Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
No to się cieszę, że nie musicie z suszą się mierzyć Piękna kalarepka, aż ślinka cieknie. Fioletowej nie jadłam nigdy Ciekawa jestem skąd ten kolor tych fioletowych warzyw. Muszę poszukać :)
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Ogródkowo
Doniczkowo
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Wiadomo, że nasza polska kapusta nie ma konkurencji I jak mam wybierać, to nasz zawsze górą, szczególnie młoda. U mnie ładnie rośnie, choć nie planowałam w tym roku kapusty. Ale na bazarku rzuciły się na mnie rozsady i musiałam je kupić Rosną razem z cukiniami w praktycznie czystym oborniku końskim. Tak rzuciłam z ciekawości czy urosną w takim goownie. Rosną, i to jak
Iza
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Moniś wiele warzyw jakby w standardzie miało taki kolor, np- marchewka! Te czerwone warzywa są zdrowsze, przez ciemny barwnik- antocyjany.
http://biotechnologia.pl/farmacja/artyk ... ieka,11138
Fioletowa kalarepka smakuje tak, jak zielona
Iza nasza kapusta jest najlepsza i chyba za rok się odważę i posadzę sobie jakąś bardzo wczesną Wiosną nawet mi się udały kapustne, np kapusta pekińska siana w lipcu zawsze była zeżarta przez robale, a teraz urosła jak nigdy. Widać większość robali siedzi na rzepaku i moje warzywa zdążyły przed ich powrotem Kapucha na oborniku, to musi być potężna
Wkleję zdjęcia, ale uprzedzam że nie wszystkie są aktualne, część sprzed długiego weekendu, część z tego tygodnia.
Ziemniaczki zupełnie przypadkiem ukazały mi się, gdy wyrywałam sałatę, zabrałam część na spróbowanie Ręce mam- jak to po wykopaniu kilku ziemniaków
Warzywnik zarośnięty Nawet nie ma specjalnie wiele chwastów, chyba tak gęsto posadziłam. Część roślin wkrótce wyrywam, np groszki, bób i kalarepy.
Pierwszy raz mam tykwy.
Kapusta pekińska Chyba już jedną wyrwę na spróbowanie!
Opałka ma zawiązki! Rety, sukces! Ale jedną i tak wyrwałam, no już nic jej nie tłumaczyło, wyglądała okropnie, jak umierająca Ta odmiana nie ejst dla wrażliwych oczu Powinny być na niej jakieś specjalne ostrzeżenia.
A to gruntowy Corazon F1
Fasolka pewnie do weekendu dorośnie do garnka Ta zielona jest wcześniejsza, teraz nie pamiętam jaka to odmiana, ale jakby kogoś interesowała, to poszukam. Za to fioletowa Purple Teepee owocuje kilka razy w sezonie. Mam ją od trzech lat i nigdy nie miałam potrzeby dosiewania w sezonie fasolki.
http://biotechnologia.pl/farmacja/artyk ... ieka,11138
Fioletowa kalarepka smakuje tak, jak zielona
Iza nasza kapusta jest najlepsza i chyba za rok się odważę i posadzę sobie jakąś bardzo wczesną Wiosną nawet mi się udały kapustne, np kapusta pekińska siana w lipcu zawsze była zeżarta przez robale, a teraz urosła jak nigdy. Widać większość robali siedzi na rzepaku i moje warzywa zdążyły przed ich powrotem Kapucha na oborniku, to musi być potężna
Wkleję zdjęcia, ale uprzedzam że nie wszystkie są aktualne, część sprzed długiego weekendu, część z tego tygodnia.
Ziemniaczki zupełnie przypadkiem ukazały mi się, gdy wyrywałam sałatę, zabrałam część na spróbowanie Ręce mam- jak to po wykopaniu kilku ziemniaków
Warzywnik zarośnięty Nawet nie ma specjalnie wiele chwastów, chyba tak gęsto posadziłam. Część roślin wkrótce wyrywam, np groszki, bób i kalarepy.
