Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7958
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś
Dobrze ,że daleko mieszkam bo bym Ci wyjadła jadalne zielsko
Kapusta fioletowa Pak Choi piękna jak z katalogu, ciekawe ,jak smakuje.
Zazdroszczę deszczów, wygląda na to ,że w tego roku zamianka pogodowa miedzy nami.
Ubawiło mnie to ,że ziemi nie mogliście dostać nigdzie we Wrocku .
Forumków i działkowców jest cała masa i wykupili
Aguś a nie myślałaś o zastosowaniu włókniny w warzywniku, to bardzo ułatwia życie, ja prawie nie mam co pielić.
Tzn. po inwazji latającego futra mleczaków będzie co
Szokujesz mnie zielonymi owockami pomidorów i papryki, nasze kurduple zapudełkowane na parapetach no ale tu Syberia.
Zaraz pójdą do wiaderek, jak u Twojej Babci
Dobrze ,że daleko mieszkam bo bym Ci wyjadła jadalne zielsko
Kapusta fioletowa Pak Choi piękna jak z katalogu, ciekawe ,jak smakuje.
Zazdroszczę deszczów, wygląda na to ,że w tego roku zamianka pogodowa miedzy nami.
Ubawiło mnie to ,że ziemi nie mogliście dostać nigdzie we Wrocku .
Forumków i działkowców jest cała masa i wykupili
Aguś a nie myślałaś o zastosowaniu włókniny w warzywniku, to bardzo ułatwia życie, ja prawie nie mam co pielić.
Tzn. po inwazji latającego futra mleczaków będzie co
Szokujesz mnie zielonymi owockami pomidorów i papryki, nasze kurduple zapudełkowane na parapetach no ale tu Syberia.
Zaraz pójdą do wiaderek, jak u Twojej Babci
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agnieszko ja też to zielsko ciągle wsuwam, normalnie co dzień muszę sałatę zerwać ;) Nie zazdrość mi deszczów, bo to była lekka przesada i dosłownie bagno się zrobiło na ogrodzie, a wieczorem wczoraj jak sadziłam dynie to na poprawkę jeszcze burza się rozpętała i znów ulewa
Myślałam o włókninie, pewnie, mam nawet pod ścieżkami! Tylko że mam też chwastnicę jednostronną, a ona nic sobie nie robi z włókniny, przerasta ją z każdej strony i po kilku plewieniach włóknina jest w strzępach Nawet pod truskawki już w tym roku nie dałam jej. Jak można zobaczyć na zdjęciach, żwiru na ścieżkach już nie widać, choć wiem, że gdzieś tam w głębi pod tym wszystkim on jest Moja Babcia ma już w tym roku ogórki i pomidory posadzone, chwaliła się ostatnio mojej Mamie
Uff, ostatnie warzywa posadziłam wczoraj i dziś Cebulka z ostatniej tacki, pory, zapasowe pomidory, jarmuż, kapusta syberyjska, ogórki, cukinie, dynie- wszystko już zajęło miejsca i od tej pory przynajmniej w warzywniku czeka mnie tylko obrywanie chwastów i patrzenia, jak ładnie rośnie Zostało mi trochę miejsca wolnego, może sobie dosadzę więcej bazylii i dosieję koperek.
Pomidorki w szklarni już mają sznurki, ostatnio trochę wiało i kładły się na ziemi.
Dynie i cukinie, oprócz kompostownika, dostały dwie miejscówki na świeżo usypanych chwastach i kompoście. Im to akurat nie przeszkadza. Wszystko podsypałam ściółką ze świeżego mulczu z wczorajszego koszenia. Z powodu burzy mulcz usypany w jednym miejscu rozsypałam dopiero dziś i dosłownie oparzył mi palce! We wnętrzu tej górki mulczowej temperatura dosłownie gotowała trawę
Zastanawiam się, czy ten musztardowiec to nie jest raczej mizuna? W każdym razie na kanapkach smakuje dobrze
Świeżo dosadzone pomidorki- Brandywine Orange i Chris Ukrainian
Rośnij, rośnij groszku
Dynie i cukinie na kompostowniku. W tym roku miałam problem z kiełkowaniem dyń i cukiń, mało co wzeszło. Mam chyba tylko dwie cukinie Siałam Tondo chiaro di nizza i Lajkonika, z dyń Butternut i makaronową Pyzę.
