Wszystko o pomidorach cz. 15

[BobejGS]

Dokładnie.

Wyrzucasz nasionka z galaretką na sitko i najpierw samo przecierasz palcem. Następnie z dna sitka zbierasz zgromadzone to co się przecisnęło i później kontynuujesz przecieranie pod lekkim strumykiem wody, aż nasionka się oczyszczą. Błonki itd wyciągasz ręcznie.

Do suszenia ja preferuje jakieś grubsze karty ale śliskie. Niektóre kalendarze takie są. Opisuje odmiane markerem, wysypuje nasiona i rozgarniam je. Susze przez dobrych kilka dni, bo przyjmuje zasadę, że im dłużej tym lepiej. Nawet wiatrak puszczam jak nasion jest gęsto.

Po wyschnięciu nasionka sesktobuje taką grubą plastikową nakrętką, tak aby nasionka odstrzelały do środka nakrętki. Kilka kółek i nasionka zeskrobane wędrują do dilerki.

[toldi]

Ja czyszczę nieco inaczej. Wyciskam/wydłubuję z pomidora nasiona z galaretką i wrzucam je do kubka z woda na 2-3 doby, aż zaczną fermentować, później na sitko i pod wodą bieżącą przemywam. Czasami w zależności od odmiany wystarczy kilkanaście ruchów ręką i nasionka czyściutkie. Z sitka wędrują na papier do drukarki wcześniej opisany wodoodpornym markerem.

[whitedame]

Uważam, ze sposób Jacka jest prawidłowy, fermentacja zabija wirusy mogące zostać rozwleczone przez nasiona.

[toldi]

Sprawdzałeś jak wyglądają korzenie po wyrwaniu krzaka?

[solaris37]

wolq używasz popiołu z palenia drzew?

[kaLo]

Popiół wygląda tak jakby te palone drzewa miały co najmniej kilka milionów lat .

[toldi]

Popiół zawiera ok 30% wapnia. Woda wodociągowa też wnosi wapń. Ciekawe jak wygląda odczyn gleby? Pomidory należą raczej do kwasolubnych

[kaLo]

Zbadaj odczyn bo teraz może już być zasadowa " torfowa zmieszana z gliną". Poza wapniem popiół zawiera węglan potasu ( potaż ) i głównie z jego przyczyny pH dochodzi do 14.

[Kasiak109]

W zeszłym roku widoczne były u mnie braki potasu. Owoce nie dojrzewały w całości. (może upały też się do tego przyczyniły?)
Jaki potas mam kupić ? To ma być siarczan potasu, potas "akwariowy" czy może wystarczy nawóz do pomidorów, który ma ok 30% potasu ?

[toldi]

Kasiak109 w uprawie pomidorów często zdarza się oznaki niedoboru potasu. Jednak przy planowaniu nawożenia potasem trzeba odróżnić faktyczną przyczynę jego braku a może ich być kilka.
Faktyczny brak w podłożu.
Uwarunkowania odmianowe.
Zbyt wiele azotu i fosforu blokuje pobieranie potasu.
Utrudnione pobieranie w wyniku niewłaściwego odczynu podłoża lub zbyt niskiej jego temperatury.
Utrudnione pobieranie spowodowane niewydolnością korzeni z powodu ich choroby(skorkowacenie) lub zbytniego obciążenia owocami.
Wysoka temperatura powietrza.
Plamy na owocach w postaci żółtej piętki to na ogół za wysoka temp powietrza, ale też wrażliwość na nią pewnych odmian.
Przy niskim poziomie potasu w glebie dochodzi często do załamywania gron i zasychania brzegów starszych liści.
Do dokarmiania roślin można stosować 6-10g siarczanu potasu na roślinę lub opryski.
Z sypaniem potasu doglebowo był bym ostrożny, bo niewybarwienie owoców wcale nie musi być spowodowane jego brakiem w podłożu.

[anulab]

A może oprysk gron saletrą potasową ? Rozpuszcza się znacznie lepiej niż
siarczan potasu nawet ten rozpuszczalny . Przy upałach to jest problem , ale o tym
trzeba myśleć wcześniej , nim problem się pojawi .

[Kasiak109]

Tunel mam otwierany z dwóch stron. Niestety to nic nie dało przy zeszłorocznych upałach. Foliaka postawiliśmy na kawałku nieużywanego pola, dlatego wydaje mi się, że występują braki w glebie. Daliśmy tylko trochę obornika. Braki były widoczne nawet na koktajlowym Malinowym Smaczku.
Nie ukrywam, że wygodniej mi podsypać czy podlać każdy krzak niż opryskiwać. I jak widzisz Anula, w tym sezonie myślę o tym wcześniej Tamten był huzia na Józia

[toldi]

Jeżeli upalny sezon się powtórzy, to doglebowe nawożenie nic nie da. W tunelu bardzo łatwo przegrzać pomidory powyżej 30*C a to wystarczy. W takich warunkach tylko oprysk i to z wyprzedzeniem. Czy sprawdzałaś korzenie po sezonie.