Bób cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
marcinbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 861
Od: 24 mar 2015, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na pograniczu

Re: Bób cz.4

Post »

Może na początek odniosę się do wody i rolników. Chyba tylko w naszym kraju ktoś wpadł na pomysł aby dawać rolnikom rekompensaty za suszę. Zamiast dopłacać do rolników każdemu wykopać studnię głębinową i niech leją dzień i noc. Znajomy sprzedaje hurtowe ilości ogórków, buraków, porów, cebul, itp. Pytam ile Ty wody lejesz bo widać że zraszacze i linie kroplujące jadą całe dnie i noce mówi że średnio dobowo 80-100m3 wody z własnej studni. Wywiercenie kosztowało go 4000 PLN. A wystarczy policzyć 100m3 doba * 30 dni = 3000m3 u nas m3 kosztuje 3,5PLN bez kanalizy 10000 PLN/miesięcznie by płacił.

Ale teraz o bobie dziś do miseczki wpadło 8 paczek nasion do namoczenia jutro spacer z glebogryzarką, zagrabić, podlać i wszystko ląduje w ziemi.
Wolfik
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Bób cz.4

Post »

Witam wszystkich miłośników bobu. :wit ;:138

Kurcze, nie sądziłem,że jest post poświęcony temu smacznemu warzywu (warzywie?). Ważne,że smacznemu.
Ja bób wysiewam od paru lat, ale nie był przeznaczony do konsumpcji bo nikt z domowników nie lubi. Możliwe,że po prostu mam zły przepis na potrawę z bobu...
Pomysł na bób zrodził się dla zaopatrzenia w pożytek pszczół dzikich i trzmieli, bo nimi się interesuje ( patrz: murarka ogrodowa ). Wszystkich miłośników przyrody, w szczególności owadów zapylających, zachęcam do wysiewu bobu.
A od zeszłego roku stałem się konsumentem, tyle że zielonego. Wcinam go jak zielony groszek.
Poza tym bób ze względu na na bakterie azotowe wiążące wolny azot z powietrza wpływa korzystnie na glebę i rośliny sąsiadujące.
W tym roku posieję jeszcze Jankiel Biały, kupiłem wysyłkowo 2x500g z przesyłką razem 15 zł za paczkę.
Pozdrawiam !!
Awatar użytkownika
mandorla
200p
200p
Posty: 425
Od: 12 paź 2018, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bób cz.4

Post »

Miałam w tym roku nie siać bobu, ale jakoś sama mi wpadła w ręce paczuszka Karmazyna, to chyba jednak coś tam będzie... Chyba w połowie marca wysieję do tutek, sprawdzę jeszcze pogodę na prognozach.
Rzeczywiście, owadów uwija się wokół bobu multum - szkoda, że mszyce również go kochają :;230
Pozdrawiam słonecznie, Ika
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 972
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bób cz.4

Post »

W tym roku zrobiłam rozsadę bobu w ziemi z ogródka, bo w ogrodniczych jeszcze ziemi nie było. A zależało mi na wczesnym kiełkowaniu.
Wzeszło każde nasionko i teraz mam 2 skrzynki rozsady. Czekam na lepszą pogodę i wysadzę do gruntu.
Awatar użytkownika
rebeko
200p
200p
Posty: 472
Od: 6 sty 2015, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Bób cz.4

Post »

Witkiem Manita i Fabiola, moczone 24 godz., później na ręczniku papierowym kiełkowały wszystkie co do jednego po 2 dniach. Musiałam wsadzać po 2 nasionka do pierścienia i takim sposobem mam 4 skrzynki bobu. ;:oj Jeśli będą tak plonowały jak kiełkują, to będzie super. Jeszcze siedzą w domu, ale jak wychylą łebki to powędrują na balkon do lidlowej szklarenki, a później na działkę. Mam jeszcze po jednej torebce Bolero i Dragona, ale nie wiem czy nie przesadzę z ilością. Ktoś sadził bób Bolero i Dragon? Czego się po nich spodziewać ?
Awatar użytkownika
Karczownik
200p
200p
Posty: 331
Od: 1 kwie 2019, o 15:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlasie/mazowsze

