Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Dzięki, porównałem zdjęcia i faktycznie to ona. Piszą w Internetach, żeby jak najszybciej się pozbyć. Czy wywar z cebuli to dobry sposób?
Miło w piątek, miło w świątek. (Timon)
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 5 lut 2018, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Nie mam pojęcia Nigdy nie stosowałam tego wywaru więc musisz poczekac na opinie innych.
Ja ewentualnie mogę Ci polecić Mospilan 20 SP ale jeśli jest ich mało to może spróbuj je usunać mechanicznie + prysznic z zabezpieczeniem podłoża.
Musisz też wiedzieć że uszkodzenia na roślinie są narażone w późniejszym czasie na infekcje grzybki
Ja ewentualnie mogę Ci polecić Mospilan 20 SP ale jeśli jest ich mało to może spróbuj je usunać mechanicznie + prysznic z zabezpieczeniem podłoża.
Musisz też wiedzieć że uszkodzenia na roślinie są narażone w późniejszym czasie na infekcje grzybki
Pozdrawiam Czarna
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
W moich zimowanych na parapecie paprykach też się pojawiły mszyce. Próbowałam tępić ekologicznie, czosnek, mydło z płynem do mycia naczyń, mycie roślin i inne wyczytane wynalazki ograniczały ilość, ale mszyce nadal były. Wywaru z cebuli, przyznaję, nie stosowałam. Potraktowałam je w końcu brutalnie chemią na balkonie i problem zniknął. Wszystkie zawiązane papryki na wszelki wypadek oberwałam i wywaliłam. poncki, nie trać czasu na zabawy z wywarami, zanim rośliny przystąpią do pełnego kwitnienia i owocowania wybij to świństwo. Poczytaj, który preparat nadaje się do roślin uprawnych i jaki ma okres karencji, w Internecie sporo znajdziesz. Mnie się bez chemii nie udało
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Dzięki za pomoc w wyborze. Kupiłem piri-piri, Małego Leo (ozdobna, ale ponoć całkiem dobra w kuchni) i do tego Jalapeno jakoś w przyszłym roku na ogródek oraz Jamaican Hot Red jako w sumie też ozdobna ciekawostkę ze wzgl na kształt owocu i ostrość, która zdaje się jest wyższa niż piri-piri. Nie wiem co z tym będe robił . Na pewno jakieś sosy zrobię bo lubię chilli ale te najostrzejsze? Jakieś zwierzaki sie tym karmi? Ponoć ptaszki lubią pojeść piri-piri to może zasuszę i zima pojedzą. W sumie ciekawy pomysł - uprawa jako karma dla ptaków - tylko czy zjedzą suszone? Czytam że papugi to lubią nawet.
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Jowita, dzięki. Popsikam kilka dni wywarem, żeby sprawdzić skuteczność. Jeżeli nie przejdzie, to faktycznie nie będę się szczypał i użyję chemii. Szkoda by było mi uprawy, bo mam kilkanaście papryk i do tego jeszcze pomidorki obok...Jowita37 pisze:poncki, nie trać czasu na zabawy z wywarami, zanim rośliny przystąpią do pełnego kwitnienia i owocowania wybij to świństwo. Poczytaj, który preparat nadaje się do roślin uprawnych i jaki ma okres karencji, w Internecie sporo znajdziesz. Mnie się bez chemii nie udało
Miło w piątek, miło w świątek. (Timon)
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
To moje chyba same jalapeno i Trynidad jak myślicie nie uciąć mu liści bo nic nie rośnie 5 dni temu przesadzone
Ostatnio przed przesadzeniem oberwałem pąki i kwiaty na razie brak pogody może niedługo zaczną rosnąć
I ogólnie pytanko czy nie za małe są jak na maj bo niby wysialem w 2 tyg lutego ale w doniczkach torfowych i przez to opóźniło mi się wszystko (nie polecam)zaznaczam że to moje pierwsze papryczki proszę o wyrozumiałość
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Hej
Nic nie ucinaj, one teraz nie rosną, ponieważ rozbudowują system korzeniowy. Niedługo ruszą z kopyta
Nic nie ucinaj, one teraz nie rosną, ponieważ rozbudowują system korzeniowy. Niedługo ruszą z kopyta
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Kubaopole, czy dobrze widzę na zdjęciach, że do jednej doniczki posadziłeś nawet 2-3 rośliny? Jeśli tak, to póki czas rozsadź pojedynczo. Nie robiłam zdjęć swoim paprykom w ostatnich latach, wygrzebałam takie z czerwca 2017 r., ale widać jakie już były duże. Dla zobrazowania, rosły w 10l koszach na śmieci ze szwedzkiego marketu meblowego z wywierconymi otworami w dnie.
