Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
majmaj
200p
200p
Posty: 421
Od: 20 kwie 2017, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

U mnie też podobnie, zmieniam kierunek za rok na maliny albo ziemniaki :heja

https://www.fotosik.pl/zdjecie/d0317a6afc4dbecd

Pokaż proszę tego liścia od spodu.
Badanie gleby 2019:

pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
justinea4
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 20 paź 2016, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź / Warszawa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Druga strona:
Obrazek
Pozdrawiam, Justyna.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

justinea4 te zmiany na owocach wydają się miękkie. ZZ daje twarde plamy, zresztą w owoce włazi w ostatnim stadium. Może to Szara?
A te plamy na liściach to chyba Septarioza.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Astronomic
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 6 lip 2018, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Witam wszystkich, w tym roku po raz pierwszy zabrałem się za pomidory (mała szklarnia) - nie wiedziałem, że trzeba tak "biegać" wokół pomidorów :D
Mam pytanie do specjalistów, czy dobrze zidentyfikowałem chorobę moich pomidorów - Brunatna plamistość liści?
Na kilku liściach na ich spodniej stronie występuje brązowy nalot (można usunąć palcami) - zdjęcie nr 3.
Z góry dziękuję za pomoc!

Obrazek Obrazek Obrazek
Astronomic
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 6 lip 2018, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Dziękuje bardzo za pomoc, rozumiem, że oprócz dobrej wentylacji można zastosować Topsin M 500 SC?
melody in home
50p
50p
Posty: 87
Od: 2 lip 2017, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Proponuję Scorpion 325 sc.
Jest wszechstronny, działa na brunatną plamistość, zarazę ziemniaczaną, alternariozę, mączniaka prawdziwego . No i ma krótki okres karencji
pozdrawiam, Iwona
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Ale nie działa na szara pleśń, i karencja na pomidor jest 7 dni. Na szara na pomidorze można zastosować Tanos 50wg (karencja 4 dni) i Topsin (karencja 3 dni) A w przypadku Justine na owocach ma szara pleśń a nie zarazę. Trzeba pamiętać o ciagłym wietrzeniu, dzień i noc.
Pozdrawiam! Gienia.
melody in home
50p
50p
Posty: 87
Od: 2 lip 2017, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Odpisuję Astronomic , u którego jest brunatna plamistość liści, a nie szara pleśń.
Co do okresu karencji to podaję z Załącznika do decyzji MRiRW (myślę, że to wiarygodna informacja):

"OKRES OD OSTATNIEGO ZASTOSOWANIA ŚRODKA DO DNIA ZBIORU ROŚLINY UPRAWNEJ (okres karencji):
truskawka, ogórek, papryka(uprawa w gruncie, pod osłonami i w szklarniach), pomidor (uprawa pod osłonami i w szklarniach)-3dni.
http://www.szparag.org.pl/pdf/Scorpion3 ... 042014.pdf
pozdrawiam, Iwona
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

I następna linijka ; fasolka szparagowa, pomidor ( w gruncie) 7 dni. Radzę dostosować się do tej karencji mimo wszystko , nawet jeśli pomidor uprawiany jest w szklarni czy foliaku, ostrożności nigdy nie za wiele. Tym bardziej, że jest to środek o działaniu systemicznym a działa tylko zapobiegawczo.
Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
melody in home
50p
50p
Posty: 87
Od: 2 lip 2017, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Gieniu, ale w takim razie na jakiej podstawie podajesz, że dla Topsin karencja dla pomidora wynosi 3 dni? Z etykiety Topsin wynika, że owszem 3 dni, ale dla pomidorów pod osłonami. Do stosowania na pomidory w gruncie Topsin nie ma dopuszczenia, a jak widać z etykiety Scorpion karencja w gruncie i pod osłonami to 2 różne rzeczy.
Osobiście dalej uważam, że jeżeli ktoś walczy z brunatną plamistością liści (występuje tylko pod osłonami) to Scorpion jest bardziej optymalnym wyborem niż Topsin, bo dodatkowo chroni przez zarazą, która zawsze może się przyplątać - nawet w tunelu
pozdrawiam, Iwona
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

justinea4 pisze:W tym roku lato jest koszmarne, raz upały i susza, a zaraz potem zimno i deszczowo

W województwie łódzkim już od jakiegoś czasu jest aktywny komunikat zarazy i jeśli się nie mylę to pojawiła się ona na moich pomidorach szklarniowych
Chyba dobrze zrozumiałam post Justine, pomidory ma w szklarni i na jej owocach to nie jest zaraza a szara pleśń. Scorpion to środek zapobiegawczy (gdy choroba mocno zaatakuje to musztarda po obiedzie), topsin zapobiegawczo - interwencyjny., . :wit. Ja mam na myśli tylko pomidory Justine, bo z brunatna plamistością można sobie poradzić bez chemii. Wygląda na to, ze się nie zrozumieliśmy. Ja pisze o szarej a Ty o brunatnej :D :D
Pozdrawiam! Gienia.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2423
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

gienia1230 pisze: bo z brunatna plamistością można sobie poradzić bez chemii.
Proszę, Gieniu, napisz mi jak bo ja co roku walczę z brunatną plamistością niestety z miernym skutkiem. Od razu napiszę ,że foliówkę mam dużą bo 4,5m na 12m a pomidorów tylko 60sztuk więc o złej wentylacji nie ma mowy.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7461
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

W Polsce miałam pomidory i w foliaku i w szklarence, nigdy nie miałam brunatnej. W foliaku wiatr hulał swobodnie ale boczne ściany zostały zlikwidowane, po zimnych ogrodnikach. praktycznie to była folia tylko na pałąkach .na szczęście huraganów wtedy nie było. W szklarence, wprawdzie była niewielka bo tylko 5 x3 m, obydwoje drzwi otwarte na przestrzał i zablokowane, by wiatr nimi nie trzaskał i szczytowe wietrzniki otwarte od kwietnia do jesieni. Drzwi i wietrzniki zamykane tylko w wypadku przymrozków. Akurat wczoraj oglądałam filmik w necie, w którym jakiś ogrodnik pokazywał swoje dwa foliaki , jeden nie wietrzony, z pomidorami porazonymi brunatna i drugi foliak , non stop wietrzony i pomidory bez żadnej plamki. To było ładnych pare lat temu, lata 90-te. A może teraz jest ta brunatna zmutowana jakaś czy coś ,!
Pozdrawiam! Gienia.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”