Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Dla tego smaku(ogólnie warzywa) warto się natrudzić i jaka satysfakcja
Nam sałata już trochę się przejadła, czekało się na ogórki, teraz i pomidorek mógłby już dojrzewać
Zawsze z utęsknieniem czekam momentu, kiedy idę do ogrodu jak do warzwyniaka
Nam sałata już trochę się przejadła, czekało się na ogórki, teraz i pomidorek mógłby już dojrzewać
Zawsze z utęsknieniem czekam momentu, kiedy idę do ogrodu jak do warzwyniaka
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Moje ogórki z rozsady ( nasiona wyłożone do kiełkowania 25.04) wysadziłam ok 16 maja. Teraz czytając Wasze wpisy myślę o zrobieniu kolejnej, na jesienny zbiór.
Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7461
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe
Herbaciankowa ! Odezwij się, proszę! Zidentyfikowałam szkodnika , który Tobie i mnie niszczy ogórki.
To insekt Green Leafhoppers (cicadellidae), skoczkowate. Powinien go pokonać neem oil, jednak nie daje mu rady. Pozostały pułapki lepowe :
Pozdrawiam! Gienia.
Ogórki gruntowe
Witam. Moje ogórki mają już małe owoce, od dziś w nocy temperatura ma spaść do ok 11 stopni. Czy przykrywać na noc ogórki agrowłókniną czy nic im nie będzie ?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Marta2010
Nie ma takiej potrzeby.
Nie ma takiej potrzeby.
Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Czy ogórki uprawiane w pionie po siatkach dają radę same się zaplątywać, czy trzeba im w tym pomagać? Moje trzy jakoś mało kumate i chyba jeszcze się nie zorientowały do czego ta krata służy A dzisiaj daliśmy siatkę pod całą rządkę i jak tak każdego jednego będę musiała prowadzić do góry, to nie wiem, czy mi się chce
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1837
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Ogórek powinien sam się wspinać, nieraz się czepi większego zielska
i się wspina. Moje eksperymentalne ogórki siane 19 czerwca.
i się wspina. Moje eksperymentalne ogórki siane 19 czerwca.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7461
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Może na początku trzeba któregoś nakierować na właściwa drogę, No i generalnie lubią uciekać na inny pion, np sąsiada, ot taki skok w bok. Mam tez problem z bocznymi odrostami. Bardzo , ale to bardzo nie chciało mi się ich usuwać. Tu u syna;
A tu na działce w Polsce, tylko w ten sposób prowadzimy ogórki od wielu, wielu lat ;
A tu na działce w Polsce, tylko w ten sposób prowadzimy ogórki od wielu, wielu lat ;
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Pięknie to wygląda Ja nie wiem, czy u mnie nie za gęsto będzie, bo em pozostawiał po kilka w kępkach. A jak jeszcze dojdą odrosty... W tunelu mam trzy sztuki, które spróbowałam prowadzić na jeden pęd, ale nie wiem, czy dobrze zrobiłam. Mogłam chociaż jednego zostawić samemu sobie miałabym porównanie.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Na temat prowadzenie ogórków tutaj była dyskusja.clem3 pisze:Czy ogórki uprawiane w pionie po siatkach dają radę same się zaplątywać, czy trzeba im w tym pomagać?
U mnie teren otwarty, zbyt wietrznie na ten sposób uprawy.
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Anetko dziękuję za link, przeczytałam z ciekawością, choć rady tam zawarte ważniejsze są chyba dla osób, które mają kilka sztuk ogórków... W tunelu posadziłam kilka dlatego, żeby mieć własne ogórki jak najszybciej, a zerwanie pierwszych zawiązków opóźni plonowanie. Nie zależy mi na tym, żeby owocowały nie wiadomo jak długo, bo potem mam gruntowe, które dla mnie są najsmaczniejsze. Te sadzone do gruntu bez żadnego cięcia owocują tak, że pod koniec już nie ma co z nimi robić, mimo obdarowywania innych
W tym roku próbuję z siatką, bo z tego co piszecie to same zalety. Tyle że, siatkę em rozciągnął mi dopiero wczoraj, ogórki już zaczęły się płożyć, trochę je "podsadziłam" na siatkę, ale pewnie to nie wystarczy.
W tym roku próbuję z siatką, bo z tego co piszecie to same zalety. Tyle że, siatkę em rozciągnął mi dopiero wczoraj, ogórki już zaczęły się płożyć, trochę je "podsadziłam" na siatkę, ale pewnie to nie wystarczy.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 14 mar 2016, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Z siatką do czynienie nie miałem. Ale myślę, że trzeba będzie przekładać pędy między oczkami. Ja mam sznurki (podwójne) i pędy główne ogórka przekładam między sznurkami, tak żeby sznurek podtrzymywał pęd główny. Po podczepieniu pędu głównego ogórek czepia się wąsami, ale jednak bez naszej interwencji nie podciągnąłby się tymi wąsami wyżej.
Pozdrawiam Irek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Ja na sznurkach mam w tunelu, 1 sznurek na 1 ogórka, prowadzę tam na 1 pęd, ale muszę je co jakiś czas podpinać (tymi spinkami do pomidorów), pozostawione samym sobie pędy zamiast trzymać się sznurka, odginają się w bok. Miałam nadzieję, że gdy będą miały siatkę, czyli więcej możliwości wczepiania się, to poradzą sobie same
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe