Uprawa melonów cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1086
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Uprawa melonów cz. 3
Kabomba dzięki!
Tak to musi być wirus zielonej mozaiki ogórka. Objawy identyczne. Zapobieganie? Chodzenie w kombinezonie po działce jakoś mi się nie uśmiecha, szczególnie w te upały
No cóż.. powoli oswajam się, że kolejny rok późniejszych melonów miodowych się nie doczekam. Może uda się zjeść kilka Seledynów czy Emirów.
Tak to musi być wirus zielonej mozaiki ogórka. Objawy identyczne. Zapobieganie? Chodzenie w kombinezonie po działce jakoś mi się nie uśmiecha, szczególnie w te upały
No cóż.. powoli oswajam się, że kolejny rok późniejszych melonów miodowych się nie doczekam. Może uda się zjeść kilka Seledynów czy Emirów.
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 22 lip 2018, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 22 lip 2018, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kabomba
- 500p
- Posty: 508
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Uprawa melonów cz. 3
Nie ma za co, w sumie wolałabym się mylić, bo z tymi wirusówkami to nie wiadomo co zrobić. Myślę, że nawet kombinezon i mycie butów w misce z roztworem izopropanolu by nie pomogło, skoro wystarczy, że przyleci mszyca i zainfekuje rośliny. Tak mi się skojarzyło, że jak przyjeżdża do mnie urzędowa kontrola dobrostanu i ewidencji zwierząt, to ci ludzie zakładają jednorazowe kombinezony, czepki i nakładki na buty, ale opony ich samochodu wędrują od gospodarstwa do gospodarstwa i nikt ich nie psika dezynfektantami.wokan pisze:Kabomba dzięki!
Przy okazji zapytam, bo może tu jeszcze będziesz: Melba, Zatta i Sweet America już mi ładnie powiązały i owoce rosną, a Pele de Sapo tylko pędy i liście produkuje. Może ze dwa męskie kwiatki na trzy sadzonki tej odmiany uświadczyłam. To normalne, czy trafiła mi się torebka nasion leniwca? (Pytam Ciebie, bo coś mi się po głowie telepie, że miałeś tę odmianę).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1086
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Uprawa melonów cz. 3
Piel de Sapo to późna odmiana, nie bez kozery nazywana również melon Santa Claus lub Christmas melon. Ale jak uda się jej na prawdę dobrze dojrzeć to jest po prostu pycha. Mi chyba tylko w dwóch sezonach udało się wyhodować kilka owoców z wagą po około 3 kg. Z notatek wynika, że pochodziły z nasion wydłubanych na stołówce podczas wakacji na Teneryfie. Z nasion kupionych (też na Teneryfie) już takie fajne nie rosły.
Obecnie mam dwa krzaki i na razie tylko jeden ma jeden owoc i nie rokuje aby było więcej bo... wirus i krzaki są w złej kondycji.
Obecnie mam dwa krzaki i na razie tylko jeden ma jeden owoc i nie rokuje aby było więcej bo... wirus i krzaki są w złej kondycji.
- Kabomba
- 500p
- Posty: 508
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Uprawa melonów cz. 3
Dzięki. Znany sprzedawca nasion od Franchi podaje w opisie, iż jest to odmiana średnio wczesna. Przez chwilę nawet myślałam, że skoro nazywa się PELE de Sapo, a nie PIEL de Sapo, to może to jest inna odmiana, ale chyba jednak nie. Nawet zdjęcie na opakowaniu przedstawia typowego Piel de Sapo.
No cóż, w takim razie ja też nie nastawiam się na "kokosy" z tej odmiany, bo u mnie to już w ogóle szybko kończy się sezon, nawet i bez wirusa.
No cóż, w takim razie ja też nie nastawiam się na "kokosy" z tej odmiany, bo u mnie to już w ogóle szybko kończy się sezon, nawet i bez wirusa.
