Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

[gienia1230]

Jeżeli to jest alternarioza, miedzianem nic nie zdziałasz. Tam mogą tez wyłazić braki magnezowe. Miedzian to środek zapobiegawczy p- ko chorobom bakteryjnym i wirusowym, stosuje się go na wiosnę i na początku upraw. Miedzian w rankingu skuteczności stoi na ostatnim miejscu.
W wątku ? pomidory , ogórki opryski tak czy nie? na którejś ze stron jest tabela ze środkami ochrony dla pomidorow i ogórków.

[Maraga]

freak!

Tutaj masz listę dostępnych fungicydów:

https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 2#p4043822


Np. Revus 250 SC

Cabrio Duo 112 EC

[Erazm]

Dzisiejszy zbiór.

[freak]

freak
Poza tym teraz to za późno na Miedzian!

Nic nie da taki oprysk w mojej sytuacji? Mam tylko miedzian.

[gienia1230]

https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... &start=238 - tu tabelka ze srodkami.
Póki co poobrywaj zarażone liście. I to szybko. Miedzianem możesz tylko zaszkodzić.

[freak]

https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... &start=238 - tu tabelka ze srodkami.

Dzięki za link, problem w tym że nie wiem co dolega mojemu pomidorowi więc ciężko mi cokolwiek wywnioskować z podanych informacji.
Patrząc na tabelkę środek amistar wygląda na najbardziej unwersalny. Czy ten środek powinienem kupić?

EDIT. Widzę że amistar jest tylko zapobiegawczy więc pudło.

[Maraga]

freak!

Pytasz,dostajesz odpowiedzi,a Ty dalej swoje!
Nic nie wiemy o tym jakie zastosowałeś nawożenie od początku uprawy.
Czy dawałeś coś pod korzeń i tak dalej.
Może żółkną ze starości lub z niedożywienia.

Napisałam dwa środki,które możesz zastosować.A Ty wyskakujesz z Amistarem, który notabene też musisz kupić.

[freak]

freak!
Nic nie wiemy o tym jakie zastosowałeś nawożenie od początku uprawy.
Czy dawałeś coś pod korzeń i tak dalej.
Może żółkną ze starości lub z niedożywienia.

To może być przyczyna bo nie wiem czy one w ogóle nawożone były. Są to pomidory sadzone przez dwie starsze panie które znają się na tym najwidoczniej jeszcze mniej niż ja.
Na razie nic z nimi nie będę robił. Poobrywałem tylko te wszystkie pożółkłe liście. Pomyślę nad nawozem.

[gienia1230]

Maraga podała Ci środki, które powinieneś zastosować w przypadku alternariozy. Poki co, jak oberwiesz te brzydkie liście możesz poczekać aż pokażą się znowu plamy. Na wygłodniałe to te pomidory nie wyglądają, mają ciemnozielony kolor.

[Maraga]

Mam w gruncie pomidory,które mi zostały i żal było wyrzucać.Tak prawdę powiedziawszy niczym nie zasilane do przedwczoraj.Poprzedniego dnia,po południu padał deszcz.Pomna nauk naszego byłego już (na tym forum ) kolegi Mietka następnego dnia podlałam deszczówką z dawką 6 ml na litr wody Kristalonem żółtym + saletrą
potasową. Wcześniej oberwałam najstarsze liście pożółkłe ze starości,czy też dotknięte alternariozą.
Rosną obok ziemniaków,które to oprócz stonki też liście mają pożółkłe.Już nie chce mi się niczym pryskać bo ziemniaki w ziemi są wystarczająco duże.

Mam tam dwa krzaki pomidora Kumato,który jest wskaźnikiem.
Tzn.nie potrzebuje on za dużo nawożenia.
Jedynie żałuję tego,że nie podlałam tydzień po posadzeniu saletrzakiem jak radzi to zrobić Mietek.
Rok temu to zrobiłam i nie było przez cały sezon kłopotów.Krzaki były zielone do końca.
Ale też nie było za dużo opadów.Coś za coś.

[Ebabka]

Moje gruntowe: część była przeznaczone do gruntu, a pozostałe, jak u Maragi - szkoda wyrzucić, niektóre poutykane między dyniami nawet , rosną i owocują, co prawda pomidorki jeszcze zielone, ale są Siane były późno - ósmego kwietnia, a niektóre nawet dwudziestego.

[Ebabka]

W dyniach rosną, te co żal było wyrzucać, dobrze widoczne są tylko dwa Pink Berkeley siane 20 kwietnia

[Morisss]

Obecnie moje pomidory prezentują się tak: Delfine F1



Black Prince


Black Cherry


Orkado


A to pierwsze zebrane owoce Orkado i Black Cherry




Wstawiłem zdjęcia odmian, które wyglądają najlepiej, czyli są najzdrowsze i dobrze zawiązały.