Pierwszy raz mam tykwy.
Kapusta pekińska Chyba już jedną wyrwę na spróbowanie!
Opałka ma zawiązki! Rety, sukces! Ale jedną i tak wyrwałam, no już nic jej nie tłumaczyło, wyglądała okropnie, jak umierająca Ta odmiana nie ejst dla wrażliwych oczu Powinny być na niej jakieś specjalne ostrzeżenia.
A to gruntowy Corazon F1
Fasolka pewnie do weekendu dorośnie do garnka Ta zielona jest wcześniejsza, teraz nie pamiętam jaka to odmiana, ale jakby kogoś interesowała, to poszukam. Za to fioletowa Purple Teepee owocuje kilka razy w sezonie. Mam ją od trzech lat i nigdy nie miałam potrzeby dosiewania w sezonie fasolki.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Wow, jeszcze nie widziałam pekińskiej tak "w ziemi" wygląda ciekawie. W tym roku pogoda sprzyja i widać to Twoich gigantach pomidorkach A czy dobrze widzę basen za grządką warzywną? :P
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agniesiu nie grożą Wam żadne choroby cywilizacyjne dzięki pracy Twoich rąk. Cudowne warzywa. Fajnie też kombinujesz ze ściółkami, ja jestem przyzwyczajona przez mamę do gołych grządek, ale widać Twoja metoda lepsza.
Smacznych zbiorów!
Smacznych zbiorów!
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Martuś wczoraj oberwałam jedną, swoje ważyła I naprawdę była pyszna, a mi się prawie łzy w oczach zakręciły, ze po trzech latach prób w końcu zrobiłam sobie sałatkę w własnej pekińskiej Ps. tak, tam jest basen i pomaga nam przetrwać upalne dni ;)
Moniko nie mów hop, zawsze mogę te wszystkie warzywa usmażyć na głębokim tłuszczu i wcale nie będzie tak zdrowo Żarcik Ściółka mnie teraz ratuje, bo w czas tej fali upałów już w maju nie miałam za bardzo jak pielić, a tam gdzie ściółkę wysypałam grubo nie przerosło nic Dzięki, i nawzajem!
Od kiedy kwitnie kukurydza, jakoś się tak letnio zrobiło
Pomidorki w szklarni. Niestety nie wszystkie chcą wiązać
Wkrótce prześwietlę krzaki, wyrwę im dolne liście i zrobię trochę miejsca dla arbuzów
Gruntowe, niektóre przerosły już palik (ten w kącie)
A te z końca maja jeszcze maleństwa. Wczoraj je zasilałam.
Super, ze koper już kwitnie, ale jeszcze nie mam ogórków
Buraki
Cukinie na kompoście
Papryczki niektórych znów nie dopilnowałam i mają już spore owoce w pierwszym rozwidleniu, ale niektóre miały tam tylko małe zawiązki lub kwiaty, które oberwałam. Większe owoce zostawiłam, i tak mam ich sporo
Cebula cukrowa
Malabar stoi jak zaklęty
Jarmuż Scarlet
Moniko nie mów hop, zawsze mogę te wszystkie warzywa usmażyć na głębokim tłuszczu i wcale nie będzie tak zdrowo Żarcik Ściółka mnie teraz ratuje, bo w czas tej fali upałów już w maju nie miałam za bardzo jak pielić, a tam gdzie ściółkę wysypałam grubo nie przerosło nic Dzięki, i nawzajem!
Od kiedy kwitnie kukurydza, jakoś się tak letnio zrobiło
Pomidorki w szklarni. Niestety nie wszystkie chcą wiązać
Wkrótce prześwietlę krzaki, wyrwę im dolne liście i zrobię trochę miejsca dla arbuzów
Gruntowe, niektóre przerosły już palik (ten w kącie)
A te z końca maja jeszcze maleństwa. Wczoraj je zasilałam.
