Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
piękne miałaś plony Aguś. Ile cebuli
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Iga cieszę się, ze dynie Ci się udały, ja też z tych kompostowych jestem zawsze bardzo zadowolona To warzywo o które pytasz to cukinia tondo di nizza. Aguś serio, korzenia było mało co Wszystko dostały tak blisko, ze się nie wysilały na korzeń. Na górze nic nie było widać. W to rozłożenie nie wierzę, bo w takim suchym pyle jakby coś miało zgnić? Madzia tu o kurkach nie napiszę, bo i tak mnie wytną i ocenzurują Szepnę więcej w ogrodowym Pelasia mam w tym roku dwie odmiany, Corazona i Cornabela, nawet nie wyciągałam tyvek z szafki, nie otworzyłam pudła z nasionami, bo bałam się, ze się złamię i nawysiewam milion odmian, potem się w nich pogubię i braknie mi czasu na wszystko To będzie sezon kompromisów. Foxowa Micro Tomy i Tumbling Tomy to różne odmiany Tumbling Tom rośnie spory krzaczor, Micro Tom to naprawdę kurdupel Marysiu ponoć ten maluch też nie za dobry jest, ale powiedzmy, ze to tylko ozdóbka, przecież będę miała inne, dobre pomidory w szklarni Kasiak109, Aklat, Skoanna dzięki za miłe słowa
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agnieszko ja posiałam parę pomidorków do donic, bo bardzo lubię mieć na tarasie i podjadać. Na razie ślicznie zielenią się w słońcu na parapecie, ale nie mają jeszcze właściwych liści
Bijąc się po łapach wysiałam mniej pomidorów niż zwykle ale i tak jest ich sporo. Będą w tunelu i w polu i już się nie mogę doczekać smaku świeżego pomidora, bo w spiżarni mnóstwo przecieru i suszonych jeszcze jest Pozdrawiam bardzo cieplutko
Bijąc się po łapach wysiałam mniej pomidorów niż zwykle ale i tak jest ich sporo. Będą w tunelu i w polu i już się nie mogę doczekać smaku świeżego pomidora, bo w spiżarni mnóstwo przecieru i suszonych jeszcze jest Pozdrawiam bardzo cieplutko
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Wow jestem pod wrażeniem Twoich zeszłorocznych zbiorów. Kto by pomyślał, że mamy tu w okolicy taką urodzajną ziemię :P Haha, a serio to podziwiam ogrom pracy włożonej w warzywnik i życzę powodzenia w nowym sezonie. A ogród oczywiście ma służyć do wypoczynku, ale kto powiedział, że roboty ogrodowe to nie (aktywny) wypoczynek
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Marysiu nie ma to jak warzywa przy leżaku na wyciągnięcie ręki Ja też wysiałam mniej pomidorów niż zwykle, dziś przy rozsadzaniu policzyłam je i są to 34 krzaczki, z czego chyba kilka jeszcze oddam i wszystko wcisnę do szklarni Niech Ci ładnie rosną
Martuś u Ciebie też widać, że gleba jest niezła W ogóle okolice Wrocławia to raczej są dobre ziemie. W tym roku nie ma mowy o wkładaniu ogromu pracy w warzywnik, ale wciąż liczę na to, ze coś z niego w sezonie wybiorę
Rozsadziłam pomidory, pozostaną w tych pojemnikach do sadzenia
Reszta rozsad na razie rośnie w wspólnych pojemnikach
Sałata, piękne kolorowe odmiany od przyjaciółki
Moja wymarzona fioletowa pekinka, też podarowana
Wczesna kapusta i kalarepa
Cebula cukrowa
Szparagi miałam zadołowane na zimę na grządce, podsypane trochę wyżej ziemią i dobrze tak przezimowały. Teraz w szklarni się obudziły Niedługo je posadzę w najsuchsze miejsce warzywnika, pod małą śliwę. Ponoć szparagi radzą sobie doskonale nawet w suszę, może dobrze podkarmione za rok będą już do spróbowania? Przez zimę coś niechcianego dosiało się w doniczki
Martuś u Ciebie też widać, że gleba jest niezła W ogóle okolice Wrocławia to raczej są dobre ziemie. W tym roku nie ma mowy o wkładaniu ogromu pracy w warzywnik, ale wciąż liczę na to, ze coś z niego w sezonie wybiorę
Rozsadziłam pomidory, pozostaną w tych pojemnikach do sadzenia
