Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

[Telimenka]

Może mają za mokro albo za bardzo czymś zasiliłaś. Pikowanie to najlepszy sposób żeby ich uratować. Pikuj głęboko, pod same liścienie w dobre podłoże do pikowania.

[rebeko]

Podlewałam tylko wodą. Może przelałam albo podłoże kiepskie. Jutro idą do nowych kubeczków. Dziękuję Telimenko za szybki odzew.

[Telimenka]

Jak przelane to ratuj czym prędzej, wyciągnij chociaż z doniczki i daj korzonkom powietrza rozluźniając ziemię, bo do jutra może być kiepsko.

[rebeko]

Dobrze. Dziękuję. Idę ratować Aussi

[rebeko]

Pomogło. Dzisiaj rano wszystkie się rozprostowały przeniesione do ziemi z perlitem.

[Telimenka]

rebeko Też się cieszę

[rebeko]

Dziękuję Telimenko

[przemek1136]

Moje grunciaki przepikuję po Świętach.

[Monika79]

Czy wysadzacie pomidory do gruntu?
Jest po Zośce.
Jaka musi być odpowiednia temperatura nocą,żeby można było wysadzać pomidory?

[Pelasia]

zobacz na prognozę ,czy w twoim rejonie nie ma przymrozków. Jeżeli nie ,to posadź ,jak są zahartowane . Jak w nocy bedzie kilka dni zimno to nic om sie nie stanie .
Idealnie by było ,żeby w nocy było około 15 stopni
Ja swoje juz posadziłam tydzień temu, mają się dobrze , u nas nie było zimnej Zośki

[Irek_2]

U nas przewidują jeszcze dwie zimne noce (5-6 stopni C), to jeszcze nie posadziłem. Posadzę w sobotę do gruntu. Cukinie, dynie i bataty już posadzone.

[BobejGS]

Nic to.. co ma być to będzie. Pomidory wysadzone.

[Monika79]

Przedwczoraj wysadziłam część pomidorów do gruntu.
A tu tak się rozpadało.
Deszcz potrzebny,ciekawie jak pomidory go zniosą.
Przed sadzeniem opryskalam miedzianem.