OPRYSKI warzyw. Dyskusje o opryskach -tak czy nie i jak? cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rebeko
200p
200p
Posty: 470
Od: 6 sty 2015, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Podpowiedzcie proszę jakiego środka użyć, by zapobiec zmasowanemu atakowi zz na pomidorach w gruncie. Pierwszy oprysk był Cabrio Duo, gdy pojawiła się alternarioza, po ok. 10-14 dniach wpakowała mi się zz na dwa krzaki, więc zrobiłam oprysk Revusem wszystkich pomidorów na wszystkich grządkach. Nie wiem co zastanę po tych kilku dniach od oprysku. Są chłodne noce, niższa temperatura w dzień i zz może pojawić się na innych krzakach. Jaki systemiczny środek polecacie. Mildex był bardzo skuteczny, ale został wycofany. Zastosować Cabrio Duo po raz drugi? Mam jeszcze Acrobat i Magnicur Finito, ale on tylko jest na ziemniaki.
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 981
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Magnicur finito zapobiegawczo daje 3ml/L , interwencyjnie 5ml/l
Piotr
Awatar użytkownika
rebeko
200p
200p
Posty: 470
Od: 6 sty 2015, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

A jaka karencja na pomidora po M. Finito?
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7321
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Orvego jest dobrym środkiem i ma jeden dzień karencji https://www.agro.basf.pl/pl/produkty/ka ... 25-SC.html
ale Rewus też jest dobry i powinien na razie wstrzymać ZZ.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
rebeko
200p
200p
Posty: 470
Od: 6 sty 2015, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Dziękuję jokaer. Już kupuję na wszelki wypadek.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8507
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Jolu stosowałaś Orvego na mączniaka rzekomego ?
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7321
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Tak, tylko na winorośl. On ma kilka dawek w przypadku oprysku na winorośl.
Mam zamiar opryskać ogórki.

Zacytuję:
Dawka zależna jest od fazy rozwoju. Wcześniej w sezonie wystarczy mniejsza dawka. Tą co ja podałem jest dobra na teraz. Przed kwitnieniem 0,4l jest OK. Na początku kwitnienia ta dawka 0,8l byłaby odpowiednia. Pod koniec 1,2l, teraz 1,4l a w okolicy veraison nawet i 1,6l na hektar.
veraison- początek wybarwiania owoców

Generalnie na początku przed kwitnieniem mniejsza dawka, a jak już są owoce to większa.
Ja przyjęłam dawkę 1,4 l Orvego/ ha w 600 l wody co daje 2,33 ml na 1l itr.

Trochę to nie w temacie, no ale ponieważ Orvego jest środkiem również na ZZ to piszę.
Bo wydaje mi się, że jak krzaki pomidorów są duże to też dawka powinna być większa.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8507
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory, ogórki i inne - opryski-tak czy nie i jak? cz.2

Post »

Dzięki , kiedyś o nim czytałam ,że na rzekomego powinien być dobry .
mkwapisz
100p
100p
Posty: 191
Od: 9 cze 2012, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

jonatanka pisze:U mnie w gruncie tez panuje pani ZZ ,wszystkie krzaki do wyrzucenia . Zaczynam wątpić w uprawy ekologiczne chyba tylko SOR są w stanie zapobiegać chorobom w uprawach. Kiedyś nie było analiz gleby, nie było nawozów jedynie stosowało się obornik i nie było tyle oznak chorobowych. Może odmiany które obecnie wysiewamy są tak mało odporne lub za bardzo im dogadzamy, może trzeba szukać odmian pancernych . Sama nie wiem, czym to jest spowodowane i jak na przyszłość postępować .
Może poczytaj trochę o integrowanej uprawie/ochronie pomidora.
Jak gdzieś słyszę że "panie, ekologiczne, wcale nie pryskane" to mnie śmiech ogarnia. Zdarzają się bardzo suche lata, że faktycznie nic nie trzeba robić, ale to jest rzadkość. Choroby można ograniczać stosując się do pewnych zasad, ale jak już coś przyjdzie, to nie ma zmiłuj. Każdy tu na forum ma odpowiednią baterię ŚOR, a jak nie ma to będzie miał. To taka parafraza o ludziach z IT o robieniu kopii zapasowej. Zresztą sam ten temat przerobiłem po pierwszym roku uprawy pomidora. Trzeba też pamiętać, że nie wszystkie ŚOR są preparatami "chemicznymi".
A z pomidorami jest jak z ludźmi, dobrze odżywiony jest dużo odporniejszy od głodzonego. Po to robi się analizę gleby, żeby dobrać mu odpowiednią dietę.
Marcin
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 987
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Miałem odpowiednią baterię ŚOR, ale nie będę jej miał bo :
1. Pryskane są tanie w sklepach.
2. Szkoda kasy.
3. Szkoda czasu i zwyczajnie nie chce mi się.

U mnie (w Warszawie) zaraza przychodziła przeważnie w drugiej połowie sierpnia, kiedy większość dojrzała lub była w różnym stadium wybarwienia. Tak było np w 2019. W 2020 roku, jednym z gorszych dla pomidora w gruncie była już w połowie lipca. Rok bieżący oceniam średniawo (na 3-) bo zaraza przyszła w pierwszym tygodniu sierpnia. Wczoraj nastąpiła ewakuacja owoców na regały w altance. Oceniam że z około 80 krzewów 7 odmian 1/3 dojrzała , 1/3 zaczęła się wybarwiać a 1/3 jest zielona. Oczywiście kilka procent z plamami gnilnymi poszło na kompost.
W sumie jako amator nie narzekam.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

U mnie też w piwnicy stoi arsenał środkówOR, niektóre sporo po terminie ( swoją drogą ktoś wie jak amator może je prawidłowo zutylizować?)
W tym roku pryskałam trzy razy w gruncie, dwa w tunelu.
Revus - grunt około 15 czerwca, wtedy nastąpiło pierwsze załamanie pogody po długotrwałym upale.
W połowie lipca Scorpion na całości uprawy
I w zeszłym tygodniu gdy wyjeżdżalam na wczasy znów Revus, tym razem na całość.
Po powrocie zobaczymy co z pomidorami.
Z tego co mówi syn podobno w gruncie jest zimno i często pada.
Ale jestem na Węgrzech i obserwuję, że tu też krzaki porażone a temperatury w dzień to zawsze powyżej 30 stopni a w nocy ponad 20.
Nie ma zimnych nocy, dużych różnic temperatur a jednak ZZ ma się dobrze.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
mkwapisz
100p
100p
Posty: 191
Od: 9 cze 2012, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Teraz sobie nie przypomnę, ale chyba forumowicz kiedyś podawał tabele toksyczności różnych środków chemicznych. Wyszło że takie opryski są mniej toksyczne od ibupromu.
Ja w tym roku używam na próbę tylko i wyłącznie polyversum. Na razie jest ok. Ale mam signum, ridomil, mildex, acrobat i infinito. To ostatnie akurat poszło na ziemniaki, a mildex znalazłem jak robiłem porządki w składzie.
Ja nie waham się zrobić oprysku, bo uprawiam pomidory dla smaku. Te ze sklepu w ogóle go nie mają.

PS. czy tutaj na forum jest jakaś lista słów zakazanych? Bo nazwa jednego z byłych użytkowników forum została zmieniona na forumowicz
Marcin
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Jest, jest. Trzeba zmieniać.
Tak, Pomandoro udowadniał, że niektóre opryski w porównaniu z lekami, które niektórzy łykają jak cukierki, są bezpieczniejsze.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”