Pomidor czarny, granatowy, fioletowy Cz.1
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Pomidor czarny, granatowy, fioletowy
Mój Amethyst jewel ma liście regularne. Owoce wyglądają zupełnie inaczej niż na zdjęciach Ebabki U mnie to dość duże, malinowe befsztyki, niektóre bardziej przybarwione u góry. Jest też późny. Jedyny indygo, który mi odpowiada smakiem.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2840
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidor czarny, granatowy, fioletowy
Andrzej, Twoje to regularne malinówki, tylko maźnięte ametystem Moje Amethysty były nieduże, befsztykowate i niektóre z lekkim czubkiem, delikatne w smaku, zwarty miąższ, bez uszczerbku mogły poleżeć. Krzak bardzo plenny, dosłownie obsypany pomidorkami. No i koloru ametystowego miały zdecydowanie więcej. Nasiona kupiłam w necie, nawet nie pamiętam już od kogo, były paczkowane po 5 sztuk i niedrogie. Zobaczymy w przyszłym sezonie co urośnie
Pozdrawiam Eugenia
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Pomidor czarny, granatowy, fioletowy
U mnie też jest ich troszkę na krzaku. Są samokończące, ale wysokie, plonują raczej na wyższych piętrach, upałów nie lubią. W smaku u mnie wyraźne. Słodkie, ale z wyraźnym kwaskiem, aromatyczne. Owoce nie pękają, mogą dłużej poleżeć.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8642
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidor czarny, granatowy, fioletowy
docentandrzej , skąd nasiona ?
Gieniu jeśli po pięć pakowane to pewie sadzonkowo ?
Słuchajcie ja mam SGT Peppers w dwóch wersjach , oba żródła
pewne .
U mnie Ametyst Jewel był bardziej indyga . Mam nasiona z drugiego
żródła to w przyszłym roku spróbuję . Ten , którego uprawiałam był
wczesny i bardzo plenny . Owoce jędrne , bardzo smaczne .
Gieniu jeśli po pięć pakowane to pewie sadzonkowo ?
Słuchajcie ja mam SGT Peppers w dwóch wersjach , oba żródła
pewne .
U mnie Ametyst Jewel był bardziej indyga . Mam nasiona z drugiego
żródła to w przyszłym roku spróbuję . Ten , którego uprawiałam był
wczesny i bardzo plenny . Owoce jędrne , bardzo smaczne .
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1925
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Pomidor czarny, granatowy, fioletowy
Aria, koniecznie wyślij Ariela na AWN. Zawalczę o niego.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Pomidor czarny, granatowy, fioletowy
anulab nasiona mam z awn 2017/18 od użytkowniczki Marysia80. W tym roku już ze swoich.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8642
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidor czarny, granatowy, fioletowy
Dzięki , być może była to odmiana jeszcze nie ustalona i stąd te różnice .
-
- 200p
- Posty: 333
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Pomidor czarny, granatowy, fioletowy
Odmiana Ananas Noire i moje spostrzeżenia dotyczące ankiety pomidorowej.