Thunder mountain longhorn (tą poznaję)
Jakieś jalapeno.
Jakieś habanero.
W tym roku pogoda nie rozpieszcza i moje papryki na pewno nie będą na początku czerwca tej samej wielkości, ale potem nadrobią, a pełnia owocowania to sierpień-wrzesień i będą już naprawdę duże, sporo większe niż te na zdjęciach. Nie będziesz zadowolony z plonów przy więcej niż jednej sadzonce w donicy. Ja w pierwszym roku podejścia do uprawy pomidorów upchałam ich sporo na 1 m2 A potem trochę poczytałam i zauważyłam, że mimo znaczącego zmniejszenia liczby krzaków, zbieram więcej pomidorów. Z paprykami jest tak samo.
Zdecydowanie potwierdzam to co pisze mamaAmelka, po przesadzeniu papryki mają chwilę przestoju we wzroście.
Thunder mountain longhorn (tą poznaję)
Jakieś jalapeno.
Jakieś habanero.
W tym roku pogoda nie rozpieszcza i moje papryki na pewno nie będą na początku czerwca tej samej wielkości, ale potem nadrobią, a pełnia owocowania to sierpień-wrzesień i będą już naprawdę duże, sporo większe niż te na zdjęciach. Nie będziesz zadowolony z plonów przy więcej niż jednej sadzonce w donicy. Ja w pierwszym roku podejścia do uprawy pomidorów upchałam ich sporo na 1 m2 A potem trochę poczytałam i zauważyłam, że mimo znaczącego zmniejszenia liczby krzaków, zbieram więcej pomidorów. Z paprykami jest tak samo.
Zdecydowanie potwierdzam to co pisze mamaAmelka, po przesadzeniu papryki mają chwilę przestoju we wzroście.
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
Jakiej +/- wielkości powinna mieć docelowa doniczka w której będzie rosła moja papryczka? Gdzieś czytałem, że powinna mieć minimum 5 l. Przypomnę, że posiadam papryczkę piri piri.
Czytałem również że po osiągnięciu pewnej wielkości warto uciąć czubek rośliny tak aby zamiast rosnąć w górę zaczęła się rozkrzewiać ( podobno ma powodować to obfitszy plon ), choć czasami nie jest to koniecznie bo nie raz roślinka sama się rozkrzewia. Jak to w końcu z tym jest?
Czytałem również że po osiągnięciu pewnej wielkości warto uciąć czubek rośliny tak aby zamiast rosnąć w górę zaczęła się rozkrzewiać ( podobno ma powodować to obfitszy plon ), choć czasami nie jest to koniecznie bo nie raz roślinka sama się rozkrzewia. Jak to w końcu z tym jest?
Re: Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.8
dla piri piri powinna wystarczyć 5l chociaż proponuję przynajmniej tę 7,5l. A co do przycinania to - tak. Ma to za zadanie rozkrzewić roślinę puszczając boczne pędy
(które można kolejny raz przycinać stożki, aby jeszcze bardziej rozkrzewić). Tak jak piszesz, bez przycinania papryka tez się rozkrzewi, ale jest wyższa i mniej stabilna, a poza tym (w moim przypadku) ma mniej odrostów tak więc ja bym ciął. W tym roku pierwszy raz uprawiam chili i miał byc to rok na przetarcie i mam juz pewne obserwacje.
