Pomidory w donicach cz.4
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 14 sty 2022, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuków
Re: Pomidory w donicach cz.4
Mam że 20 krzaków w donicach, każdy krzak dostał około 5g azofoski, do lipca myślę to im starczy później nawożenie naturalne już co 2tyg z przewagą krzemu, potasu i wapnia.
Re: Pomidory w donicach cz.4
Azofoskę podsypałeś pod krzak czy podlałeś rozpuszczoną?
Czym jest to nawożenie naturalne?
Szukam cały czas informacji o nawożeniu w donicach i takich nie ma.
Przeczytałam wiele arytykułów, obejrzałam wiele filmów i okazuje się że o nawożeniu tylko sie wspomina a ważne jest sadzenie, podlewanie, podwiązywanie, odpowiednie skrzynki i odmiany, keramzyt, perlit. Pokazane jest wsypywanie ziemi do skrzynki i dalej już roślina pieknie rośnie i dojrzewa. Niektórzy wsypują jeszcze garśc obornika i informują o podlewaniu co 2 tygodnie biohumusem. No bo uprawiają naturalnie.
Ja w tym roku zniszczyłam sobie pomidory za pomocą obornika granulowanego, truskawki za pomoca nawozu do truskawek, szczypiorek i kwiatki za pomocą azofoski.
Ale też dużo się nauczyłam i potrafię rozpoznać czego potrzebuje pomidor, wiem jak o niego zadbac.
Czym jest to nawożenie naturalne?
Szukam cały czas informacji o nawożeniu w donicach i takich nie ma.
Przeczytałam wiele arytykułów, obejrzałam wiele filmów i okazuje się że o nawożeniu tylko sie wspomina a ważne jest sadzenie, podlewanie, podwiązywanie, odpowiednie skrzynki i odmiany, keramzyt, perlit. Pokazane jest wsypywanie ziemi do skrzynki i dalej już roślina pieknie rośnie i dojrzewa. Niektórzy wsypują jeszcze garśc obornika i informują o podlewaniu co 2 tygodnie biohumusem. No bo uprawiają naturalnie.
Ja w tym roku zniszczyłam sobie pomidory za pomocą obornika granulowanego, truskawki za pomoca nawozu do truskawek, szczypiorek i kwiatki za pomocą azofoski.
Ale też dużo się nauczyłam i potrafię rozpoznać czego potrzebuje pomidor, wiem jak o niego zadbac.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1128
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Pomidory w donicach cz.4
No to ja zacznę swoją relacje z mojego doniczkowego pola.
Pomidory mam w 10 i 20 litrowych donicach - koktajlówki, sakiewki, bawole i malinówki. Stoją sobie na zachodnim balkonie z niewielkim daszkiem na I piętrze i w ogródku. Na balkonie zawieszę siatkę cieniująca ,bo jednak jest tam skwar i w ubiegłym roku część kwiatów ugotowało się.
Do donic dawałam glinę, ziemię do kwiatów i substrat odkwaszony. Pod nóżki dodatkowo do 1 części nawóz granulowany owczy, do 2 części humus.
Kilka odmian wsadziłam do ogrodu - między kwiaty, tak dla porównania, bo osobnej grządki warzywnej nie posiadam.
Pomidory mam w 10 i 20 litrowych donicach - koktajlówki, sakiewki, bawole i malinówki. Stoją sobie na zachodnim balkonie z niewielkim daszkiem na I piętrze i w ogródku. Na balkonie zawieszę siatkę cieniująca ,bo jednak jest tam skwar i w ubiegłym roku część kwiatów ugotowało się.
Do donic dawałam glinę, ziemię do kwiatów i substrat odkwaszony. Pod nóżki dodatkowo do 1 części nawóz granulowany owczy, do 2 części humus.
Kilka odmian wsadziłam do ogrodu - między kwiaty, tak dla porównania, bo osobnej grządki warzywnej nie posiadam.
Marta
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 14 sty 2022, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuków
Re: Pomidory w donicach cz.4
Azofoska słabo się rozpuszcza, sypałem do doniczki i zmieszałem z ziemią. Minęło że 3tyg rośliny nie wykazują niedoborów ani przenawożenia dla cebuli na szczypior to była dawka za duża aż go w spirale skręciło. Naturalne nawożenie na bazie danych gatunków roślin że składem jaki potrzebuje roślina w danym czasie wzrostu.
