Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Marysiu tych zrębków starczyło tylko na cienką warstwę, jak to mogłoby zaszkodzić. Na nie poszła później skoszona trawa. Nic nie narzeka, wszystko rośnie. Teraz narzekają tylko rozsady, bo to ora sadzenia a jak tu sadzić jak prognozy straszą przymrozkami nawet w przyszłym tygodniu :shock:

Wrzucam tylko kilka zdjęć ostatnich, żeby zapamiętać ten arktyczny maj :)

Już prawie wszystko mam wyściółkowane:
Obrazek

Koło tarasu posadzilam kilka salat, cebulek i posiałam rzodkiewki.

Obrazek

Obrazek

Kalarepki ;:167

Obrazek

Buraki jakieś wygryzione ;:124

Obrazek

Obrazek

Ziemniaki, które później przysypalam wyżej słomą, żeby nie pomarzly.

Obrazek

Moje szparagi z siewu ;:138 za rok będę już je podjadać ;:215

Obrazek

Endywie na zielniku:

Obrazek

Obrazek

Kapusta też wolałabym, jakby było trochę cieplej.

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7321
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Agus, piękne kapusty, piękne warzywa.
Ja nie bardzo mam czym ściółkować w tym momencie, a po za tym boję się gryzonii,
których i tak mam na potęgę.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Agusiu
Prawdziwy odlot dla warzywomaniaków u Ciebie :!:
Jestem zachwycona ,jak zawsze :D
Kapusty zazdroszczę chyba najbardziej , u nas rzepak obok i tylko ''Pak Choi'' w szklarni.
Widzę ,że zainspirowałaś się moim ,, Land Art - owym warzywnikiem'' ;:306
Mówisz ,że nie za ładnie to wygląda ,ale jakie praktyczne. :) Jak byś u nas zobaczyła mozaikę z foli z odzysku ;:306
Warzywniki zdominowały ogród ,ale w obecnych czasach jest to bezcenne.
Własna żywność to podstawa. ;:215 ;:108
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5993
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Aguś, ale wspaniałe, dorodne warzywka. Aż ślinka cieknie na ich widok.
Włókniny nie ma się co wstydzić, też ją stosuję. Dziś np posiałam ogórki - rządek ogórków i pas włókniny i znów rządek ogórków. Mam chory kręgosłup i każdą pracę w pochylonej pozycji muszę odchorować.
Piękne masz buraczki. Żałuję że nie posiałam nic wcześniej (chyba tylko 5 na próbę kiełkowania). Bałam się że przyjdą przymrozki i wybiją mi w kwiat. Teraz przydała by się mała grządka żeby były na chłodnik w upalny lipiec. W przyszłym roku o tym pomyślę :D
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Agnieszko warzywnik godzien pozazdroszczenia. Też ściółkuję jak ty, ale nie mam tyle terenu do zagospodarowania ani warunkow do wysiewów. Lubię do Ciebie po cichutko zaglądać. Pięknie ci wszystko rośnie.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42094
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Agnieszko dobrej ogrodniczce nic nie zaszkodzi, niech rosną jarzynki jak do tej pory! Podziwiam ich wielkości przy moich zimnych stronach szybko się nie doczekam takiej wielkości. No ale Ty już zjesz, a ja dopiero będę pierwsze zbierać ;:306
Aliwar
200p
200p
Posty: 282
Od: 3 kwie 2017, o 05:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Agnieszko czekam na zdjęcia pomidorów w szklarni pewnie tez już duże. Ja dopiero wczoraj wsadziłam do szklarni swoje, 21 szt mi weszło i 1 rządek papryk które w tym roku jakoś słabo mi rosną mam nadzieje ze ruszą w szklarni.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Jola dziękuję :) przy problemach z karczownikami też nie zdzecydowalabyn się na ściołkę, ani słomę, ani agrotkaninie, po co im ułatwiać pracę :roll: trawa przyjeżdża do nas od sąsiadów z całej ulicy, w sobotę kolejka się robi przed ogrodem, z mojego ogrodu nigdy by jej nie wystarczyło na warzywnik.

