Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
mkwapisz
100p
100p
Posty: 191
Od: 9 cze 2012, o 08:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

gienia1230 pisze:Też się zastanawiałam nad pomidorami na przyczepie :roll: . To chyba pomidor przemysłowy, ale z drugiej strony jeśli jest taki wczesny to suchej masy tam chyba niewiele, sama skóra i galareta? Chyba nadrabia plennością? Wszystko idzie na młyny i po problemie.
Właśnie tej suchej masy jest sporo, inaczej nie można by go tak transportować. I to jeszcze potrafi rosnąć na VI klasie ziemi. Poniżej cytat z opisu.
Dlaczego plantatorzy wybierają Albarosse?
wczesność,
odporność na uszkodzenia mechaniczne,
duża zawartość suchej masy,
wysoki plon
Marcin
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

I kompletny brak smaku.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
twiel
50p
50p
Posty: 80
Od: 14 kwie 2013, o 23:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Tak. Ale ile chemii te pomidory przyjęły, już na filmie nie pokazali.
Możliwe że na koniec oprysk by wszystko do końca dojrzało, jak to robią przy gryce lub prosie.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7496
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Myśle, ze jeśli tam była jakakolwiek chemia to raczej niewiele. To jakaś specyficzna odmiana, krótki okres wegetacji, równomierne dojrzewanie i koniec wegetacji. Typowo przemysłowa odmiana do przerobu i do mechanicznego zbioru. Nie widzę sensu by ktoś pchał się w koszty opryskujac, skoro łodygi były już porażone zaraza a pomidory już dojrzały do zbioru. Odmiana samokonczaca, zakończyła wzrost. Zapewne plantator posadził jeszcze drugi rzut, i pewnie by się wyrobił przed jesiennymi przymrozkami.
Pozdrawiam! Gienia.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1013
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

To ja trochę zamieszam.

Od lat nigdy nie pikuję sadzonek pomidorów z kilku powodów:
1. Unikam przez to przyhamowania ich wzrostu i ryzyka uszkodzeń.
2. Brakującego miejsca na parapetach okiennych.
3. Braku czasu i zwykłego lenistwa.

Przed laty na bazarach rolnicy sprzedawali wyrośnięte sadzonki z drewnianych, dość głębokich skrzynek lub korytek.
Sadzonki miały średnio grubość ołówka. Dziwne było ich duże zagęszczenie (co 2-3cm),przez co duże korzenie musiały na siebie zachodzić .
Do wysiewu używam wysokich, plastykowych pojemników po owocach (np. kiwi). Wysiewane w równych odstępach za pomocą lekko zwilżonego małego śrubokręta po 20 sztuk na pojemnik. Kluczem sukcesu jest duże nawożenie i łatwe wynoszenie w ciepłe dni na parapet zewnętrzny.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

orchidia pisze:Dzień dobry
Moje pomidorki, które siałam 23 lutego są juz bardzo duże!
Koktajlówki z niskich to nawet już mają zawiązki kwiatów.
już wiem, że się pośpieszyłam!
przestrzegam, nie warto sadzić za wcześnie.
Co ja teraz z nimi mam zrobić, jeśli za oknem 10 cm śniegu i -3temperatura?

Obrazek
Faktycznie duże krzaki jak na gruntowe.
Można sadzić mimo pogody i okrywać co noc tzn: wiadra i włókniny. Tylko co zrobisz jak minus będzie w dzień.
Można zrobić sadzonki wierzchołkowe i ukorzenić je a z łodygi w doniczce zrobić sadzonkę dwupędową.
Będziesz mieć wtedy podwójną ilość krzaków.
Ale podobno od przybytku głowa nie boli ;:306
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

mathes pisze: Temperatura stałe 21 stopni. Słońca mają dużo. Aktualnie faktycznie dostały sporo wody, ale problemy zaczęły się wcześniej. Podlać je jakimś nawozem?
Pewnie coś z podłożem nie tak.
Tak młode siewki nie potrzebują nawozów, wystarczy im nawet co kot napłakał 0,6 w ziemi do siania. Ziemia do rozsad jest bogatsza w składniki mineralne.
Spróbuj je przesadzić.
Moje są w ziemi Biedronkowej wymieszanej z moim kompostem i fajnie rosną.

Obrazek

I te małe też

Obrazek
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5826
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

:wit Jest sens teraz rozsypać obornik granulowany na grządkę pod pomidory i ogórki?
Zdąży rozłożyć się do połowy maja? Czy lepiej do dołka? Przy sadzeniu pomidorow
Asia
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

pelasia, ja wczoraj rozsypałam kurzy do donic 40-litrowych przygotowanych pod pomidory i wymieszałam z ziemią - jak jest wilgoć, to szybko puchnie i naprawdę szybko się rozkłada. Ale oszczędnie daję, bo jest dość silny i nie wiem, jaka dawka nie zaszkodzi roślinom. Już wolę potem musieć odmierzać zakupione kristalony, jak zobaczę na liściach, że są niedobory.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Przeznaczone do gruntu Roma VF, Rio Grande i Big Rio. Niektóre nasiona dopiero kiełkują.
Obrazek
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5826
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

A to moje towarzystwo , do gruntu
: min persimonowa sakiewka, Israel, Rudy, Red Pear, Corozan F1, Cudo Ziemli, Pikuś,, K41, Fav17, Fav19, Miedowy Spas i jescze ze dwie, trzy odmiany których nie pamietam nazwy.
Te duże sadzonki , to dwarfy, wysłane w lutym. Maluchy do gruntu koniec marca.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/262297ace0d11680

https://www.fotosik.pl/zdjecie/a5eacd0acc89a8f0

https://www.fotosik.pl/zdjecie/357721d85e702c64

https://www.fotosik.pl/zdjecie/095dc291f7500f55
https://www.fotosik.pl/zdjecie/282ce46bfad90b0a

https://www.fotosik.pl/zdjecie/27c14305be2a2eba

Za duże zdjęcia./ jokaer
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1922
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Pelasia,pierwszym wrażeniem było, że pokazujesz moje wczoraj pikowane pomidorki :D Taka sama ich wielkość i takie same doniczki. Siałam 25 marca od razu do ziemi. Z kiełkowania jestem bardzo zadowolona. W 100% spisały się nawet te z '13 roku. Na 35 odmian tylko jedna miała dosiewkę, chociaż nasiona były młodsze, ale już z innej puli.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5826
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

FikuMiku Dzisiaj rozsypię obornik , przemieszam z ziemią. Też chcę uzupełniać niedobory kristalonem, mam nadzieję ,że M zmobilizuję się i w końcu zamontuje linie kroplującą , którą zakupił w tamtym roku , leży i czeka :roll:
Badzia ,moje pikowałam tydzień temu, były w fazie zaczątków liści właściwych , mam około 170 szt razem z dwarfami i koktajlówkami ;:173
Dla moich Córek po 30 szt ( chociaż "zamówiły" po 20 :;230 ).....Donikczki strałam się ,żeby wszytkie były kwadratowe , bo fajnie się układają na parapetach. Więcej wejdzie ;:173 troche więcej ;:3 by się przydało :(
Asia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”