Reszta rozsad na razie rośnie w wspólnych pojemnikach
Sałata, piękne kolorowe odmiany od przyjaciółki
Moja wymarzona fioletowa pekinka, też podarowana
Wczesna kapusta i kalarepa
Cebula cukrowa
Szparagi miałam zadołowane na zimę na grządce, podsypane trochę wyżej ziemią i dobrze tak przezimowały. Teraz w szklarni się obudziły Niedługo je posadzę w najsuchsze miejsce warzywnika, pod małą śliwę. Ponoć szparagi radzą sobie doskonale nawet w suszę, może dobrze podkarmione za rok będą już do spróbowania? Przez zimę coś niechcianego dosiało się w doniczki
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agnieszko szparagi są do wyrywania po 3 latach od posadzenia, chodzi o wzmocnienie krzaczka, a lubią piaszczystą glebę. U mnie rosły w glinie ale szybko zarosły chwastami i chciałam je przesadzić a zaszkodziłam i straciłam. Własne szparagi są pyszne Pomidorki urocze i powinny zmieścić się w szklarni, moje dopiero puszczają listki właściwe ale ja mam tylko tunel. Wysiałam sałaty, a dzięki różnym przyjaciółkom forumowym mam ich chyba ze dwadzieścia odmian Wyjęłam z każdego opakowania parę nasion i zrobiłam miks. Tak rok temu posiałam w tunelu sałaty i rzodkiewki Pozdrawiam i życzę zjadania warzywek z leżaczka...ja na to nie liczę
-
- 200p
- Posty: 281
- Od: 3 kwie 2017, o 05:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Witam Agnieszko przejrzałam Twój wątek piękny warzywnik i plony masz się czym pochwalić. Ale ziemie w waszej okolicy dobre i cieplej niż u nas. Wiem bo moja siostra mieszka niedaleko Ciebie u nas trzeba walczyć żeby uzyznic trochę. Tez sciołkuje czym mogę i ile mogę i to naprawdę się sprawdza . Widziałam Twoja szklarnie mnie też się taka marzy..... jak długo juz ja masz? Zadowolona jesteś z takiej "plastikowej" ? Jak myślisz na ile lat wystarczy ? Pozdrawiam serdecznie Alicja
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7941
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś
Jak zwykle przeganiasz wszystkich z rozsadami
Szok. Ja dopiero ok. 20 - go pomidorki posieję a Ty masz już porozsadzane
Ciekawa bardzo fioletowa pekinka, bardzo sympatycznie wygląda.
Pokaż koniecznie ,jak urośnie
Jak zwykle przeganiasz wszystkich z rozsadami
Szok. Ja dopiero ok. 20 - go pomidorki posieję a Ty masz już porozsadzane
Ciekawa bardzo fioletowa pekinka, bardzo sympatycznie wygląda.
Pokaż koniecznie ,jak urośnie
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Marysiu, to strasznie dużo czekania na te szparagi No trudno, poczekamy, i tak to miejsce średnio się nadaje na coś innego, śliwa korzeni się płytko, a jej nie wytnę bo mimo że nie jest duża wspaniale owocuje. Na tym kawałku warzywnika mało co sobie radzi, a mi tam niewygodnie podlewać, to najdalszy kąt ogrodu, zawsze trochę pokrzywdzony przez ogrodniczkę Czytałam dużo dobrego o szparagach, uwielbiam je, a jako rośliny są ponoć mało kłopotliwe, zatem nie ma powodu by na nie nie poczekać.
Aliwar Alicjo dzięki za miłe słowa! Szklarnia stanęła u mnie dopiero na poprzedni sezon, wcześniej miałam mniejszy foliak. Jestem zadowolona póki co, na pewno świetnie trzyma temperaturę i łatwo ją ogrzać. Nie ogranicza światła roślinom. Nie mam pojęcia na ile wystarczy, to jest zawsze trudne pytanie, bo kto to wie, co się będzie działo Wybrałam taką na stalowej, bardzo ciężkiej konstrukcji, choć koszt był większy. Sam poliwęglan zawsze można wymienić, gdyby coś się zdarzyło. Liczę na długie lata użytkowania Na razie jedyne, co wydaje mi się groźne, to jakaś silna śnieżyca. Staram się zimą, przy większych opadach śniegu zmieść z niej białą "czapkę", ale nawet gdy tego nie zrobię wieczorem, to w dzień wnętrze i tak się nagrzewa wystarczająco, by roztopić lód i śnieg przy daszku i wszystko samo zjeżdża.
