BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Do nas przyjechał zamówiony tunel-szklarnia. Mąż go zaczyna składać, i kupiłam sobie kilka sadzonek kapusty pekińskiej, zaszalałam.
Pozdrawiam Anna
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Miejsca jest faktycznie sporo. Starcza i na podstawowe warzywa, jak i giganty. No ale też z drugiej strony, to poszaleć nie można.
Miejsca bym chciał raz tyle ale to z drugiej strony wiąże się z jeszcze większym bieganiem, no i oczywiście kombinowaniem z wodą.
Ogólnie, to z braku deszczu jak i tych chłodnych nocy, sporo spraw mam opóźnionych. Już powinienem mieć wysiane dynie, arbuzy, kabaczki, cukinie, a tu motam się z rozsadami papryk i pomidorów.
Jedno przeskocze, to druga przeszkoda i tak w kółko.
To może teraz troszke rozsad pokaże.
Część jest regularnie wynoszona ale jeszcze wraca na noc do domu. Kapusty są marne, bo dwa dni po skiełkowaniu były w ciemnym wystrzeliły w kosmos. Na szczęście nie są one akurat jakieś ważne dla mnie..
Z kolei w drugim tuneliku wygrzewa się mój kot i choćby nie wiadomo jak zaryglować mu wejście, to jak go nie widać, to wiadomo gdzie jest.
Natomiast w domu nadal najmniejsze maluchy.
Miejsca bym chciał raz tyle ale to z drugiej strony wiąże się z jeszcze większym bieganiem, no i oczywiście kombinowaniem z wodą.
Ogólnie, to z braku deszczu jak i tych chłodnych nocy, sporo spraw mam opóźnionych. Już powinienem mieć wysiane dynie, arbuzy, kabaczki, cukinie, a tu motam się z rozsadami papryk i pomidorów.
Jedno przeskocze, to druga przeszkoda i tak w kółko.
To może teraz troszke rozsad pokaże.
Część jest regularnie wynoszona ale jeszcze wraca na noc do domu. Kapusty są marne, bo dwa dni po skiełkowaniu były w ciemnym wystrzeliły w kosmos. Na szczęście nie są one akurat jakieś ważne dla mnie..
Z kolei w drugim tuneliku wygrzewa się mój kot i choćby nie wiadomo jak zaryglować mu wejście, to jak go nie widać, to wiadomo gdzie jest.
Natomiast w domu nadal najmniejsze maluchy.
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 13 lut 2014, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
odpuść sobie,BobejGS pisze:Miejsca jest faktycznie sporo. Starcza i na podstawowe warzywa, jak i giganty. No ale też z drugiej strony, to poszaleć nie można.
Miejsca bym chciał raz tyle ale to z drugiej strony wiąże się z jeszcze większym bieganiem, no i oczywiście kombinowaniem z wodą.
Ogólnie, to z braku deszczu jak i tych chłodnych nocy, sporo spraw mam opóźnionych. Już powinienem mieć wysiane dynie, arbuzy, kabaczki, cukinie, a tu motam się z rozsadami papryk i pomidorów.
Jedno przeskocze, to druga przeszkoda i tak w kółko.
ja mam w mieście przy chałupie działkę 2000 m2 a uprawiam tylko 150 m2, czyli 9x17 m w tym mam 9 rzędów truskawek do tego tylko szklarenkę 2,60x4,00 pod pomidory, a gadają w chałupie że to za dużo.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Przepraszam za brak aktywności ale ostatnio brakuje na wszystko czasu. Sadzonek pomidorów i papryk mam na trzy ogródki i bije się codziennie w pierś, że w życiu już tyle nie posieje. Ogrodnicy w tym roku planowo ale z racji że mam kontuzje, nie dałem rady wnieść rozsad na strych i wszystko ulokowałem w pustym chlewiku.
Jednak najważniejszą dla mnie informacją, a w zasdzie sprawą jest to, że wkońcu spadł deszcz. Tak, deszcz a nie jakaś pokropka.
Wysiałem wkońcu wczoraj ogórki, wysadziłem ziemniaki Shwarze peter do donicy. Do drugiej wysadziłem kilkaalutkich ziemniaków z fioletowymi plamkami.
Przygotowałem nową skrzynie i wysadziłem w nią cebule giganty, marchewki giganty i ziemniaki giganty. Obawiam sie.o ścisk ale cóż.
Do skrzyni z czosnkiem gigantem wysadziłem jedną marchewkę na wage i wysiałem kilka na długość.
Wysiałem też kilka odmian kukurydzy w wielodoniczki m.in Black aztec, Oxacan green, rainbow oraz słoneczniki giganty. Już wiem że oczka są za małe.
Na działce starałem się podłączyć pompke ale jakoś nie wyszło, pytanie czy wody brak, czy złapała lewe powietrze.