- Kabomba
- 500p
- Posty: 508
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Uprawa melonów cz. 3
Robię wiatr w tym wątku, bo zaraz zapleśnieje. Melby na parterze rosną:
Na piętrach też wiążą, ale już koniec lipca, czarno widzę ich przyszłość.
Sweet America to u mnie krasnoludek i chyba już nie urośnie, skoro zaczął robić siateczkę:
I Zatta też nie za gruby, za to włochaty:
Może chociaż słodkim usposobieniem mi wynagrodzą
Na piętrach też wiążą, ale już koniec lipca, czarno widzę ich przyszłość.
Sweet America to u mnie krasnoludek i chyba już nie urośnie, skoro zaczął robić siateczkę:
I Zatta też nie za gruby, za to włochaty:
Może chociaż słodkim usposobieniem mi wynagrodzą
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 22 lip 2018, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Uprawa melonów cz. 3
U mnie wydaję mi się, że duża Malaga zaczyna odrobinę pachnieć słodkawo gdy z bliska powąchać
Nie mam pojęcia kiedy będzie TEN moment, nie chciałbym się rozczarować ;)
Nie mam pojęcia kiedy będzie TEN moment, nie chciałbym się rozczarować ;)
- Kabomba
- 500p
- Posty: 508
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Uprawa melonów cz. 3
Jak owoc zacznie lekko odłazić od ogonka, to już będzie dobry. Przy Twoim sposobie podwieszenia istnieje ryzyko, że owoc w fazie dojrzałości konsumpcyjnej po prostu się urwie i spadnie. Możesz go złapać w jakąś siatkę i podwiesić? Chociaż nie, one nisko wiszą, to podłóż im poduszkę, żeby miały miękkie lądowanie
Nie no, żartuję, pewnie jesteś u nich kilka razy dziennie i nie przegapisz kulminacyjnego momentu.
Nie no, żartuję, pewnie jesteś u nich kilka razy dziennie i nie przegapisz kulminacyjnego momentu.
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 14 sty 2022, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuków
Re: Uprawa melonów cz. 3
Moja odmiana Ananas nawet nie zawiązały owców, ostatni raz uprawiałem melony szkoda czasu kolejna nie udana próba.
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 22 lip 2018, o 08:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Uprawa melonów cz. 3
Moim podstawiłem odwrócone do góry dnem doniczki - leżą sobie wygodnie nie napinając ogonków ;)
- Kabomba
- 500p
- Posty: 508
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Uprawa melonów cz. 3
O, ciekawostka - w tym roku wysiałam 10-12 nasion Ananasa razem ze wszystkimi innymi odmianami, i ani jedno nie wykiełkowało, więc krzaków Ananasa nawet nie mam, żeby porównać z innymi. Za to ze wszystkich wysadzonych odmian nie owocuje u mnie tylko Pele de Sapo, ale jeszcze go nie skreślam, może się namyśli, a pogoda będzie łaskawa?Sylwester88 pisze:Moja odmiana Ananas nawet nie zawiązały owców, ostatni raz uprawiałem melony szkoda czasu kolejna nie udana próba.
A z tym, że szkoda czasu, to się nie zgodzę, bo jednak nawet w gruncie się melony udają.
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Uprawa melonów cz. 3
Moje Ananasy kiełkowały i rosły normalnie ale po wsadzeniu do gruntu wszystkie melony zaatakowały mszyce i przeniosły jakieś wirusy. O ile np odmina Emir nie wykazuje jakichkolwiek objawów więc pewno odporna na to paskudztwo, to Ananasy co do jednego poskręcane, z karłowaciejącymi liśćmi ze zmienionym kolorem i zero kwiatów. Więc na przyszły sezon nie planuje Ananasa.
Natomiast Emiry w gruncie rosną fajnie. Owoce wielkie nie są, tak do kilograma ale jest ich sporo, więc u mnie mają stałe miejsce w ogrodzie.
Natomiast Emiry w gruncie rosną fajnie. Owoce wielkie nie są, tak do kilograma ale jest ich sporo, więc u mnie mają stałe miejsce w ogrodzie.
Pozdrawiam Robert