OPRYSKI warzyw. Dyskusje o opryskach -tak czy nie i jak? cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
demeter1
200p
200p
Posty: 251
Od: 30 kwie 2011, o 17:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Podmarzły. Jeśli nie zmroziło pąków wierzchołkowych, to będzie dobrze. Stracisz tylko zmarznięte liście. Jeśli wierzchołki zmarzły, to gorzej, ale też odbiją z wilków, tylko trochę opóźni się plonowanie. Po zimnej nocy, z przymrozkami, gdy jeszcze nie widać "czarnych firanek" dobrze jest zrobić drobnokroplisty oprysk zwykłą wodą, czasem to ratuje sytuację.
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
pol2424
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 6 sty 2011, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

W połowie czerwca wyjeżdżam na dwa tygodnie i chcę zabezpieczyć moje uprawy przed kaprysami pogodowymi. W szczególności mam na uwadze, pomidory z kwiatostanami, podobnie też kwitnące ogórki. Mam na uwadze środki:Infinito i Revus + mocznik, proszę o podpowiedz czy moje rozumowanie jest prawidłowe?
pol2424
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 6 sty 2011, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

pol2424 pisze:W połowie czerwca wyjeżdżam na dwa tygodnie i chcę zabezpieczyć moje uprawy przed kaprysami pogodowymi. W szczególności mam na uwadze, pomidory z kwiatostanami, podobnie też kwitnące ogórki. Mam do dyspozycji środki:Infinito lub Revus + mocznik, proszę o podpowiedz czy moje rozumowanie jest prawidłowe?
A może podpowiecie zabezpieczenie innymi środkami, by wytrwały w dobrej kondycji przez okres dwutygodniowy?
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5747
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

:wit chcesz te dwa środki ze sobą zmieszać? Ja bym zrobiła oprysk revusem . Infinito bym zostawiała na potem . Cabrio duo jest dobrym środkiem, jest tranmisyjnym ,czyli jak rośnie roslina ,to środek rozprowadza się razme z nią :"Środek działa wgłebnie (dimetomorf), a także lokalnie układowo oraz translaminarnie (piraklostrobina) Jest przeznaczony do stosowania przy użyciu opryskiwacy ręcznych. "


Asia
pol2424
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 6 sty 2011, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Pelasia pisze::wit chcesz te dwa środki ze sobą zmieszać? Ja bym zrobiła oprysk revusem . Infinito bym zostawiała na potem
Asia
Zrobiłem poprawkę "i " zmieniłem na "lub" , (słynne 'lub ' czasopisma).
Tak też myślałem Revus jako pierwszy, skuteczność podobna jak Infiinito a zmywanie przez opady deszczu bardziej utrudnione.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5747
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Dopisałam do postu wyżej jeszcze jeden środek
pol2424
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 6 sty 2011, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Pelasia pisze:Dopisałam do postu wyżej jeszcze jeden środek
"Pelasia" dziękuje za podpowiedz. Pozostanę przy Revusie, ze względu na posiadane walory ochronne oraz że znajduje się w moich zasobach chemii ochronnej.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Przy uprawie w tunelu nie trzeba pryskać, warto uprawiać w tunelu bez oprysków, trzeba tylko otwierać drzwi aby likwidować wilgoć i żeby szybko obeschła rosa z liści.
Niektórzy uprawiają pomidory w dużych wiadrach na zadaszonych balkonach z powodzeniem , chyba bez oprysków.
Ogórki nie pryskane można zebrać dość dużą ilość zanim choroba ich powali.
pol2424
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 6 sty 2011, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

"suzana" - moje pomidorki i ogórki uprawiam w gruncie, pod chmurką....
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8521
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Wietrzenie to podstawa , ale czy faktycznie można uprawiać do póżnej jesieni bez
żadnej ochrony ? Mnie się to nie udaje a żależy mi by zbierać jak najdłużej .
Samo wietrzenie u mnie nie wystarcza . Nie chodzi tylko o to by zebrać dużą ilość w krótkim czasie .
Revusem można opryskać bez wyrzutów sumienia .
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Revus jak każdy środek, to jeszcze teraz może wczesna faza rozwojowa.
Zarazy ziemniaczanej jeszcze nie ma na ziemniakach więc i na pomidorach nie ma.
Każdy robi jak uważa.
Wiem pol 2424, że uprawiasz pod chmurką ale zachęcam na przyszłość do tunelu foliowego, nie będziesz musiał pryskać, pod koniec wegetacji pewnie , że trafią się chore pomidorki ale niewiele.
Ogórki u nas przykrywają włókniną taki prostokątny namiot na stałe, ogórki nie są tak szybko porażane przez mączniaka.
W tym roku próbujemy z pomidorami w gruncie ale bez oprysków. Są teraz suche lata, żeby była zaraza musi być wilgoć.
Coś raz czytałam, ze temperatury 30 st powodują zamieranie zarazy ziemniaczanej
pol2424
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 6 sty 2011, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Pomidory pod folią uprawiałem prawie 20 lat, zrezygnowałem z folii, bo walory smakowe "słonecznych" pomidorków (jak dla mnie) zdecydowanie lepsze. Chemie stosuje z rozwagą, w ograniczonym zakresie. Był w moim życiu okres, kiedy "dorabiałem" u ogrodnika i wiem czym, co i ile się pryska czy nawozi. Moje zabiegi pielęgnacyjne, w porównaniu do tych u ogrodnika, to mały pikuś. Moja obecna sytuacja ochronna, wynikła z powodu wyjazdu dla zmiany klimatu zasolonego Wieliczkowską sola, na bryzę morską z jodem.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5747
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

No właśnie, czytałam kiedyś ze te towarowe pomidory są pryskanie kilka razy w tygodniu. Ja swoje tez pryskam, bo uprawiałam pomidory bez chemi, i zawsze kończyła sue uprawa przedwcześnie.
Jak opryskam 3-4 razy w sezonie , wole takie, niz te kupne pryskanie kilka razy w tygodniu.
Pod folią tez łapią choroby, zaraza tez się trafia, częściej szara pleśń i inne
Wszytko jest dla ludzi, ale z rozwaga i rozsądkiem
Asia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”