OPRYSKI warzyw. Dyskusje o opryskach -tak czy nie i jak? cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5861
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Tak też właśnie z tą sytuacja mi się skojarzyło ;:224
Dziękuję za namiary ;:136
Asia
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7505
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Pelasiu, możesz go zastosować jako środek zapobiegawczy. No bo choroby raczej jeszcze nie ma.
Ja zastosowałam wczoraj ridomil gold na ogórkach. Stosuje się go na intensywnie rosnące młode rośliny.
Tego zdania nie podejmuję się przetłumaczyć na nasze : "o działaniu wgłębnym (dimetomorf) oraz lokalnie układowym
i translaminarnym (piraklostrobina) przeznaczonym do stosowania zapobiegawczego " . Nie wiem co znaczy "translaminarny". Tu chemik by się przydał.
Pozdrawiam! Gienia.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5861
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

"W roślinie wykazuje działanie translaminarne; szybko przenosi się z jednej strony liści na drugą, chroniąc także powierzchnie nietraktowane środkiem ochrony"
takie określenie też jest użytec w opisie Ridomil gold "Ri­do­mil Gold?
wykazuje działanie
systemiczne
i translaminarne.
Chroni całą roślinę
łącznie z nowymi
przyrostami."
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Translaminarnie, tzn, że niweluje niedokładny oprysk, poprzez właśnie przemieszczenie się na liściu.

Trans to przenikający, a laminarnie to wg wikipedii
Przepływ laminarny ? przepływ uwarstwiony, w którym płyn przepływa w równoległych warstwach, bez zakłóceń między warstwami
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7505
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

O, no to fajnie że się doczytałyście. Całkiem w porządku ten cabrio. Ważna ta ochrona nowych przyrostów bo to ogranicza ilość następnych oprysków - tak myślę ! U mnie mączniak na ogórkach w szklarni się pojawił ale gruntowe (odpukać) są jeszcze czyściutkie. Dlatego wzięłam się za Ridomil.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2844
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

A ja jeszcze niczym, chociaż na wszelki wypadek mam Armetil M72WP, Infinito 687,5 SC i Tanos 50 WG / nawet nie wiem, kiedy ich tyle uzbierałam i na co, - chyba na jakieś ozdobne i może już są przeterminowane, trzeba sprawdzić ;:oj / ! Pierwszy raz w tym sezonie zapomniałam o Miedzianie przy wysadzaniu :oops: Nie jestem przekonana do zapobiegawczych przy takiej pogodzie, jak teraz u mnie. Chyba zależy od warunków,u mnie była susza,później deszcz padał ze 12 godzin, od niedzieli słońce, gorąco, grzyby chyba nie dadzą rady :roll: Interwencyjnie to nie ma zmiłuj, ale zapobiegawczo? To jak często musiałabym pryskać, żeby zapewnić stałą ochronę nowym przyrostom ;:24
Pozdrawiam Eugenia
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7505
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

A ja właśnie w ub. roku spapralam sprawę. Nie zareagowałam na pierwsze objawy mączniaka, eee tam , myślałam - da radę interwencyjnym. Gdybym od razu przy pierwszej plamce pojechała ridomilem przedłużyłabym wegetację o jakieś minimum 2 tygodnie. W końcu pewnie i tak bym musiała interwencyjnego środka użyć.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2844
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

No, ale zapobiegawczo to na wszelki wypadek, a jak są już plamki, to interwencyjne chyba ?
Pozdrawiam Eugenia
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2427
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

gienia1230 pisze:Nie zareagowałam na pierwsze objawy mączniaka, eee tam , myślałam - da radę interwencyjnym.
Miałaś mączniaka na pomidorach ?
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1023
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

To co tu czytam przypomina opis wojny z pomidorem.

Od czterdziestu lat uprawiam pomidory, od dziesięciu bez oprysków i nawozów sztucznych, bo dla siebie.

Zdarzają się wkalkulowane w ryzyko porażki, jak w ubiegłym roku (zaraza po sześciodniówce deszczowej pod koniec czerwca). Wtedy muszę jeść pryskane ze sklepu.

Uprawy pomidorów w gruncie nie trzeba sobie komplikować i wyszukiwać zagrożeń. Najlepszym środkiem na prawie wszystkie niedomagania jest słońce. Po przygotowaniu bogatego dołka pozostaje mi tylko częsta redukcja niepożądanych przyrostów i podlewanie. Gdy w dołku braknie pożywienia zasilam gołębiakiem lub pokrzywą.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8664
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

:wit Wroniarz , brawo , u mnie nie ma tak kolorowo , ale nigdy nie
zlikwidowałam uprawy przed mrozami .Wolę swoje ratować niż kupować sklepowe .
W pierwszej kolejności stosuję np.octan , drożdże i inne mikrobiologiczne , nawozy
o wysokim pH ,itd . Przez te wszystkie lata uzbierało się tego sporo . Częste czyszczenie .
Chemia nie jest dla mnie złem i porażką a ratunkiem , gdy inne metody zawiodą .
Zdecydowanie sadzę za dużo i stąd większość problemów . :oops:
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7505
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Chudziak, z pomidorami nie mam problemów, w szklarni rosną, co najwyżej pare liści z alternarioza poobrywam. Bliżej jesieni jest ich oczywiście więcej, ale nie zdąży nigdy wleźć na owoce.

Maczniak na ogorkach króluje i to z nim jest problem. Pisze o maczniaku rzekomym, nie o prawdziwym.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory- opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Zmieniam tytuł wątku, bo jednak nie same pomidory pryskamy.

Co do ogórków i rzekomego. Rzekomy jest bardzo trudny do ubicia.
Bo jest czymś pośrednim między glonem a grzybem.
Myślę, że czy rzekomy dyniowatych czy winorośli mają podobne mechanizmy.

W przypadku winorośli doczytałam się na stronach francuskich, że niestety, ale częste motyczkowanie
w rzędach bardzo sprzyja m.rzekomemu, ponieważ on zimuje nie tylko w pąkach ale i w ziemi.

Może wobec tego miałoby sens sadzić ogórki na agrotkaninie?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”