Re: Pomidory w donicach cz.4
Podstawowa i najważniejsza informacja nt uprawy roslin w donicach to taka aby nie podlewać nawozami w których azot jest pod postacią amonową. I tej informacji nigdzie nie znalazłam mimo że czytam to forum od lat i oglądnęłam mnóstwo filmów o uprawie w donicach gdzie obornik zawierający sam azot amonowy sypie sie grściami do donic. A to oznacza że nawozy granulowane nie nadają się do podlewania takich roślin, jak ja to robiłam, z tego powodu że takie nawozy są tańsze od tych w płynie.
Druga najważniejsza informacja której do tej pory też nigdzie nie znajdowałam, to jak rozpoznawać czy pomidory są głodne i trzeba im dać nawozu, czy są nakarmione i trzeba je podlewać wodą. Bez tych informacji uprawa pomidorów w donicach to błądzenie we mgle. Może przypadkowo te osoby które mają tak piekne plony w donicach akurat stosowały nawozy prawidłowe, z małą zawartośćią amonu i w odpowiednich dawkach i dlatego nawet bez wiedzy mogły mieć dobre plony.
Ja podlewałam swoje truskawki granulowanym nawozem do trukawek który rozpuszczałam. I w ten sposób żadne owoce mi nie urosły. Po sprawdzeniu okazało się że azot jest w 100% w formie amonowej.
Druga najważniejsza informacja której do tej pory też nigdzie nie znajdowałam, to jak rozpoznawać czy pomidory są głodne i trzeba im dać nawozu, czy są nakarmione i trzeba je podlewać wodą. Bez tych informacji uprawa pomidorów w donicach to błądzenie we mgle. Może przypadkowo te osoby które mają tak piekne plony w donicach akurat stosowały nawozy prawidłowe, z małą zawartośćią amonu i w odpowiednich dawkach i dlatego nawet bez wiedzy mogły mieć dobre plony.
Ja podlewałam swoje truskawki granulowanym nawozem do trukawek który rozpuszczałam. I w ten sposób żadne owoce mi nie urosły. Po sprawdzeniu okazało się że azot jest w 100% w formie amonowej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8659
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory w donicach cz.4
Od kilku lat do podlewania roślin używam Kristalonów , kolor w zależności od fazy w jakiej jest
roślina . Problemów nie zaobserwowałam . Sprawdziłam jaki azot zawiera pomarańczowy .
Zawiera 6 procent azotu w tym 1,5 procenta azot amonowy .
roślina . Problemów nie zaobserwowałam . Sprawdziłam jaki azot zawiera pomarańczowy .
Zawiera 6 procent azotu w tym 1,5 procenta azot amonowy .
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2594
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory w donicach cz.4
Te w donicach jakby przestały rosnąć przez te zimne noce chociaz je nakrywam; dojrzewac tez nie chcą jakoś...
Ja jednak dalej obstaje przy gnojówkach. Nie wierzę że roslina jest w stanie skorzystać z nawozów suszonych, chyba że
były rozłożone dużo wczesniej
Ja jednak dalej obstaje przy gnojówkach. Nie wierzę że roslina jest w stanie skorzystać z nawozów suszonych, chyba że
były rozłożone dużo wczesniej
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2726
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory w donicach cz.4
inga_beta a jednak są na naszym forum cenne informacje jak rozpoznać czy pomidor jest głodny:
viewtopic.php?p=883541#p883541
Ten post został napisała dawno temu (maj 2009 r) Kozula i był on również wielokrotnie cytowany
przez innych forumowiczów.
viewtopic.php?p=883541#p883541
Ten post został napisała dawno temu (maj 2009 r) Kozula i był on również wielokrotnie cytowany
przez innych forumowiczów.