Aguś, wiem, że szybko posiałam pomidory, ale posadzę je w tej szklarence i nie planuję zasypać się innymi rozsadami w tym roku, więc jak pogoda pozwoli pójdą do ziemi wcześniej, jeszcze w kwietniu. W zeszłym roku sadziłam je na majówkę, ale wtedy całą podłogę szklarni zajmowały rozsady warzyw i kwiatów Pekinka jest śliczna w fiolecie Pokażę ja na pewno! Mam nadzieję, że mnie śmietki i inne robale nie pozbawią radości W zeszłym roku pochwaliłam się fioletową pak choi, obiecywałam nasiona, jak urosną, a potem w sezonie kapusty puściły pędy kwiatowe i zostały zeżarte do cna, nie zebrałam ani jednego nasionka.
Wczoraj zauważyłam pierwsze wschody rzodkiewek i szpinaku w gruncie Rabarbar już poważnie wystartował i pewnie wkrótce uda się coś zebrać na wiosenny kompot Wyrósł tez licznie szczypior czosnkowy, czosnek niedźwiedzi i dorodna siedmiolatka. Chciałam te doniesienia zobrazować wczorajszymi zdjęciami, ale zrobię to dopiero wieczorem, gdy odzyskam telefon
Jest jeszcze jedna zapomniana jarzynka , którą można zebrać właśnie o tej porze. Młode pędy chmielu, opisywane czasem jako najdroższe warzywo świata.
Mając dwie karpy, jedną odmianę szlachetną, a jedną silną, wczesną, wysianą własnoręcznie mam o tej porze mnóstwo pędów i postanowiłam spróbować.
Na surowo młode pączki i pędy mają przyjemny, orzechowo- siemieniowy posmak z lekką goryczką. Jak smakują uduszone na maśle jeszcze nie wiem
Jak ktoś ma, to warto sprawdzić. Widziałam, ze chmiel jako warzywo nie ma swojego wątku, ale może ktoś go jada w takiej formie, podzieli się wrażeniami?
Aliwar Alicjo dzięki za miłe słowa! Szklarnia stanęła u mnie dopiero na poprzedni sezon, wcześniej miałam mniejszy foliak. Jestem zadowolona póki co, na pewno świetnie trzyma temperaturę i łatwo ją ogrzać. Nie ogranicza światła roślinom. Nie mam pojęcia na ile wystarczy, to jest zawsze trudne pytanie, bo kto to wie, co się będzie działo Wybrałam taką na stalowej, bardzo ciężkiej konstrukcji, choć koszt był większy. Sam poliwęglan zawsze można wymienić, gdyby coś się zdarzyło. Liczę na długie lata użytkowania Na razie jedyne, co wydaje mi się groźne, to jakaś silna śnieżyca. Staram się zimą, przy większych opadach śniegu zmieść z niej białą "czapkę", ale nawet gdy tego nie zrobię wieczorem, to w dzień wnętrze i tak się nagrzewa wystarczająco, by roztopić lód i śnieg przy daszku i wszystko samo zjeżdża.
Aguś, wiem, że szybko posiałam pomidory, ale posadzę je w tej szklarence i nie planuję zasypać się innymi rozsadami w tym roku, więc jak pogoda pozwoli pójdą do ziemi wcześniej, jeszcze w kwietniu. W zeszłym roku sadziłam je na majówkę, ale wtedy całą podłogę szklarni zajmowały rozsady warzyw i kwiatów Pekinka jest śliczna w fiolecie Pokażę ja na pewno! Mam nadzieję, że mnie śmietki i inne robale nie pozbawią radości W zeszłym roku pochwaliłam się fioletową pak choi, obiecywałam nasiona, jak urosną, a potem w sezonie kapusty puściły pędy kwiatowe i zostały zeżarte do cna, nie zebrałam ani jednego nasionka.
Wczoraj zauważyłam pierwsze wschody rzodkiewek i szpinaku w gruncie Rabarbar już poważnie wystartował i pewnie wkrótce uda się coś zebrać na wiosenny kompot Wyrósł tez licznie szczypior czosnkowy, czosnek niedźwiedzi i dorodna siedmiolatka. Chciałam te doniesienia zobrazować wczorajszymi zdjęciami, ale zrobię to dopiero wieczorem, gdy odzyskam telefon
Jest jeszcze jedna zapomniana jarzynka , którą można zebrać właśnie o tej porze. Młode pędy chmielu, opisywane czasem jako najdroższe warzywo świata.
Mając dwie karpy, jedną odmianę szlachetną, a jedną silną, wczesną, wysianą własnoręcznie mam o tej porze mnóstwo pędów i postanowiłam spróbować.