Agnieszko dzięki, kapusta póki co jest na medal, ale zwykle od czerwca wszystko co lata rzuca się na nią i podjada :wink: niech rośnie póki może :lol:

Wiola mam przejściowe problemy z kręgosłupem i dzisiejsze sadzenie wszystkiego, mimo wsparcia rodziny też był ciężkie. Zwłaszcza kopanie dołków w wycięciach agro i sadzenie z wielkich pojemników cukiń i dyń. A potem w sezonie w upały będę mieć mniej pracy. Agro przykryła już trawą, żeby się nie grzałka zbytnio i teraz wygląda ładniej ;:167

Moniko dzięki bardzo :)

Marysiu wtedy będę Ci zazdrościć, że je wciąż masz :lol:

Ala dziś akurat mam takie zdjęcia :) nie ma jeszcze środkowego dwurzędu, zabrakło mi sił. Posadzę je w tygodniu.

Prawie wszystko już posadzilam z pomocą rodziny ;:138 do gruntu wsadziliśmy dziś dwa zagony kukurydzy, cukinie, dynie, pomidory gruntowe (Malinówki dla moich rodziców i koktajlowe dla córki), ogórki z rozsady na trzy zagony, zioła kuchenne, jarmuż, karczochy i słonecznik z rozsady.
Zostało kilka sztuk drobiazgu, jeszcze niedorosnięte fasole, pory, bakłażan dla którego noce są za chłodne i pomidory do szklarni, których dotąd nie miałam jak wysadzić, gdyż ich miejsce zajmowały rozsady.
Zaraz wkleję zdjęcia.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Ala, tak wygląda obsada, w szklarni póki co:

Obrazek

Obrazek

Tu rozsady, bez największej kukurydzy.

Obrazek

Słonecznikowy debiut. Zaraz będę pytać znawców, czy on nie potrzebuje jakiś tyczek? ;:173
Obrazek

Karczochy posadzone.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Sadzenie ostatnich ziemniaków to też była praca zbiorowa ;:138
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tylko te dwie tacki wróciły do szklarni ;:215
Obrazek
Zapomniałam do pamiątkowego zdjęcia usunąć ten karton :;230 przez kilka nocy okrywalam nim młode winorośle.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Aliwar
200p
200p
Posty: 282
Od: 3 kwie 2017, o 05:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Kukurydza ogromna ale dobrze wyglada niedługo będziesz miała co pojeść. Roboty narobiliście kupę ;:63 ja jutro zamierzam wysadzić cukinie dynie ogorki pomidory selery i co mi w ręce wpadnie :) zobaczymy ile dam radę ... pomidory w szklarni spore niedługo gąszcz będzie. Już się nie mogę doczekać prawdziwych pomidorów. Jakie masz odmiany w tym roku pomidorków ?
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Ala, mam tak jak w zeszłym roku całą szklarnię Corazona, to nasz ulubiony pomidor. Posadziłam też malinowy dla rodziców, ale teraz nie mogę sobie przypomnieć, czy to był Malinowy Warszawski czy Malinowy Olbrzym? Nie chciałam wyciągać pudła z nasionami z Awn i z aukcji na allegro, bo od takiej ilości odmian można kręćka dostać ;:306 Szukałam starych nasion Cytrynka Groniastego i kilka torebek starych nasion pomidorów z pierwszego roku warzywnikowania wpadło mi w rękę i któreś wybrałam. Wykluczyłam tylko Malinowy Ożarowski, bo pamiętam, że był taką kluchą bez smaku (dla mnie malinówki w ogóle są niskosmakowe, wolę wyrazistsze czerwone pomidory). A koktajlówka to właśnie Cytrynek.
Mówisz, ze dziś obsadzasz warzywnik, oj nie przepracuj się, bo ja dziś to palcem ledwo ruszam :;230
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Aliwar
200p
200p
Posty: 282
Od: 3 kwie 2017, o 05:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Mam corazona jednego bo chyba mi tylko jeden wzeszedl (z2szt??) ale właśnie chciałam go spróbować bo Ty go chwaliłas. W tym roku mam ponad 20 odmian żeby sprawdzić co u mnie będzie smakować i takie będę sadzić bo nasionka kuszą ale bez sensu sadzić coś co nikomu nie smakuje. Trochę się narobiłam dziś pewnie dopiero jutro będą się mięśnie odzywać. :wink:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie

Post »

Aguś
Odlotowy warzywnik :!:
No ,jak cała rodzinka pracuje to ja rozumiem. ;:224
Miło popatrzeć :D
Osobiście polecam palikowanie słoneczników.
U nas nie raz złamało wraz z bambusem :;230
Tylko uwaga ,żeby sznurki się nie wrzynały w łodygę bo potem w tych miejscach jest skłonna do złamania.
Super to wszystko wygląda , porządek aż miło :D
Nie jest łatwe sadzenie na tkaninie , ale za to jaka wygoda potem. :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”