Wszystko o pomidorach cz. 15

[justa_be]

Mam tylko taka podłubaną trochę, bo akurat robiłam kanapki inasionka przy okazji wydłubywałam. Krzak silny, zdrowy, rozbudowane grona, ja reguluję. Później cyknę fotkę.

[calka]

kaLo, coś znajdziesz tutaj viewtopic.php?f=42&t=91674&start=14
viewtopic.php?f=42&t=91674&start=616
Znalazłam zdjęcie krzaka z lipca

[mymysteryy]

Przeczesałem szukajką wątki pomidorowe ale nie mogła znaleźć zdjęć owoców i krzaka SBM. Ma ktoś zdjęcia pomidora, jego przekrój poprzeczny i wygląd krzaka i liści? Mam 3 stare odmiany od mymysteryy, Qrka i Felixy i są one identyczne. Wszystkie określane jako uprawiane od lat w rodzinie lub u znajomych. Wszystkie wyglądają i smakują tak samo. Też rosną owoce kształtne i gargamele. Może ta stara babcina malinówka to też to samo? viewtopic.php?f=42&t=102375&p=5923404&h ... y#p5923404

Myślę, że SBM, to inny pomidor. U mnie mam ją drugi raz (myślałam, że w poprzednim sezonie była źle nawożona), ale nie będe więcej powtarzać. Smak mnie nie zachwyca. W przeciwieństwie do mojej NN-ki - ta zostaje u mnie na zawsze.
Kształtem owoców też się u mnie różnią. W przypadku SBM jest dużo nieregularnych.
Zdjęć krzaków nie mam, jedynie owoce w przekroju:

[justa_be]

Piękny ten malinowy NN.

[kaLo]

"Niczym cabernet" czy " niczym camembert" ? . Jeżeli to drugie to rzeczywiście lepiej było nie ryzykować.

[whitedame]

Basiu tak naprawdę to było nawiązanie do tych Babcinych Malinówek, które u jednych są rarytasem a u innych delikatnie mówiąc odstręczają, próbowałam wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje.
Ale i ten Purple Calabash, którego notabene nigdy nie miałam, a którego nasiona leżą sobie w skoroszycie ładnych parę lat budzi moją nieufność.
No bo jak przy takiej budowie kwiatu ( blizna po słupku ) utrzymać czystość gatunku.
Ja też w tym roku mam taką jedną odmianę, która miała być Tlacolulą ( nasiona z prywatnej wymiany, więc już wiem, że u znajomego pomidor wyglądał wypisz wymaluj jak u mnie) a nie jest, co sprawdziłam u Źródła, którym w tym wypadku był Witek ( Faworyt ) posiadacz prawidłowych nasion.
Pomidor pyszny, aromatyczny, trochę miękki ale nie ciapowaty, taki jakie lubię ale wszystkie owoce na 4 krzakach mają na spodzie anomalie - czyli nie można z niego pobrać nasion tej samej odmiany.



Janusz Cabernet i Camembert świetnie do siebie pasują a jak winka jest sporo to nawet pomidory w trójkąciku nie będą przeszkadzać

[whitedame]

Ja z kolei jestem taka przekora i jak sobie nie zapomnę to wsadzę tego Purple Calabasha na przyszłoroczna listę, żeby sprawdzić osobiście.
Tylko, że w przyszłym roku mam ograniczyć uprawę ( solennie sobie to przyrzekam, jak bum cyk cyk i kozie kopytko ) , więc nie wiem jak to zrobię.
Ale błędy popełniam co i rusz, jesteś w dobrym towarzystwie

Jeszcze mi się przypomniało, ktoś w tym roku wspominał, ze miał w pomidorach metaliczny posmak po Infinito, może stosowałaś?

[anulab]

Wracając do Calabasha , to ja nie pierwszy raz pisałam o nim swoją negatywną
opinię i zawsze znalazł się wśród forumowiczów ktoś , kto jej bronił i zachwalał .
U mnie Calabash skończył w garze , smaku przecieru jak mnie pamięć nie myli nie
popsuł . Dobrze , że miałam tylko dwa krzaki , to i pomidorów dużo nie było .
Od przyszłego roku testowane odmiany maksymalnie po 1 krzaczku .

[Pizza]

Ten Tołstyj to jest F1? Jedyne info, jakie o nim znalazłam, to tu: ROSYJSKA STRONA
Przy czym nazwa nie do końca nawet się zgadza.

[Pizza]

O, to dobrze, że ustalona. Znalazło się w internecie nawet, choć tylko po szukaniu cyrylicą. Chyba dość rzadka odmiana w Polsce, skoro nigdzie ani słowa. Ale pomidorek bardzo ciekawy.
To będzie bodajże "Tolstye Schechki" (tołstyje szieczki) po zamianie na normalne literki, jeśli mnie mój rosyjski nie zwodzi. Czyli grube policzki tu mamy.

[anulab]

Dobrze prezentuje się ten Tołstyj , pewnie już bym nasion poszukiwała .
Jednak po tym sezonie , bardziej odpowiadają mi mniejsze pomidorki takie
w granicach 20 deko , ale nie mówię nie . Duże przeważnie są bardziej mięsiste .

[anulab]

Basiu piękna ta Jabłonka Rosji , a jak ze smakiem ? Znalazłam na forum sporo opinii ,
że gruba skórka i w środku twardy głąb .

[justa_be]

Muszę powiedzieć, że cofam to co napisałam o Jajo Morango. Wczoraj usunęłam krzaki i pomidory które na nich wisiały od dłuższego czasu zanioslam do domu. Wieczorem rozkroiłam, smak bomba ;) dam im jeszcze szansę jednak i postaram się im dogodzić ;)