Otóż przeglądając ankietę pomidorową (TOP 10 - POMIDORY Wielkoowocowe) zauważyłam, że odmiana Ananas Noire ma wysoką pozycję. Niestety ankieta nie jest łatwa do odczytania, ponieważ wcale nie pokazuje top 10, ale calą listę odmian z liczbą głosów, więc wymaga to trochę wysiłku, żeby wyciągną jakieś konstruktywne wnioski. Ale to już dyskusja na inny temat. Wracając do Ananas Noir przejrzałam forum i znalazłam zdjęcia, na których owoce były bardziej żółe (co sugeruje nazwa), podczas gdy moje owoce były bardziej brązowo-zielone. I teraz zastanawiam się, czy to jakieś rozszczepienie? Choć w necie znalazłam też zdjęcia Ananas Noire identyczne jak moje. Teraz to już nie jestem pewna jak ta odmiana powinna wyglądać. Oto mój Ananas Noire:
Jeden krzaczek w tunelu, kompletny niewypał, a drugi w gruncie dużo lepiej. W smaku bardzo dobry, lekko kwaskowaty, natomiast ten kolor w ogóle mie nie przekonywał. Wręcz zastanawiałam się, czy to nie jest jakaś choroba. Ani to czarny, ani zielony, wyglądem nie zachwyca. Może powtórzę go za rok, bo jednak bardzo mi smakował. Ale wiele innych pomidorów mi smakowało i chyba wszystkie pozostałe wyglądały o wiele lepiej. Tak więc zastanawiam się skąd tak wysoka pozycja w rankingu? Może wiele osób uprawia tę odmianę? Ale jednak czytając forum niezbyt często ta odmiana się przewija. Więc może problem w tym, jak ankieta jest skonstruowana? Chyba lepiej byłoby mieć taką ankietę co roku, bo może w kolejnym roku inne odmiany będą dominować? Ciekawe byłoby prześledzić jak to wszystko się zmienia, które odmiany przemijają, a które się utrzymują w top 10? Ja sama nie głosowałam, bo póki co miałam może 30 odmian pomidorów, więc niewiele jeszcze mogę powiedzieć, a podejrzewam, że jak już zagłosuję teraz to w przyszłym roku nie będę mogła tego zmienić. A chciałabym jeszcze wiele innych odmian przetestować. Więc pewnie za parę lat będę mogła się wypowiedzieć
edit: literówka
Otóż przeglądając ankietę pomidorową (TOP 10 - POMIDORY Wielkoowocowe) zauważyłam, że odmiana Ananas Noire ma wysoką pozycję. Niestety ankieta nie jest łatwa do odczytania, ponieważ wcale nie pokazuje top 10, ale calą listę odmian z liczbą głosów, więc wymaga to trochę wysiłku, żeby wyciągną jakieś konstruktywne wnioski. Ale to już dyskusja na inny temat. Wracając do Ananas Noir przejrzałam forum i znalazłam zdjęcia, na których owoce były bardziej żółe (co sugeruje nazwa), podczas gdy moje owoce były bardziej brązowo-zielone. I teraz zastanawiam się, czy to jakieś rozszczepienie? Choć w necie znalazłam też zdjęcia Ananas Noire identyczne jak moje. Teraz to już nie jestem pewna jak ta odmiana powinna wyglądać. Oto mój Ananas Noire:
Jeden krzaczek w tunelu, kompletny niewypał, a drugi w gruncie dużo lepiej. W smaku bardzo dobry, lekko kwaskowaty, natomiast ten kolor w ogóle mie nie przekonywał. Wręcz zastanawiałam się, czy to nie jest jakaś choroba. Ani to czarny, ani zielony, wyglądem nie zachwyca. Może powtórzę go za rok, bo jednak bardzo mi smakował. Ale wiele innych pomidorów mi smakowało i chyba wszystkie pozostałe wyglądały o wiele lepiej. Tak więc zastanawiam się skąd tak wysoka pozycja w rankingu? Może wiele osób uprawia tę odmianę? Ale jednak czytając forum niezbyt często ta odmiana się przewija. Więc może problem w tym, jak ankieta jest skonstruowana? Chyba lepiej byłoby mieć taką ankietę co roku, bo może w kolejnym roku inne odmiany będą dominować? Ciekawe byłoby prześledzić jak to wszystko się zmienia, które odmiany przemijają, a które się utrzymują w top 10? Ja sama nie głosowałam, bo póki co miałam może 30 odmian pomidorów, więc niewiele jeszcze mogę powiedzieć, a podejrzewam, że jak już zagłosuję teraz to w przyszłym roku nie będę mogła tego zmienić. A chciałabym jeszcze wiele innych odmian przetestować. Więc pewnie za parę lat będę mogła się wypowiedzieć
edit: literówka
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
Re: Pomidor czarny, granatowy, fioletowy
Iwonaceae, a skąd pochodziły nasiona tego Ananas Noir?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8642
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidor czarny, granatowy, fioletowy
U mnie z czarnymi pomidorami to jest tak , że jak w jednym roku się udają to
w następnym dużo gorzej . Nadal szukam takiego , który by co roku dał stabily i
smaczny plon . W tym roku miałam Moya Noir , na wagę to był chyba rekordzistą .