Tak wygląda cayenne przycięte i nie. Oceń sam które ładniejsze.
(które można kolejny raz przycinać stożki, aby jeszcze bardziej rozkrzewić). Tak jak piszesz, bez przycinania papryka tez się rozkrzewi, ale jest wyższa i mniej stabilna, a poza tym (w moim przypadku) ma mniej odrostów tak więc ja bym ciął. W tym roku pierwszy raz uprawiam chili i miał byc to rok na przetarcie i mam juz pewne obserwacje.
Tak wygląda cayenne przycięte i nie. Oceń sam które ładniejsze.
Carolina Reaper - papryka nie zawiązuję pąków kwiatowych.
Cześć,
w tamtym roku (przełom listopada/października) wysiałem nasiona powyższej papryczki. Wszystkie przebiegało bardzo dobrze, nasiona wykiełkowały dosyć szybko, nie było żadnego problemu ze wzrostem roślin. Gdy miały już około 10cm przesadziłem je do większych, oddzielnych donic. Od tamtej pory wzrost papryk się nie zatrzymał, lecz po takim czasie nadal nie zaczęły wytwarzać pąków kwiatowych. Temperatura cały czas jest kontrolowana, nie spada poniżej 20 stopni, nawożone są według wskazań, regularnie podlewane, pH ziemi takie jakie powinno być. Ktoś jest w stanie podpowiedzieć jaka może być tego przyczyna? Za małe doniczki? Zbyt niska temperatura? Proszę o pomoc!
w tamtym roku (przełom listopada/października) wysiałem nasiona powyższej papryczki. Wszystkie przebiegało bardzo dobrze, nasiona wykiełkowały dosyć szybko, nie było żadnego problemu ze wzrostem roślin. Gdy miały już około 10cm przesadziłem je do większych, oddzielnych donic. Od tamtej pory wzrost papryk się nie zatrzymał, lecz po takim czasie nadal nie zaczęły wytwarzać pąków kwiatowych. Temperatura cały czas jest kontrolowana, nie spada poniżej 20 stopni, nawożone są według wskazań, regularnie podlewane, pH ziemi takie jakie powinno być. Ktoś jest w stanie podpowiedzieć jaka może być tego przyczyna? Za małe doniczki? Zbyt niska temperatura? Proszę o pomoc!
Papryczki chilli wolno rosną
Mam taki problem z chilli. Nasionka dostałem w okolicach 14 maja, wyłożyłem na bibułę i dość szybko wykiełkowały (poza piri piri które kielkuje mi najgorzej). Już nie pamiętam kiedy wsadziłem do ziemi, ale to bylo w okolicach 20 maja. I do tej pory wyrosły ledwie liścienie i nie widać postępów. Widać że jakieś listki już tam kiełkują, ale rozwój jest bardzo powolny. Jakby zatrzymały się w rozwoju. Wsadziłem do tej samej ziemi w której rosły obok sadzonki pomidorów które były starsze o ok 1,5tygodnia i te porosły bardzo szybko i są w ziemi. Papryczki nie (zostaną w doniczkach w pokoju). Nie wiem jaka jest przyczyna. Mają ciepło, ale do tej pory stały w lekkim półcieniu, ale pokój jasny więc chyba nie powinno być problemu i nic. Wystawiłem je bezpośrednio na parapet i zobaczę co będzie, ale przygotowałem trochę ziemi marketowej żeby trochę podmienić za 2-3 dni jeśli nic nie ruszy. Może chilli tak wolno rosną po prostu? Nawozu żadnego nie dawałem bo to przecież maluchy a poza tym pomidorom ziemia nie przeszkadzała.
ps Przez przypadek założyłem nowy wątek zamiast dopisać do watku o paprykach. Moderator niech zrobi co chce. Moze tu zostać - można go tam przenieść
ps Przez przypadek założyłem nowy wątek zamiast dopisać do watku o paprykach. Moderator niech zrobi co chce. Moze tu zostać - można go tam przenieść