Pomidory - Dwarfy cz.1

[Dorcinda]

A moje dwarfy wszystkie jeszcze zielone. Chociaż z tych co mam dwarfem nazwałabym tylko Arctic Rose - sięga mi nieco ponad kolana. Pozostałe 10 odmian to raczej "ogry" - wielkie zielone i sięgają mi ponad pas. Zdecydowanie za gęsto je posadziłam, myślałam też że nie będą potrzebowały podpór - zdecydowanie potrzebują. Na szczęście w większości nieźle wiążą i myślę, że w sierpniu zaczną dojrzewać, podlałam je siarczanem potasu żeby trochę je pogonić. Zdecydowanie najbardziej mnie zawiódł Rainbow wszystkie 3 krzaki (jeden w gruncie, jeden na balkonie i jeden u córki na balkonie) lewdwie coś wiążą, moje mają po 2 owoce na razie mniejsze od orzecha, pierwsze kwiaty były jakby niedorozwinięte.

[FikuMiku]

Tak Was czytam i trochę się pocieszam. To mój pierwszy ogrodniczy rok i łatwo nie jest. Pomidorków mało i wciąż zielone. Dopiero drugiego dwarfa zjemy dzisiaj na kolację. Też idą do słońca, do góry, liście jako takie, ale nie chcą wiązać, szara pleśń robi swoje
Mąż oczywiście wściekły, wszystkim opowiada, że baba mu zafundowała najdroższe pomidory świata, bo dobra ziemia, hektolitry wody, opryski, nawozy i za dużo poświęconego czasu.

[beata_1252]

Witajcie
Wczoraj zerwałam pierwszego pomidora z gruntu, był to Loxton Lass
Pomidorek pyszny lekko kwaskowaty z taką ,, nieoczywistą,, owocową nutą!
Za ten smak zostaje ze mną na przyszły sezon

Tak bardzo nie mogłam się doczekać, aż go spróbuję, że nawet nie pomyślałam aby go zważyć i pokazać w przekroju
W pierwszym gronie wisi jeszcze jeden dwa malutkie urwałam przez swoją niezdarność

[Rzepka]

Kolejne pokolenie micro konusów rośnie....
Planuję je przenieść na parapety w domu, jak już będzie zimno na polu, nasionka zebrane z tych aktualnie owocujących


Pozdrawiam Irena

[iwonaceae]

Pierwszy raz w tym roku uprawiam dwarfy i mam tylko 4 odmiany, ale u mnie też Loxton Loss dojrzał jako pierwszy. W przydomowym ogrodzie mam jeden krzaczek, a drugi na działce. Ten przy domu rośnie dużo lepiej i to właśnie on jako pierwszy zaczłą dojrzewać. W smaku był zupełnie inny niż wszyskie moje dotychczasowe pomidory - lekko słony. Bardzo mi smakował.

[ullak]

U mnie najwcześniejsza, najniższa i najplenniejsza odmiana to Mongolian Dwarf. Uprawiam je pod otwieranym daszkiem. Dzięki temu i dzięki poprawie pogody ładnie dojrzewają niepryskane mimo pojawienia się ZZ.



Mam je też wysadzone w pojemnikach na późniejszy zbiór, ciekawe czy coś z tego będzie

[inga_beta]

Moje dwarfy w tym roku zarosły mi całe okna. Mają mało owoców ale za to ogrom liści. Wcześniej mieściły mi się po 3 na oknie a teraz po 2.
To New Big Dwarf. Malinowy i bardzo smaczny. Do tego silny i wytrzymały na różne warunki. Zaden upał ani brak wody mu nie przeszkadza. Mam go już kilka lat i jestem z niego bardzo zadowolona.

[Mirek19]

Z tego pomidora pobiorę nasiona

[GrazynaW]

Chętnie owocuje Pink Passion Dwarf.



Confetti Dwarf.

[FikuMiku]

Naprawdę można się od Was sporo nauczyć
Już widzę, że gamoń ze mnie, a nie ogrodnik, ale może wyciągnę wnioski na przyszły rok.
Jestem ciekawa dwarfów żółtych gruszeczek - niestety zapomniałam nawieźć krzaczek sadząc do gruntu i trafił do biednej gleby, możliwe, że nie zdąży nadgonić, ale parę owoców będzie.
Rodzinka i sąsiedzi orzekli, że cio cio san zostaje z nami na kolejny rok - dużo cio cio sanów - są przepyszne! Uprawia ktoś z Was tę odmianę?

[GrazynaW]

Confetti Dwarf w smaku bez kwasku, raczej słodycz taka owocowa.

[FikuMiku]

No nareszcie, zaczęło się koktajlobranie
73 maluszki do twarożku na śniadanie

[GrazynaW]

Loxton Lass Dwarf.