Zamiast tego zawiozłem 2500l w baniakach.
Ale dziś wkońcu pada.
Od kilku dni jest przesyt rzodkiewek i wydaje nadmiar na lewo i prawo. Czas pomyslec by spróbować je ukisić.
Jednak najważniejszą dla mnie informacją, a w zasdzie sprawą jest to, że wkońcu spadł deszcz. Tak, deszcz a nie jakaś pokropka.
Wysiałem wkońcu wczoraj ogórki, wysadziłem ziemniaki Shwarze peter do donicy. Do drugiej wysadziłem kilkaalutkich ziemniaków z fioletowymi plamkami.
Przygotowałem nową skrzynie i wysadziłem w nią cebule giganty, marchewki giganty i ziemniaki giganty. Obawiam sie.o ścisk ale cóż.
Do skrzyni z czosnkiem gigantem wysadziłem jedną marchewkę na wage i wysiałem kilka na długość.
Wysiałem też kilka odmian kukurydzy w wielodoniczki m.in Black aztec, Oxacan green, rainbow oraz słoneczniki giganty. Już wiem że oczka są za małe.
Na działce starałem się podłączyć pompke ale jakoś nie wyszło, pytanie czy wody brak, czy złapała lewe powietrze.
Zamiast tego zawiozłem 2500l w baniakach.
Ale dziś wkońcu pada.
Od kilku dni jest przesyt rzodkiewek i wydaje nadmiar na lewo i prawo. Czas pomyslec by spróbować je ukisić.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1925
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Dobry pomysł z tym kiszeniem. Zna ktoś coś takiego? Też bym ukisiła słoiczek na próbę.
- Karczownik
- 200p
- Posty: 333
- Od: 1 kwie 2019, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlasie/mazowsze
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Ukisić można praktycznie każde warzywo. Marchew, cebulę, pomidor też rzodkiewki. Można mieszać różne warzywa w słoiku. Rób to jak ogórki.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1925
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Jakie to proste. Dziękuję
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Gdybym miała tyle sadzonek, co Ty to bym musiała przeorać całe moje podwórko, bo bym tego w moim małym ogródeczku nigdy nie zmieściła. Trochę zazdroszczę Ci większej powierzchni, ale łącząc pracę na etat z pracą w ogrodzie to nie dałabym chyba rady. Także podziwiam za wytrwałość
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Też nadałem w domu hasło na rzodkiewki kiszone. Zobaczymy co z tego wyjazdzie. Zacząłem likwidować rzodkiewke z grzadek, to akurat jakieś przepisy na większe ilości, byłyby ok.
Tymczasem zmontowałem niedawno oświetlenie w przechowalni dla sadzonek. Chyba to już ostatni dzień.
Pod daszkiem dla pomidorów nadal rzodkiewki.
Wśród rzodkiewek wschodzi kukurydza.
Bób ładnie kwitnie.
Tymczasem zmontowałem niedawno oświetlenie w przechowalni dla sadzonek. Chyba to już ostatni dzień.
Pod daszkiem dla pomidorów nadal rzodkiewki.
Wśród rzodkiewek wschodzi kukurydza.
Bób ładnie kwitnie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13648
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Wczoraj wysadziłem por. Dwa rzędy i dwie odmiany.
Do.gruntu poszła też dynia gigant wkońcu. Jakoś brakuje mi 2dni by nadrobić zalegości.
Dwa dni temu będąc na działce zobaczyłem że sporo skorzomery poszło w kwiat. Dobrze że jednak się nie pochwaliłem, bo wczoraj jak pojechałem, to wszystkie były obżarte do ziemi przez sarne.
Coraz poważniej myślę o pastuchu.
Do.gruntu poszła też dynia gigant wkońcu. Jakoś brakuje mi 2dni by nadrobić zalegości.
Dwa dni temu będąc na działce zobaczyłem że sporo skorzomery poszło w kwiat. Dobrze że jednak się nie pochwaliłem, bo wczoraj jak pojechałem, to wszystkie były obżarte do ziemi przez sarne.
Coraz poważniej myślę o pastuchu.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2587
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Sadzonki masz obłedne a ilość przyprawia o zawrót głowy. O ilość pomidorów i papryk sie nie martw bo w tym kryzysie to "domowe przeciery i ajwary" na zime to bedzie prawdziwy skarb
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1925
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4
Selerom, porom, buraczkom skracam górę przed posadzeniem, korzenie również. Lepiej się sadzi i zagon estetycznie wygląda bez tych żółknących potem liści.
Błażej, czym robisz takie równiutkie dołki i co to za technika sadzenia? Dlaczego dołki nie zasypane?
Błażej, czym robisz takie równiutkie dołki i co to za technika sadzenia? Dlaczego dołki nie zasypane?