W skrzynkach na brzegach posadziłam poziomki białe i floksy gwieździste.
Fasolka szparagowa tez niedługo zakwitnie.
Kwiaty męskie na kukurydzy. Bardzo szybko w tym roku
Jeden rządek ogórka z siewu do gruntu, drugi z rozsady, Te siane muszę przerwać
Jarmuż i kapusta syberyjska, dziś je wysadziłam. Wszystkie kapustne mam z rozsady rwanej.
Mam więcej zdjęć, ale chyba na raz to i tak dużo ;)
Myślałam o włókninie, pewnie, mam nawet pod ścieżkami! Tylko że mam też chwastnicę jednostronną, a ona nic sobie nie robi z włókniny, przerasta ją z każdej strony i po kilku plewieniach włóknina jest w strzępach Nawet pod truskawki już w tym roku nie dałam jej. Jak można zobaczyć na zdjęciach, żwiru na ścieżkach już nie widać, choć wiem, że gdzieś tam w głębi pod tym wszystkim on jest Moja Babcia ma już w tym roku ogórki i pomidory posadzone, chwaliła się ostatnio mojej Mamie
Uff, ostatnie warzywa posadziłam wczoraj i dziś Cebulka z ostatniej tacki, pory, zapasowe pomidory, jarmuż, kapusta syberyjska, ogórki, cukinie, dynie- wszystko już zajęło miejsca i od tej pory przynajmniej w warzywniku czeka mnie tylko obrywanie chwastów i patrzenia, jak ładnie rośnie Zostało mi trochę miejsca wolnego, może sobie dosadzę więcej bazylii i dosieję koperek.
Pomidorki w szklarni już mają sznurki, ostatnio trochę wiało i kładły się na ziemi.
Dynie i cukinie, oprócz kompostownika, dostały dwie miejscówki na świeżo usypanych chwastach i kompoście. Im to akurat nie przeszkadza. Wszystko podsypałam ściółką ze świeżego mulczu z wczorajszego koszenia. Z powodu burzy mulcz usypany w jednym miejscu rozsypałam dopiero dziś i dosłownie oparzył mi palce! We wnętrzu tej górki mulczowej temperatura dosłownie gotowała trawę
Zastanawiam się, czy ten musztardowiec to nie jest raczej mizuna? W każdym razie na kanapkach smakuje dobrze
Świeżo dosadzone pomidorki- Brandywine Orange i Chris Ukrainian
Rośnij, rośnij groszku
Dynie i cukinie na kompostowniku. W tym roku miałam problem z kiełkowaniem dyń i cukiń, mało co wzeszło. Mam chyba tylko dwie cukinie Siałam Tondo chiaro di nizza i Lajkonika, z dyń Butternut i makaronową Pyzę.
W skrzynkach na brzegach posadziłam poziomki białe i floksy gwieździste.
Fasolka szparagowa tez niedługo zakwitnie.
Kwiaty męskie na kukurydzy. Bardzo szybko w tym roku
Jeden rządek ogórka z siewu do gruntu, drugi z rozsady, Te siane muszę przerwać
Jarmuż i kapusta syberyjska, dziś je wysadziłam. Wszystkie kapustne mam z rozsady rwanej.
