Pomidory z Rosji cz.2

[Karczownik]

A rośnie w gruncie, czy pod daszkiem?

[anulab]

Zadaszony .

[anulab]

Na przyszły sezon mam zamiar takich odmian zza wschodniej granicy spróbować .
Podam nazwy , Intryga , Sanka , Efemer , Szerri f1 , Sun Sardegna , Gotika , Korol
Rannich ,Hurma , Hameleon .
Takie chyba litewskie , ale nic nie mogę o nich znależć , Kaliso Obrożenije Pine ,
Kievlianka , Govjadenas Kustra .
Dostałąm od znajomego nasiona , który był w Gruzji i stamtąd je przywiózł .
Kupione luzem na ryneczku , Krasne , Rosa . Nazwy wskazuję na kolor .
Uprawiał ktoś te odmiany ?

[Teresa Pszczola]

Sańkę mam, i zostaje u mnie na zawsze.
Jeszcze niedawno zrywałam z otwartego gruntu.

[Mirek19]

Możesz tę Sańkę pokazać ?

[Teresa Pszczola]

Nie mam zdjęć, ale Sańka jest czerwona, średniej wielkości owoce, dość twarde, kuliste.
Samokończąca, rośnie 1 metr, może trochę więcej. Dostałam nasiona od znajomej Ukrainki.
Mam już dość pomidorów, które rosną do nieba, a owoców tyle samo co w niskich, bo nie wszystkie zdążą dojrzeć.

[Mirek19]

Dzięki za info , ale szkoda, że nie robisz fotek. Obraz bardziej przemawia do wyobraźni.

[anulab]

Na pierwszy siew pójdą te najniższe , które tak jak napisała Teresa dają spory i
zwarty plon ,w dodatku łatwiejsze wiosną do okrycia . Wysokie wysieję na letnie zbiory .
Tradycyjnie też wysieję Ijuńskiego żółtego i czerwonego .
A Nowiczoka znacie ( co za nazwa ) ?

[Teresa Pszczola]

Na ruskich filmikach zachwalają "Bananowyje nogi". Żółty niesamowicie plenny pomidor.
Skąd takiego wziąć?

[Faworyt]

anulab.

Z całą odpowiedzialnością za słowa mogę Ci polecić z odmian o których napisałaś Kievliankę.
Miałem ją po raz pierwszy w 2018 roku w ilości aż... jednej rośliny gdyż drugą straciłem jeszcze w fazie siewki.Rzuciłem ją od razu na głęboką wodę prowadząc na dwa pędy i dała radę wyżywić ponad 20 owoców w większości ponad 200 gramowych.Roślina niezwykle żywotna,mocno wegetatywna z mocnym systemem korzeni osiągnęła ponad 2 metry wysokości.Owoce smaczne o zrównoważonym smaku,soczyste.Rok później po pozyskaniu nasion wysadziłem ją powtórnie.W tym ze względu na mnogość nowości do testowania zabrakło dla niej miejsca,ale z pewnością wrócę do niej za rok.Jak odszukam,wstawię Ci zdjęcie.

[anulab]

Faworyt , dzięki .
To może jeszcze pamiętasz czy nie pękała ?
Miałam w tym roku Gogoshę , pomidor wart polecenia , gdyby nie skłonność
do pękania , tak to u mnie wyglądało .
Nawet ograniczenie ilości wody w okresie dojrzewania nie pomogło . Prawie
każdy pomidor przy szypułce spękany .

[anulab]

Wysiliłam się i tym razem udało się . Znalazłam zdjęcia Kievlianki .
Jeszcze raz dzięki .

[Faworyt]

Za dużo mam tych albumów z pomidorami i ciężko w tym gąszczu tak na szybko znaleźć zdjęcia,ale odszukałem swoje wpisy o Kievliance w wątku Pomidory z Rosji cz.1 strony 55 i 56 i tam trochę opisałem tą odmianę jakbyś zerknęła.
Kievlianka a dobrze ją pamiętam bo rosła jako pierwsza roślina zaraz przy wejściu do tunelu u mnie przez okres uprawy nie pękała.Pamiętam też że podlewałem ją częściej,ale w mniejszych ilościach.Także jak Cię opis zachęca możesz dać jej szansę.

Sezon praktycznie zakończony u mnie,chociaż w przechowalni zielonych do dojrzewania czeka 8 skrzynek i jakieś 120 kilogramów pomidorów.
Ostatnio przy końcowym zrywaniu owoców znalazł się jeszcze taki okaz czerwonoowocowej sakiewki odmiany Aburida.Powoli od czubka zaczyna się"wstydzić"