Re: Bób cz.4

Post »

A ja właśnie nawtykałem kilkadziesiąt nasion odmiany Bartom w grunt. Zima kiepska, może się uda zebrać wcześniejszy plon. Ryzyk / fizyk.
Wolfik
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Bób cz.4

Post »

mandorla

Tam gdzie mszyca tam i owady pożywiające się nimi, to też dobre pole do obserwacji.
Problem z mszycą wynika prawdopodobnie z jeszcze małej intensywności owadów mszycożernych.
Poza tym czubek bobu jest niezmiernie słodki i soczysty.
Mszyce wcinają biedronki, bzygi, złotooki czy skorki (szczypawki) tylko trzeba dać im czas na uporanie się z problemem.
Parę lat temu mój mały synek dostrzegł dziwny nalot na gruszy, była to robota bawełnicy korówki. Całe drzewo opanowane!! Przyjrzałem się bliżej i zauważyłem nieliczne wówczas larwy biedronki. Po 3 tygodniach po bawełnicy nie było już śladu.
Tam gdzie człowiek się nie wtrąca z preparatami chemicznymi to przyroda daje sobie radę.
Sadząc kwiaty w rożnych miejscach sadu i ogrodu pozbyłem się problemów z mszycą również na śliwach.
Złotooki, bzygi do ogrodu przyciągamy kwiatami bogatymi w pyłek, którym żywią się dorosłe osobniki. Larwy natomiast mszycami.
Od krokusów i tulipanów wiosną do nagietków latem i późną wiosną. Kwiaty nie wymagają specjalnej troski a radzą sobie praktycznie na każdej glebie.
Awatar użytkownika
mandorla
200p
200p
Posty: 425
Od: 12 paź 2018, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bób cz.4

Post »

Wolfiku, w ubiegłym roku mszyc było jakoś wyjątkowo dużo - zwłaszcza wczesną wiosną. Musiałam mszycożerne nieco wesprzeć i zrobiłam oprysk preparatem na bazie olejów roślinnych - pomogło znacząco. Chemię w ogrodzie traktuję jako absolutną ostateczność i bardzo zależy mi na bioróżnorodności na moim kawałku ziemi, więc jeśli chodzi o te sprawy mam czyste sumienie :wink:
Wczoraj oczyściłam z gwiazdnicy kawałek przewidziany pod bób, ciekawe, czy do czasu sadzenia zdąży odrosnąć...
Pozdrawiam słonecznie, Ika
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 890
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Bób cz.4

Post »

Ja dzisiaj zaszalalem i do gruntu poszedł Dragon część została w doniczkach i wySadze za 2 tyg porównam sobie co się lepiej sprawdzi.
Obrazek

Obrazek
Stamich
100p
100p
Posty: 103
Od: 3 sie 2018, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bób cz.4

Post »

Dziś z konieczności musiałem poluzować miejsce na parapetach, więc do gruntu poszły około 10 dniowe rozsady "Bizona" oraz 2 razy tyle nasion. Na wszelki okryłem całość tunelikiem z 1 warstwy agrowłókniny 70g/m. Jak by zapowiadali coś poniżej -2 stopni Celsjusza to dorzucę jeszcze włókniny lub okryję folią bąbelkową. Choć z doświadczenia wiem, że bób to dość pancerna roślina, a taka zima jak u mnie to nie zima, a środek kwietnia.
Z pośpiechu nie zrobiłem fotki :(
Stamich
100p
100p
Posty: 103
Od: 3 sie 2018, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bób cz.4

Post »

Udało mi się zrobić aktualne 2 fotki mojego bobu:
z zewnątrz
Obrazek
i w środku
Obrazek
Na weekend przewidują do -5 w nocy, więc chyba go jakoś jeszcze okryję.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Bób cz.4

Post »

W jakiej rozstawie siejecie bób? Po kilka ziaren, czy pojedynczo?
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 890
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Bób cz.4

Post »

Ja na rozsade zawsze 2 nasiona na doniczke.
A do gruntu wyznacznik to motyczka i sznurek. :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”