Pomidory w donicach cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

bcz5, na pewno jakiś karłowy zmieści się między wysokimi koktailówkami.

Pozdrawiam Irena
JarGrzCK
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 28 maja 2020, o 09:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

POMIDORY Koktajlowe co im dolega

Post »

Witajcie mamy problem z pomidorkami koktajlowymi ktoś wie co to jest i czym to zwalczyć?
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1400
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: POMIDORY Koktajlowe co im dolega

Post »

:wit
To są korzenie przybyszowe, powstają np. przy dużej wilgotności. Nie zaszkodzą roślinie.
Pozdrawiam
Ewa
JarGrzCK
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 28 maja 2020, o 09:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: POMIDORY Koktajlowe co im dolega

Post »

Jakieś sugestie jak im pomóc??

Zwyczajnie nie podlewać?
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1400
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: POMIDORY Koktajlowe co im dolega

Post »

Oczywiście podlewać ale nie przelewać. To, że wierzchnia warstwa jest sucha nie oznacza braku wilgoci głębiej. Ogólnie roślina wygląda zdrowo. Jaka to odmiana i w jakiej doniczce rośnie?
Tutaj masz odpowiedni wątek https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2&t=106395
Powodzenia
Ewa
beata_1252
200p
200p
Posty: 237
Od: 5 lut 2018, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: POMIDORY Koktajlowe co im dolega

Post »

Ta doniczka wygląda na osłonkę.... Czy ona ma dziurki w dnie?


Powstawanie takich korzeni może świadczyć o problemach z korzeniami znajdującymi się w podłożu. Może zostały przelane i roślina ratuje się wytwarzaniem nowych :?:
Pozdrawiam Czarna :-)
pablo85
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 29 maja 2020, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: POMIDORY Koktajlowe co im dolega

Post »

Mam pomidorki cherry i maskotki, niektóre mają już owoce. Jednak ich wygląd mnie niepokoi. Może ktoś mi podpowiedzieć co im dolega? pomidory stoja na działce w donicach, ostatnio duzo padało ale to chyba nie ma znaczenia
Obrazek


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5084
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Ma znaczenie, bo miały trudne warunki. Nawet złapały lekkiego mączniaka prawdziwego i problem z pobieraniem fosforu, jeśli temperatura wzrośnie, chodzi o noc, to powinno to wszystko minąć.
Marglobe
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 4 cze 2020, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Wysoki pomidor w doniczce

Post »

Dotychczas miałem pomidory koktajlowe i nie miałem w większych donicach jakiś problemów. W tym roku nie wiem, czy słusznie postanowiłem, że jeden w donicy 25L będzie wysokim pomidorem (Marglobe dokładnie). W doniczce 25L jest 3:1 kompost:torf, donica jest dodatkowo w białej skrzyni osłonięta, więc bezpośredniej ekspozycji słońca na czarną doniczkę nie ma. Wysadziłem ok 12 maja, jak ruszyła rozsada podlałem na razie tylko jeden raz 2% nawozem npk 15-15-15 z mikro. Nie ma bardzo precyzjnego pomiaru, ale tym co mam to pH ok 6-6,5.
Po wykształceniu pąków w pierwszym gronie (jeszcze nie kwitną) stożek zaczął się skręcać, liście również, sama końcówka stożka jest lekko fioletowa, nerwy w najmłodszych liściach też lekko fioletowe, na wyrośniętych liściach nie ma przebarwień, najmłodsze liście drobne, rurkowate, a w trochę starszych krawędzie liści lekko poszarpane.

Czy to jest objaw za małego stężenia soli mineralnych w podłożu, czy jakiegoś składnika? Trochę boję się zasolić doniczkę na samym początku.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Morisss
100p
100p
Posty: 104
Od: 1 kwie 2020, o 23:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pow. otwocki

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Ja tu widzę piękny zdrowy krzak pomidora.
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Piękny krzaczek tylko nie przesadź z nawożeniem, jak rośnie prawie w samym kompoście to dodatkowe nawożenie wydaje mi się na tym etapie zbędne. Jak dostanie za dużo azotu pójdzie w liście i tyle z tego będzie. Podlewaj, daj mu zakwitnąć i jak będzie miał zawiązane owoce zacznij fertygować czymś w stylu pomarańczowego krystalonu, czy florovitu do pomidorów.
Dorota
Awatar użytkownika
wanderka
200p
200p
Posty: 201
Od: 26 cze 2008, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Moje pomidorki doniczkowe, w dniu posadzenia czyli 20.05.
3 rok w tych drewnianych donicach i pierwszy w tych czarnych 30l.
Głównie odmiany karłowe, ale nie mogłam się powstrzymać i posadziłam tez duże zolte gruszeczki, malinowego i bawole serce.
Ciekawe czy w tym roku będzie lepiej. Co roku coś zmieniam ;)
W tym roku do doniczek oprócz połowy nowej ziemi/torfu, dałam przemielone skorupki,fusy z kawy i trochę sierczanu magnezu.
Nie wiem czy dobrze, ale na angielskich forach wyczytałam i stwierdziłam ze do niektórych donic to dołożę i zobaczę czy będzie lepiej czy gorzej.

W zeszłym roku owocowały średnio ale wystarczająco dla naszej rodziny, jednak myśle ze je przelewalismy i były głodne.

W tym roku jak na razie podlane od 20.05 raz rozcieńczonym kurzakiem i raz wodą. Ten tydzień pada prawie codzień wiec nie wiem czy nie będą zaraz głodne?

Planuje raczej chyba ze opryskiwać nawozem do pomidorów czy podlewać tez?

Te w donicach plastikowych powinny mieć osłonki zgadza się?
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
nicktosia
100p
100p
Posty: 168
Od: 9 sie 2014, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

W zeszłym roku do "państwowego" klombu wrzuciłam nasiona nagietków. Pięknie i okazale kwitły i dopiero na przełomie sierpnia i września zauważyłam pomiędzy kwiatami zdrową i krępą sadzonkę pomidora. Musiało mi się jakoś przedostać nasionko do tych nagietków. Forumowicze mnie zrozumieją :wink: że żal mi było zostawiać go tam na pastwę zimy, więc mimo paru nieudanych prób z wcześniejszych lat, zabrałam go do domu z nadzieją na przezimowanie. Melduję posłusznie, że pierwszy raz misja zakończyła się powodzeniem :) i choć z oczywistych względów krzak jest osłabiony, to jednak wczoraj zerwałam pierwszy owoc z mojego dwuletniego pomidora :wink:

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”