowy befsztyk i Pikuś