Pomidory w donicach cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Florovit raz na 2 tygodnie to mało !
Jakiego używasz Florovitu do podlewania i w jakiej proporcji ?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1400
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Werutko, wilki to wszystkie "gałązki" wyrastające z pędu głównego. Na zdjęciu oznaczyłam 1
Grona 2.
Obrazek

Przyznaję Mirkowi rację co do dokarmiania. Trzeba często i w niewielkich ilościach. Ten Florovit faktycznie ma w opisie dawkowanie 3ml/1litr co 7-10 dni, ale nie sugeruj się tym. Podlewaj takim roztworem codziennie, oczywiście o ile będą potrzebowały wody.
Ewa
werutka
200p
200p
Posty: 352
Od: 13 mar 2017, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Mirek19 pisze:Florovit raz na 2 tygodnie to mało !
Jakiego używasz Florovitu do podlewania i w jakiej proporcji ?
Wg instrukcji tj chyba 3ml na 1llub1,5l woda, tj flirovit do pomidorów i papryk.
Calka dziękuję Ci bardzo jedyna rzecz która ogarniam to wilki, ale te małe :D , jak wrócę do domu to zrobię jeszcze raz tego pomidorka, o co mnie wczoraj pytałaś. Nie chciałam ich przekarmic tym bardziej, że przy przesadzaniu dostały prawdziwy przerobiony obornik odrobinę, ale dostały.
Pozdrawiam, Werka
Awatar użytkownika
majmaj
200p
200p
Posty: 421
Od: 20 kwie 2017, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Mówicie o tym;

Obrazek

Hyhy ja to nawet w gróncie przestrzegałem zalecanych dawek a Wy tu mi piszecie żeby dawać do każdego podlewania ;:173
Badanie gleby 2019:

pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
inga_beta
200p
200p
Posty: 361
Od: 15 maja 2014, o 08:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Ja w zeszłym roku podlewałam pomidory nawozem płynnym zgodnie z zaleceniami producenta. W efekcie pomidory miały tak ogromne braki że potem już nie byłąm w stanie ich dokarmić bardzo dużymi dawkami magicznej siły. Nie wiem dlaczego oni zalecają takie niskie dawki.
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

U mnie pomidory na razie dają sobie radę, tylko na Prune Verte odkryłam SZW. Ale przy tych upałach i suszy w powietrzu (u nas ostatnio padało 2 czerwca) to właściwie trudno się dziwić, mimo że podlewam regularnie. Podobno wtedy trzeba dostarczyć pomidorom więcej wapnia. Zaczęłam je spryskiwać PW, profilaktycznie przeciwko zarazie, więc może to posłuży również jako szybko działający nawóz wapniowy?
Największe owoce są na krzakach, które kupowałam jako sadzonki (moja rozsada jest późniejsza, więc owocki na razie są mikre).

Tutaj NN, karzełek blue, z niesamowitymi rumieńcami:
Obrazek

Betaluxy, kupowane z pozwijanymi liśćmi (wszystkie sadzonki były takie). W niczym im to nie przeszkodziło:
Obrazek

Malinowy retro:
Obrazek

Czarny Książę, trochę wyciągnięty, ale dzielnie owocuje i ładnie kwitnie:
Obrazek

A tu z mojej rozsady Sibirskij Skorospiełyj. Chyba nie taki wczesny, jak się go zachwala, ale nie mam do niego pretensji - może za późno go wysiałam:
Obrazek

I Malachitowa szkatułka, też własnego chowu:
Obrazek
Pierwszy raz w tym roku robiłam rozsadę pomidorów. I ciągle się dziwię, że zaczynając od nasion, udało mi się wyhodować krzaki na ponad metr wysokości, które w dodatku kwitną i owocują :D
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Rubia dorodne masz pomidory ale mnie oczarował ten karzełek NN. ;:108
Jaką ma wysokość?
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Karzełek ma 32 cm wysokości, a owoce zdecydowanie większe, niż mini koktajlówki typu Wilma czy Venus. Do tego, ma intensywne, granatowe rumieńce - niewątpliwie należy do pomidorów niebieskich, nie czarnych.
Niestety, osoba, która sprzedawała sadzonki, nie miała pojęcia, jaka to odmiana, i twierdziła, że pomidorki będą czerwone. Zbiorę z niego nasiona i przechowam do przyszłego roku (teraz z wydłubanych nasion udało mi się wyhodować bardzo ładną koktajlówkę, którą nazwałam sobie "daktylowy z Otwocka" :D Też już owocuje). Mam nadzieję, że to nie będzie F1 i może powtórzy cechy tegorocznego karzełka. Będę też przeglądała oferty nasion - może trafię na tę odmianę. On ma wygląd bardzo charakterystyczny, trudno byłoby go pomylić z mini koktajlówkami.
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

majmaj pisze:
Hyhy ja to nawet w gróncie przestrzegałem zalecanych dawek a Wy tu mi piszecie żeby dawać do każdego podlewania ;:173
Majmaj,
to jest wątek o uprawie pomidorów w donicach ;:124 a to jest dość specyficzna uprawa.
Doniczkowe pomidory potrzebują więcej nawozu niż rośliny rosnące w gruncie. ;:124

BTW,
Mała prośba - staraj się pisać bez błędów ortograficznych. ;:14
Uzasadniać chyba nie muszę ...
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
majmaj
200p
200p
Posty: 421
Od: 20 kwie 2017, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Wybacz błędy ale czasem piszę z telefonu a tam słownik lubi zrobić dziwne figle.

Malinowy kapturek:

Obrazek
Badanie gleby 2019:

pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
Balbina72
100p
100p
Posty: 199
Od: 22 maja 2018, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Witam

Tak wyglądają moje dwa tygodnie po wysadzaniu do donic praktycznie z rozsady :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Podlewam je tylko i wyłącznie Magiczną siłą efekty super :) mają już nawet owoce pomimo bardzo późnego wysadzenia.

Pozdrawiam
Agnieszka
Pozdrawiam.
Agnieszka.
Emielcia
50p
50p
Posty: 64
Od: 2 lut 2018, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Tak przeglądnęłam wszystkie części wątku i zauważyłam że większoś puszcza Maskotkę aby sie swobodnie przewieszała w dół.
Ja natomiast podwiązałam do podpórek, ale moja Maskotka łatwo się nie daje i przechyla się po trochu razem z podpórkami :lol:
Myślicie że jest szansa utrzymać maskotkę "w pionie"? Czy lepiej odpuścić?
Emilia
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1400
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Pomidory w donicach cz.4

Post »

Emielciu :wit
Oczywiście. Wiele osób prowadzi Maskotkę w pionie. Zastosuj może grubsze, bardziej stabilne paliki.
Ewa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”