Mam więcej zdjęć, ale chyba na raz to i tak dużo ;)
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Arbuzy w szklarni zakwitły, na razie mają same męskie kwiatki, ale i tak jestem miło zaskoczona, ze się przy tych chłodnych nocach nie zatrzymały
W szklarni jeden rządek pomidorów wykazywał lekkie niedobory azotu, listki rosły pod ostrym kątem. Pewnie nie sięgnął jeszcze do obornika. Po podlaniu fermentującym zielskiem- aż się skręciły
Tak samo potraktowana kukurydza aż kolorku nabrała. Mówcie co chcecie, ale siła jednak drzemie w naturze
Pietruszka naciowa z rozsady:
Pomidorki
W gruncie też zawiązały owoce.
Ten megastaśmiony kwiat zostawiłam, choć nie planuję zbierać z niego nasion Czasem z takich rosną spore pomidory. Niestety nie wiem, jaka to odmiana, dosiewałam niektóre i podpisałam kilka odmian ponoć trwałym markerem, ale kilka razy po podlaniu zmoczyła się tyvka i napis spłynął
Na koniec nieszczęśliwy wypadek mojej tykwy, po spotkaniu z kosiarką straciła czubek wzrostu i dwa całe liście a z trzeciego połowę Ma jeszcze jakieś szanse?
W szklarni jeden rządek pomidorów wykazywał lekkie niedobory azotu, listki rosły pod ostrym kątem. Pewnie nie sięgnął jeszcze do obornika. Po podlaniu fermentującym zielskiem- aż się skręciły
Tak samo potraktowana kukurydza aż kolorku nabrała. Mówcie co chcecie, ale siła jednak drzemie w naturze
Pietruszka naciowa z rozsady:
Pomidorki
W gruncie też zawiązały owoce.
Ten megastaśmiony kwiat zostawiłam, choć nie planuję zbierać z niego nasion Czasem z takich rosną spore pomidory. Niestety nie wiem, jaka to odmiana, dosiewałam niektóre i podpisałam kilka odmian ponoć trwałym markerem, ale kilka razy po podlaniu zmoczyła się tyvka i napis spłynął
Na koniec nieszczęśliwy wypadek mojej tykwy, po spotkaniu z kosiarką straciła czubek wzrostu i dwa całe liście a z trzeciego połowę Ma jeszcze jakieś szanse?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2596
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguss85 Cudny masz warzywnik!!! Iwarzywa już tak duże Ja jestem conajmniej miesiąc do tyłu za tobą przez tą suszę i teraz
tygodniowe opady... Dzisiaj wysadzam dopiero pomidory...
Mam pytanie do ciebie bo widzę że masz doświadczenie w permakulturze. Ponieważ brakuje mi miejsca na dynie (uhiki kuri butternut) czy wyrosłyby na takiej stercie którą zrobiłam z koszonej trawy,lisci i wytłoków z soków i innych resztek warzyw? Ale ta sterta ma dopiero ponad miesiąc. Ciągle tam coś dokładam i rzeczywiscie jest tam gorąco w środku. Gdybym te dynie posadziła w komposcie na wierzchu tej sterty
(teraz ona ma ok 15cm i się rozkłada) czy to miałoby sens?? Szkoda mi wyrzucać sadzonek dyni dlatego zawracam ci głowę tym pytaniem
tygodniowe opady... Dzisiaj wysadzam dopiero pomidory...
Mam pytanie do ciebie bo widzę że masz doświadczenie w permakulturze. Ponieważ brakuje mi miejsca na dynie (uhiki kuri butternut) czy wyrosłyby na takiej stercie którą zrobiłam z koszonej trawy,lisci i wytłoków z soków i innych resztek warzyw? Ale ta sterta ma dopiero ponad miesiąc. Ciągle tam coś dokładam i rzeczywiscie jest tam gorąco w środku. Gdybym te dynie posadziła w komposcie na wierzchu tej sterty
(teraz ona ma ok 15cm i się rozkłada) czy to miałoby sens?? Szkoda mi wyrzucać sadzonek dyni dlatego zawracam ci głowę tym pytaniem
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Ja tak właśnie posadziłam dynie i cukinie
Część na wysoki otwarty kompostownik, też świeżo zebrany od wiosny, a pozostałe na dwie tak usypane górki z chwastów, na jednej zbieram zielsko od wiosny, a druga była całkiem nowa. Przysypałam całość resztą kompostu, w to dynie i na wierzch dogrzewająca warstwa mulczu
Dynie i cukinie, radzą sobie nawet w nieprzerobionym kompoście. Pięknie Ci urosną! Co roku w świeży kompost wsadzam, czasem to są chwasty czasem darń z przekopywania nowych rabat- a rosną na tym wspaniale.