Czy go powtórzę , nie wiem .
w następnym dużo gorzej . Nadal szukam takiego , który by co roku dał stabily i
smaczny plon . W tym roku miałam Moya Noir , na wagę to był chyba rekordzistą .
Czy go powtórzę , nie wiem .
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidor czarny, granatowy, fioletowy
W następnym sezonie na pewno powtórzę Viagrę i Czarną Zosię
W tym sezonie byłem w pełni usatysfakcjonowany smakiem i plennością
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidor czarny, granatowy, fioletowy
Ja też powtórzę Viagrę w przyszłym sezonie, super smaczny pomidorek
Czarnej Zośki nie miałam okazji spróbować, znam ją ze " słyszenia".
No i koktailówka Brad's Atomic Grape musi być.
Pozdrawiam Irena
Czarnej Zośki nie miałam okazji spróbować, znam ją ze " słyszenia".
No i koktailówka Brad's Atomic Grape musi być.
Pozdrawiam Irena
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidor czarny, granatowy, fioletowy
Czarna Zosia?
Mirek smak opisałeś a plenność jak u Ciebie wyglądała,ile owoców uzyskałeś z krzaka i ile gron wiązało Ci owoce.Ze zdjęć wnioskuję że prowadziłeś na kilka pędów.Twoja Zosia po wyglądzie pędów sądząc ma mocny system korzeniowy.Sporo tych pytań,ale potrzebne mi to do planu ile nasion wysiać - 5 czy 30. Na koniec ostatnie,jakiej wysokości miałeś krzak?
Pierwszoroczna odmiana u mnie w kolorze czekoladowym o nazwie Bordo. Krzak niewysoki do 1 metra za to w tym przedziale zmieściły się cztery grona,więc odstęp między gronami jest mały.Na gronie przeciętnie 5-6 owoców o masie 100-120 gram więc niezbyt okazałe.Roślinie na wysokości metra jakby skończyły się siły witalne i zakończyła działalność ze wzrostem.Smak zrównoważony,więc jest i nutka słodyczy,ale bardziej wyczuwalny kwasek.Teraz to co najważniejsze,jest to ciemna sakiewka którą pożeniłem w tym roku z sakiewką malinową,dorobiłem się dużej malinowej sakwy 300 gramowej z nasionami w środku oczywiście.Następne lata to selekcja w kierunku uzyskania dużej sakwy w kolorze czekoladowym.
Bordo.
A to jeszcze w fazie zielonej krzyżówkowy potomek przed wybarwieniem do malinowego koloru.
Mirek smak opisałeś a plenność jak u Ciebie wyglądała,ile owoców uzyskałeś z krzaka i ile gron wiązało Ci owoce.Ze zdjęć wnioskuję że prowadziłeś na kilka pędów.Twoja Zosia po wyglądzie pędów sądząc ma mocny system korzeniowy.Sporo tych pytań,ale potrzebne mi to do planu ile nasion wysiać - 5 czy 30. Na koniec ostatnie,jakiej wysokości miałeś krzak?
Pierwszoroczna odmiana u mnie w kolorze czekoladowym o nazwie Bordo. Krzak niewysoki do 1 metra za to w tym przedziale zmieściły się cztery grona,więc odstęp między gronami jest mały.Na gronie przeciętnie 5-6 owoców o masie 100-120 gram więc niezbyt okazałe.Roślinie na wysokości metra jakby skończyły się siły witalne i zakończyła działalność ze wzrostem.Smak zrównoważony,więc jest i nutka słodyczy,ale bardziej wyczuwalny kwasek.Teraz to co najważniejsze,jest to ciemna sakiewka którą pożeniłem w tym roku z sakiewką malinową,dorobiłem się dużej malinowej sakwy 300 gramowej z nasionami w środku oczywiście.Następne lata to selekcja w kierunku uzyskania dużej sakwy w kolorze czekoladowym.
Bordo.
A to jeszcze w fazie zielonej krzyżówkowy potomek przed wybarwieniem do malinowego koloru.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).