Pozdrawiam Anna
Re: Pomidory w donicach cz.4
No jest ale ja się nie natknęłam na tę informacje odkąd jestem na forum czyli gdzieś 7 lat.Anna N pisze:inga_beta a jednak są na naszym forum cenne informacje jak rozpoznać czy pomidor jest głodny:
viewtopic.php?p=883541#p883541
Ten post został napisała dawno temu (maj 2009 r) Kozula i był on również wielokrotnie cytowany
przez innych forumowiczów.
A moje pomidory co roku zdychały z głodu a ja tego nie potrafiłam rozpoznać tylko się głowiłam dlaczego tak słabo plonują i dlaczego tak szybko kończą wegetację.
A ja sobie w tym roku nakupiłam innych nawozów do pomidorów, też wieloskladnikowych. Bo akurat były w moim sklepie więc się skusiłam. A one mają azot w 100% amonowy. Ale skąd miałam wiedzieć że do donic taki nawóz się nie nadaje?anulab pisze:Od kilku lat do podlewania roślin używam Kristalonów , kolor w zależności od fazy w jakiej jest
roślina . Problemów nie zaobserwowałam . Sprawdziłam jaki azot zawiera pomarańczowy .
Zawiera 6 procent azotu w tym 1,5 procenta azot amonowy .
W dodatku problem z dawkowaniem. Przedtem stosowałam Magiczną Siłe w dawce 0,5 g/ doba bo taka dawka jest zalecana. Natomiast Florovit zaleca stosować 3ml/l raz na 10 -14 dni a ta dawka odpwiada 1g magicznej siły. Kristalon zaś zaleca 1g/l na dobę. I czym się wtedy kierować?
Bigbluee
Ja też nawoziłam w tym roku kwiaty doniczkowe i balkonowe czym popadnie i bez obliczeń. Zahamowany wzrost, sztywne liście, ogólnie wyglądaja na chore. A nawoziłam rozpuszczoną azofoską bo akurat ją miałam pod ręką.
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 14 sty 2022, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuków
Re: Pomidory w donicach cz.4
Azofoske nie zaleca się do rozpuszczania, ja daje normalnie granulki i żaden pomidor czy papryka nie narzeka w donicach to już podstawowy nawóz w uprawach w czasie sadzonek robię z niego mieszankę bo się słabo sam nadaje.
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Pomidory w donicach cz.4
inga_beta Florovit (NPK 4;6;8) to wg moich zapisków forumowicz radził dawać 3 ml/litr ale do fertygacji czyli do każdego podlewania a nie raz na 10-14 dni. W czasie upałów podlewałam raz dziennie tym roztworem a ewentualne dodatkowe podlewanie czystą wodą. Do tego wg potrzeb dolistnie magnez i saletra wapniowa na grona. Czasem przy niedoborze potasu doraźnie kristalon pomarańczowy.
Dorota
Re: Pomidory w donicach cz.4
Dorcinda
Już wiem jak nawozić i włąśnie teraz nawożę Florowitem 3ml/l. Później przejdę na kristalon pomarańczowy.
Jednak to rozpoznawanie zapotrzebowania na nawóz poprzez obserwację liści nie jest pewne. Przez kilka tygodni nie nawoziłam bo liście były skręcone w dół z przenawożenia. Aż doszło do tego że przestały kwitnąć a zawiązki poopadały zaś górne liście mocno pojaśniały. Znów są zagłodzone. Zaczęłam podawć florowit 3ml/l ale nie było poprawy więc daję teraz 6ml/l i opryskuję wieloskładnikowym. Naprawdę bardzo trudna jest ta uprawa w donicach.
Już wiem jak nawozić i włąśnie teraz nawożę Florowitem 3ml/l. Później przejdę na kristalon pomarańczowy.
Jednak to rozpoznawanie zapotrzebowania na nawóz poprzez obserwację liści nie jest pewne. Przez kilka tygodni nie nawoziłam bo liście były skręcone w dół z przenawożenia. Aż doszło do tego że przestały kwitnąć a zawiązki poopadały zaś górne liście mocno pojaśniały. Znów są zagłodzone. Zaczęłam podawć florowit 3ml/l ale nie było poprawy więc daję teraz 6ml/l i opryskuję wieloskładnikowym. Naprawdę bardzo trudna jest ta uprawa w donicach.