Część na wysoki otwarty kompostownik, też świeżo zebrany od wiosny, a pozostałe na dwie tak usypane górki z chwastów, na jednej zbieram zielsko od wiosny, a druga była całkiem nowa. Przysypałam całość resztą kompostu, w to dynie i na wierzch dogrzewająca warstwa mulczu
Dynie i cukinie, radzą sobie nawet w nieprzerobionym kompoście. Pięknie Ci urosną! Co roku w świeży kompost wsadzam, czasem to są chwasty czasem darń z przekopywania nowych rabat- a rosną na tym wspaniale.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2596
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Dzięki sedeczne za odpowiedz
I owoce też miałaś ładne? A jak je dożywiałaś bo chyba na takim czyms ( u mnie) to nie pociągną długo
I owoce też miałaś ładne? A jak je dożywiałaś bo chyba na takim czyms ( u mnie) to nie pociągną długo
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Ja w tym roku też obsadziłam kompostownik dyniami, w okól kompostownika też. Mam ich około 10 szt . Tyle ,ze na moim kompostowniku sporo ziemi jest ,nie wybierałam go już chyba drugi rok i nie bardzo chce go wybierać, rozrzucać po grządkach ,bo chwasty rosną jak oszalałe.
Wykorzystuje go właśnie do dyń. Najgorzej jest w wyrzucaniem chwastów po pieleniu. Trzeba uważać ,żeby nie przysypać żadnej sadzonki.
Myślę ze żarełka nie zabraknie dyniom z takiego kompostownika
Asia
Wykorzystuje go właśnie do dyń. Najgorzej jest w wyrzucaniem chwastów po pieleniu. Trzeba uważać ,żeby nie przysypać żadnej sadzonki.
Myślę ze żarełka nie zabraknie dyniom z takiego kompostownika
Asia
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Igala, Asia dobrze Ci doradza, choć jeszcze zależy, jak dużo masz tego świeżego kompostu
Mój kompostownik to dwie skrzynie zbite z palet- takie jak widać. Nie nawiozłam już dodatkowo, choć w tym roku w jednym pojemniku jest też kompostujący się obornik kurzy.
Miałam owoce, takie piękne dynie w 2016:
I arbuzy w 2017:
Jeśli się boisz, ze sam kompost to za mało, to na pewno nie pogniewają się o trochę obornika gdzieś w rozsądnej odległości od korzenia.
Dyniowe dobrze się korzenią też na boki, więc ja je nawożę OBOK roślin, nie pod nimi.
Asiu ja już nie mam problemu z chwastami po pieleniu, wrzucam je kurkom, a niejadalne do beczki i sobie fermentują cały sezon Pełny recykling ;)
Mój kompostownik to dwie skrzynie zbite z palet- takie jak widać. Nie nawiozłam już dodatkowo, choć w tym roku w jednym pojemniku jest też kompostujący się obornik kurzy.
Miałam owoce, takie piękne dynie w 2016:
I arbuzy w 2017:
Jeśli się boisz, ze sam kompost to za mało, to na pewno nie pogniewają się o trochę obornika gdzieś w rozsądnej odległości od korzenia.
Dyniowe dobrze się korzenią też na boki, więc ja je nawożę OBOK roślin, nie pod nimi.