Super, ze koper już kwitnie, ale jeszcze nie mam ogórków
Buraki
Cukinie na kompoście
Papryczki niektórych znów nie dopilnowałam i mają już spore owoce w pierwszym rozwidleniu, ale niektóre miały tam tylko małe zawiązki lub kwiaty, które oberwałam. Większe owoce zostawiłam, i tak mam ich sporo
Cebula cukrowa
Malabar stoi jak zaklęty
Jarmuż Scarlet
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2603
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Prawdziwy ogród u ciebie; wszystko takie dorodne masz! A ten kompostownik to żungla; ja też za twoją poradą wsadziłam dynie i arbuzy na kompost, ładnie rosną i są większe niż te klasyczne w ziemi po oborniku, co mne troche zdziwiło..
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- 50p
- Posty: 72
- Od: 22 lut 2018, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Piękny masz wrzywnik nawet nie wiesz jak bym też tak chciala a kompostownik to moje marzenie malabar wcale nie taki marny- u mnie o połowę mniejszy... tyle że u mnie w donicy. Wzeszły tylko dwa i nie chcą rosnąć, ale mam nadzieję że w końcu ruszą :
Gratuluję wyników i życzę samych sukcesów w uprawie
Gratuluję wyników i życzę samych sukcesów w uprawie
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agusia pamiętam jak pikowałaś te cebulki, szczypioreczki takie wiotkie i proszę jakie cebuliska rosną. Cud natury to jest! Pomidory, kukurydza, cukinie ogromne!!
Możesz napisać coś więcej o prowadzeniu papryk. Mam sporo odmiany półsłodkiej Habanero i już się zawiązują pączki do kwitnięcia.
Brawa dla wspaniałej ogrodniczki!
Możesz napisać coś więcej o prowadzeniu papryk. Mam sporo odmiany półsłodkiej Habanero i już się zawiązują pączki do kwitnięcia.
Brawa dla wspaniałej ogrodniczki!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agnieszko zgubiłam ten wątek i nie wiedziałam co u Ciebie? a Ty po prostu wyprowadziłaś się do innej strefy klimatycznej Przecież to niemożliwe żeby w Polsce takie jarzyny w wolnym gruncie porosły. Kukurydza u okolicznych profesjonalnych rolników, mocno nawożona jest dużo mniejsza A pomidory sprawiły że mi szczęka opadła
Cudnie to wszystko wygląda
Cudnie to wszystko wygląda
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 22 maja 2018, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Witam.
Cudowny warzywniak .Pozazdrościć
Pozdrawiam
Agnieszka
Cudowny warzywniak .Pozazdrościć
Pozdrawiam
Agnieszka
Pozdrawiam.
Agnieszka.
Agnieszka.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś kukurydza wyjątkowo szybko wyrosła, a te wielkie grona pomidorów wspaniale się zapowiadają. U mnie też są grona z dwoma pomidorami, a inne liczniejsze. Znowu od Ciebie odgapiłam i mam dynię w kompoście. Podlewanie pomidorów z obrzeżem jest proste.
Pewnie już deszcz podlał Ci ogród. U mnie pada co chwila.
Pozdrawiam
Pewnie już deszcz podlał Ci ogród. U mnie pada co chwila.
Pozdrawiam
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aga, bardzo urozmaicony warzywnik masz i tak wcześnie wszystko do zbioru
Gratuluję wytrwałości i efektów z włożonej pracy, fioletowe warzywa robią wrażenie, a kukurydza rzeczywiście
jak z innej strefy klimatycznej.
Aż by się chciało to wszystko mieć u siebie, ale dziękuję.... postoję.
Gratuluję wytrwałości i efektów z włożonej pracy, fioletowe warzywa robią wrażenie, a kukurydza rzeczywiście
jak z innej strefy klimatycznej.
Aż by się chciało to wszystko mieć u siebie, ale dziękuję.... postoję.