Papryka do gruntu. Część 8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Mam pytanie o odmianę Lombardo, kiedy zbierać owoce na marynowanie? muszą dojrzeć do czerwonego czy zrywać zielone?
Nie miałem tej odmiany :)

zdjęcie poglądowe wypożyczone od Krynki
Obrazek
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3255
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

radog papryka powinna być czerwona.

Lomabrdo
Obrazek
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Dzięki Jonatanka. W takim razie czekam :)
arek90
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 25 kwie 2012, o 18:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

kylo pisze:
--julian-- pisze:Macie jakieś ciekawe patenty na podpieranie? Do tej pory dawałem sznurek do każdego cięższego pędu ale to masa sznurowania.
Podpinam się z pytaniem. Macie sposoby na efektywne podwiązywanie papryk?
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 424
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Arek, testuję różne wiązania. Oprócz tych oczywistych także omotywanie sznurkiem i mocowanie tej sieci do palika.
Ważne jest tylko to, żeby wiązać. Jak ci najwygodniej. Dobrym materiałem, który się nie wrzyna w, ani nie podcina gałązki, i w miejscu największego obciążenia owocami.
Niektórzy używają gumek-recepturek do podtrzymywania gałązek. Ja nie. Z powodzeniem wykorzystuję rafię ogrodniczą. Nic mi się nie łamie, a papryki rosną w gruncie, przetrwały tak kilka burz, nawalnych deszczy i nawet gradobicia.
Pozdrawiam, Ilona
Andrzej20
50p
50p
Posty: 98
Od: 21 lut 2016, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Wydłubywał ktoś nasiona z papryk aristotle i chouca? Nie odbiega później od wysiewu z oryginalnych nasion f1.?
iwonaceae
200p
200p
Posty: 333
Od: 20 lip 2018, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ipswich, UK

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Moja papryka jeszcze w gruncie. Część zerwana, ale jeszcze nie wszystko dojrzało. Dziś w nocy ma być tylko 7°C i nie wiem, czy to jej nie zaszkodzi. Zastanawiam się, czy nie lepiej wyrwać i powiesić na sznurku w tunelu, żeby dojrzała. Próbowaliście takiej metody?
Pozdrawiam,
Iwona
Darek26
200p
200p
Posty: 277
Od: 5 maja 2019, o 17:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

U mnie sezon paprykowy w pełni, bez oslon, mimo tego że to już październik. Zdecydowanie najlepszy sezon z paprykami... W następnym roku papryk będzie zdecydowanie więcej ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
ali67
100p
100p
Posty: 148
Od: 13 lut 2014, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

[quote="Darek26"]U mnie sezon paprykowy w pełni, bez oslon, mimo tego że to już październik. Zdecydowanie najlepszy sezon z paprykami... W następnym roku papryk będzie zdecydowanie więcej ;)
/quote]

ha ha,
a u mnie w przyszłym roku zdecydowanie będzie mniej.
Wsadziłem 44 krzaki, wszyscy zaspokojeni i jeszcze pełno zielonych na krzakach których już nikt nie chce.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8635
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Takie zielone wrzuciłam razem z czerwonymi i bardzo szybko dojrzały .
Na sos paprykowy będą dobre .
Też ograniczam , tym bardziej że ślimaki uwielbiają papryke . Trzeba zabezpieczać
by wszystkiego nie pożarły .
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Czy zimował ktoś z Was paprykę słodką w domu? Przycięłam pędy na krótko i coś zaczyna z kątów wypuszczać. Tylko martwię się czy da radę dotrwać do wiosny. Byłaby dużo szybciej kwitnąca gdyby się udało :)

Pytanie nr 2 - czy mi się odmiany mogły skrzyżować słodkie z ostrymi? Bo kilka papryk(owoców) z wygląd i tradycyjne słodkie, a w smaku niejednolicie ostre. Tak jakby ta "ostrość" była losowo rozmieszczona w owocu. Co więcej w sezonie z którego pochodziły nasiona papryki nie miałam ostrych... no coś mi tu nie gra. Domyslam się, że lepiej z nich nasion nie zbierać?
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8635
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

:wit Mnie też się krzyżują . Staram się uprawiać słodkie osobno z ostrymi .
Nasiona zbieram .
Np. w przypadku Jalapeno nie widzę różnicy w następnych pokoleniach , ale
okrągłe typ cherry już są duże różnice . Trafiają się mega ostre i wręcz słodkie .
Papryki nie zimowałam , ale czytałam że mogą się uaktywnić po przyniesieniu do
domu mszyce i przędziorki .
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Papryka do gruntu. Część 8

Post »

Dziękuję za odpowiedź, na razie szkodników nie widać, ale na bakłażanie były więc i papryka dostała oprysk na przędziorki, do ponownego kwitnienia i owocowania daleko więc o szkodliwość się nie boję. Będzie eksperyment z tym zimowaniem. Jak na razie odbija z obciętych pędów nowymi oczkami więc jest szansa na fajne krzaczki na przyszły rok :)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”