Asiu ja już nie mam problemu z chwastami po pieleniu, wrzucam je kurkom, a niejadalne do beczki i sobie fermentują cały sezon Pełny recykling ;)
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Wspaniały tunel, wszystko pięknie rozplanowane. Wegetacja u Ciebie dobre dwa tygodnie wcześniej jak w mnie.
Moje pomidory dopiero zaczynają kwitnąć,a ty masz piękne owoce.
Moje pomidory dopiero zaczynają kwitnąć,a ty masz piękne owoce.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2596
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Cudne dynie wyhodowałaś,życzę takich samych w tym sezonie
Ja nie mam dostępu do obornika, mam tylko granulowany... A ten kompost potem rozkładasz jeszcze na działce czy już się do niczego nie nadaje? Co uzywasz do mulczowania? Dynie już wsadziłam na ten kompost ale dałam dobrej ziemii.
Ja nie mam dostępu do obornika, mam tylko granulowany... A ten kompost potem rozkładasz jeszcze na działce czy już się do niczego nie nadaje? Co uzywasz do mulczowania? Dynie już wsadziłam na ten kompost ale dałam dobrej ziemii.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Ed chyba taki mikroklimat, no i ziemia może nie piaszczysta, ale też nie zbyt ciężka, szybko się nagrzewa
Igala dzięki, kompost im służy i ładnie rosną na nim Twoje też tak urosną Rozkładam go pod korzeniowe, nie ejst już tak zasobny, ale to ciągle materia organiczna i rozluźnia i poprawia ziemię. Mulcz mam taki zwykły z kosiarki, poszatkowana trawa.
No lato! W maju!
Dziś już nic nie podpisuję, wszystko podrosło i jest chyba rozpoznawalne.
Wyjątek zrobię dla Pak Choi, która właśnie poszła w kwiat. Mężowi zasmakowała, mi- nie bardzo. Coś jak kapusta pekińska skrzyżowana z selerem naciowym, a ja nie kocham zbytnio selera. Urodziwa była, ale jak ją posieję to tylko kilka dla M.
Igala dzięki, kompost im służy i ładnie rosną na nim Twoje też tak urosną Rozkładam go pod korzeniowe, nie ejst już tak zasobny, ale to ciągle materia organiczna i rozluźnia i poprawia ziemię. Mulcz mam taki zwykły z kosiarki, poszatkowana trawa.
No lato! W maju!
Dziś już nic nie podpisuję, wszystko podrosło i jest chyba rozpoznawalne.
Wyjątek zrobię dla Pak Choi, która właśnie poszła w kwiat. Mężowi zasmakowała, mi- nie bardzo. Coś jak kapusta pekińska skrzyżowana z selerem naciowym, a ja nie kocham zbytnio selera. Urodziwa była, ale jak ją posieję to tylko kilka dla M.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Fajny busz się u Ciebie zrobił Uwielbiam takie zarośnięte klimaty.
Nie wiem jak Pak Choi fioletowa smakuje, ale zielona to właśnie takie wodniste warzywo podobne do pekinki z selerem skrzyżowanej. Dobrze smakuje jak się przyprawi na ostro.
Ja dziś skonsumowałam michę buraków liściowych z przerywki, nikt nie chciał się przyłączyć i dobrze
Nie wiem jak Pak Choi fioletowa smakuje, ale zielona to właśnie takie wodniste warzywo podobne do pekinki z selerem skrzyżowanej. Dobrze smakuje jak się przyprawi na ostro.
Ja dziś skonsumowałam michę buraków liściowych z przerywki, nikt nie chciał się przyłączyć i dobrze
Iza
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Ustawiam się pierwsza w kolejce po bób z koperkiem
Widzę, że u Ciebie też niemiłosierna susza U mnie to samo... Ledwo dychają moje roślinki
Widzę, że u Ciebie też niemiłosierna susza U mnie to samo... Ledwo dychają moje roślinki
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Ogródkowo
Doniczkowo