Papryka do gruntu. Część 8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
andrzej1967
50p
50p
Posty: 65
Od: 23 cze 2020, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Nie, nie... To są tylko ramy :) Cale pole było przygotowane w taki sposob, że bylo przekopane z obornikiem przekompostowanym, na to tkanina, potem ramy drewniane, a potem wewnatrz ram wycieta tkanina. Potem na to poszedl kompost na wierzch.

W ogole myślałem, że po takim przygotowaniu ziemi, nie będzie trzeba co chwile podlewać jakimiś nawozami...
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5860
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Jest taka szkoła , ze pierwszy kwiatek obrywa się w papryce, żeby nie karmiła tego pierwszego owocu, żeby swoje siły przekazała na dalszy rozwój rośliny. Ja rak robię, ale nie wiem czy to jest uzasadnione, bo jak ktoś ma plantacje papryk to nie obrywa tych pierwszych kwiatków, bo pewnie by mu to zajęło z miesiąc
Asia

-- 14 lip 2022, o 12:28 --

No to powinna rosnąć, a mize pH za niskie
Z kad masz kompost?
Asia
andrzej1967
50p
50p
Posty: 65
Od: 23 cze 2020, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Kompost z kompostowni - nie miałem swojego. Na przyszły rok mam nadzieję mieć już swój :)

pH teraz nie sprawdzałem.

To co? Myslisz zeby oberwać te mikro owocki i liczyc, że wykształci kolejne i już będą większe?
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5860
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Jak z kompostowni to może być tu pies pogrzebany. Ja dostałam od kolego taki kompost , tam gdzie posypałam nim flance cebuli są gorszej jakości.
Ja bym zerwała tylko te owoce na rozwidleniu na pierwszym, z pierwszych kwiatków, zrobiła oprysk saletra wapniowe. Kombinuje, bo skoro tak słabo rosną po takim przygotowaniu ….
Coś powstrzymuje ich wegetację. Tak jak piszesz , ziema z obornikiem, kompost, to powinny być wielkie krzaczory, tak jak moje pomidory.
andrzej1967
50p
50p
Posty: 65
Od: 23 cze 2020, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Ale moje pomidory sa jak drzewa na tym samym przygotowaniu (wlacznie z kompostem)... Choc owocow malo, ale to chyba przez upal nie zawiazaly z pierwszego grona...

Zerwe im te papryki male...

A powiedz gnojowka z pokrzywy daje rade pod papryki?

== edit ==

Lub jako oprysk?
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5860
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Kiedyś używałam gnojówkę z pokrzywy i ze skrzypu. Warzywa ładnie rosły. Tylko podlewałam, jakiś bałam się pryskać gnojówka, bo raz ze śmierdziała, a dwa bałam się bakteri.
Nawóz mineralny na pewno szybciej zadziała.
Teraz używam krystalonu
Asia
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Obrazek

Ruszyła się w końcu,zarówno rośliny ładnie przyrastają jak i owoce dobrze się wiążą. ;:108
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3255
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Mieciu jakie odmiany posadziłeś?
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5860
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Papryka Ontara, zaczyna po woli dojrzewać, będę ja nadziewać serkiem , do słoików
Rozmiar idealny do nadziewania ;:3
Obrazek
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3255
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Moja ulubiona Ontara. U mnie owoce miała dużo mniejsze, troszkę większe od wiśni . ;:173
Ontara
Obrazek
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5860
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

O to dużo mniejsze. Moje są troszkę większe od piłki pingpongowej .
Z Roberta cis się dzieje , a Ontara ładnie rośnie.
Chyba zrezygnuje z Roberty.
Asia
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 424
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Telimenka pisze:Ilono ''Wydłubańce'' ;:215 -super określenie, dodaję do słownika :).
Moje rozwinęły liścienie.
Obrazek
Telimenko, i jak tam Twoje zbiory? Dopiero teraz znalazłam Twój wiosenny wpis, bo mam spore zaległości na forum.
Moje "wydłubańce" zafundowały mi pod folią potężny urodzaj, a przede wszystkim są pyszne. Słodkie tak, że największe niejadki pochłaniają je na surowo. Najchętniej te pomarańczowe i żółte. Mam też kilka krzaczków chilli, ale tylko do gotowania i suszenia. :) No i - niespodzianka - czyli 2 papryki dzwoneczkowe. Nie wiem, w jaki sposób mi się zasiały razem z innymi, bo nie miałam ich nasion. Ale są. I w ogóle nie są pikantne, przynajmniej po ugotowaniu. A na surowo nikt nie ma odwagi spróbować.
Pozdrawiam, Ilona
Awatar użytkownika
magda111123
200p
200p
Posty: 388
Od: 29 maja 2014, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łańcut

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Jak zawsze niezawodna, papryka Palermo. Krzak oblepiony, około 10-15 sztuk które zdążyły dojrzeć i jeszcze kilka zielonych.
Obrazek
Pozdrawiam, Magdalena
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”