Na surowo młode pączki i pędy mają przyjemny, orzechowo- siemieniowy posmak z lekką goryczką. Jak smakują uduszone na maśle jeszcze nie wiem
Jak ktoś ma, to warto sprawdzić. Widziałam, ze chmiel jako warzywo nie ma swojego wątku, ale może ktoś go jada w takiej formie, podzieli się wrażeniami?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2587
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Rozsade masz imponującą a ta fioletowa pekinka to chyba rarytas? Nigdzie nie widziałam takich nasion
No właśnie.. jak w tej ludowej piosence "Oj chmielu, chmielu.. w moich rejonach jest zupełnie nie znany a toż to skarb na taki przedwiosenny przednówek Jego się sieje czy z karp?
No właśnie.. jak w tej ludowej piosence "Oj chmielu, chmielu.. w moich rejonach jest zupełnie nie znany a toż to skarb na taki przedwiosenny przednówek Jego się sieje czy z karp?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Iga, szlachetne odmiany sadzi się z karpy, chmiel jest dwupienny i jak komuś zależy na szyszkach, to musi sadzić "dziewczynki" Z siewu nigdy nie wiadomo, czy nie rośnie "chłopiec" a zapylenie obniża wartość szyszki.
Taki zwykły chmiel, jako pnącze na siatki można śmiało wysiewać z nasion. Właśnie z takiego wyrwałam pędy.
Mogę już powiedzieć, że jako "szparagi" jest pyszny
Taki zwykły chmiel, jako pnącze na siatki można śmiało wysiewać z nasion. Właśnie z takiego wyrwałam pędy.
Mogę już powiedzieć, że jako "szparagi" jest pyszny
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Iga, dodam jeszcze, że ja też nie znalazłam takiej kapusty, ale znam jedną super ogrodniczkę, która nie tylko znalazła ją, ale i zechciała spełnić moje zeszłoroczne marzenie o fioletowej pekince
Wspomniane wcześniej zdjęcia. Rabarbar:
Czosnek niedźwiedzi, chyba go przesadzę, bo jednak wolniutko przyrasta. Może coś mu tu nie pasuje?
Wschody rzodkiewek- w końcu coś skiełkowało w warzywniku
Wspomniane wcześniej zdjęcia. Rabarbar:
Czosnek niedźwiedzi, chyba go przesadzę, bo jednak wolniutko przyrasta. Może coś mu tu nie pasuje?
Wschody rzodkiewek- w końcu coś skiełkowało w warzywniku
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Nadchodzi krótkie ocieplenie i słoneczna pogoda, warzywom w gruncie nie będzie krzywda Wykorzystałam ostatni pochmurny dzień na sadzenie. Posadziłam dziś większość rozsad warzyw. Do ziemi poszły kapusta wczesna Fantazja, kalarepa, kapusty pekińskie biała i fioletowa, 5 odmian sałaty, szparagi, rządek wysianej w styczniu cebuli i zagubione zimą na grządkach szalotki Red Sun. Dosiałam jeszcze rzodkiewki i marchew Pierwszy Zbiór. Od dziś mam dłuższe wolne w warzywniku W szklarni zostały tylko pomidory i cebula.
Sałata
Kapusta
Kapusta pekińska
Szalotka
Tu dosadziłam dziś jeszcze więcej czosnku z odzysku Zagubiłam go w zeszłym roku w buraczkach.
Cebula z rozsady, między rzodkiewką a szalotką
Następne prace związane z warzywnikiem dopiero w kwietniu- sadzenie cebuli, wysiew buraków, fasolki, ogórków, wysiew na rozsadę kukurydzy, dyni i cukinii, może nawet sadzenie pomidorów do szklarni
Mikrotomy
Szpinak już skiełkował
Różne wieloletnie szczypiorki to u mnie co roku pierwsze nowalijki
Szczypiorek czosnkowy
Siedmiolatki
Sałata
Kapusta
Kapusta pekińska
Szalotka
Tu dosadziłam dziś jeszcze więcej czosnku z odzysku Zagubiłam go w zeszłym roku w buraczkach.
Cebula z rozsady, między rzodkiewką a szalotką
Następne prace związane z warzywnikiem dopiero w kwietniu- sadzenie cebuli, wysiew buraków, fasolki, ogórków, wysiew na rozsadę kukurydzy, dyni i cukinii, może nawet sadzenie pomidorów do szklarni
Mikrotomy
Szpinak już skiełkował
Różne wieloletnie szczypiorki to u mnie co roku pierwsze nowalijki
Szczypiorek czosnkowy
Siedmiolatki
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka