Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 4 maja 2016, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś, również podpisuję się pod wątek. Wszyscy warzywka prezentują się doskonale. Mnie ogórki pionowo również nie udają się tak,jak tradycyjnym sposobem. No i to ściółkowanie... Czy wiatr nie rozwiewa ci trawy?
Pozdrawiam Ekaterina
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Niech podniesie rękę ten co mu nigdy żadna tacka z siewkami nie wylądowała na ziemii
Nie wierzę,że są tacy. Siewki zwyczajnie są jeszcze młode i niedoświadczone,nie mają grawitacji i dlatego tak często spadają ;)
Pięknie rosną Twoje roślinki. Mega podoba mi się też to utrzymywanie kolorystyki. Fioletowe warzywka są piękne i ciekawe.
Od siebie mogę polecić jeszcze bazylię czerwoną. Niby z nazwy czerwona ale jak dla mnie ona jest ewidentnie fioletowa. I uważam,że bardzo smaczna.
Nie wierzę,że są tacy. Siewki zwyczajnie są jeszcze młode i niedoświadczone,nie mają grawitacji i dlatego tak często spadają ;)
Pięknie rosną Twoje roślinki. Mega podoba mi się też to utrzymywanie kolorystyki. Fioletowe warzywka są piękne i ciekawe.
Od siebie mogę polecić jeszcze bazylię czerwoną. Niby z nazwy czerwona ale jak dla mnie ona jest ewidentnie fioletowa. I uważam,że bardzo smaczna.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11529
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś Twoje siewki w szklarni pieknie się wzmocniły. Sałata po przejściach doskonale wygląda. Cebula wyjątkowo pięknie rośnie. Też wysiałam Ailsa Craig, ale tylko dwa dni pobyła na zewnętrznym parapecie, a teraz znowu się wyciąga w domu.
.../jokaer
.../jokaer
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguss85 Agnieszko, już w ubiegłym roku podglądałam Twoje uprawy, masz bardzo reprezentacyjny warzywnik, także pod względem układu grządek
Gdzieś pisałaś, że masz szklarnię z poliwęglanu. W ubiegłym roku miałam ochotę na taką, ale bardziej ze względów estetycznych. Poliwęglan wygląda dużo lepiej niż tunel foliowy, a ja mam maleńką działkę przy domu. Jak wygląda dogrzewanie takiej szklarni? Są mniejsze straty ciepła niż w tunelu?
Cebulkę masz śliczną.../jokaer
Gdzieś pisałaś, że masz szklarnię z poliwęglanu. W ubiegłym roku miałam ochotę na taką, ale bardziej ze względów estetycznych. Poliwęglan wygląda dużo lepiej niż tunel foliowy, a ja mam maleńką działkę przy domu. Jak wygląda dogrzewanie takiej szklarni? Są mniejsze straty ciepła niż w tunelu?
Cebulkę masz śliczną.../jokaer
- cashmir1975
- 100p
- Posty: 140
- Od: 26 kwie 2013, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Pozazdrościć ogródka i plonów Pomysł na kolorystyczny temat w uprawie też ciekawy, jednak bardziej mnie interesuje jak udał Ci się bób Karmazyn. Mój dwa lata temu był tak robaczywy, że 3/4 zbiorów wyrzuciłam z bólem serca. A kocham i jeść i wąchać, bo kwiatnący bób pachnie powalająco ;)
pozdrawiam wszystkich ..Tamara
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Przykro mi, że niektóre posty są stąd usuwane, ale takie są chyba zasady tego działu
Cebula, sałata i bób wróciły do mnie na parapety, bo szklarnię zasypał śnieg i ogrzewanie jej przy spodziewanych nocnych spadkach temperatury do -11 st C nie ma sensu
Poza tym nie mogłabym się nawet dostać do roślin
Marysiu Chyba grzanie kozą w szklarni też takie wygodne nie jest, bo do kozy to chyba trzeba często dokładać? To ja też ta kapustę posieję w kwietniu Kacona dzięki i zapraszam, a jeśli chodzi o ściółkę z trawy, to ona się tak zapieka i nie jest rozwiewana, w przeciwieństwie do słomy- ta to lata po całym ogrodzie Foxowa podoba mi się ta teoria o siewkach Bazylię czerwoną miałam rok temu, rosła bardzo ładnie i miała przyjemny pikantny smak Soniu w chłodzie cebulki lepiej rosną, staram się ich teraz nie przegrzać, bo wolę nie strzyc szczypiorków, ale jak zacznie się kłaść to pewnie nie będzie rady Jowita dziękuję Szklarnia się nie wychładza tak jak folia, ale jest wyższa, szersza, dłuższa- i przez to trudniej ją ogrzać. Jak już się nagrzeje, to temperaturę trzyma nieźle Cashmir dzięki Nigdy nie powąchałam bobu, muszę to sprawdzić Rok temu wysiałam bób bardzo wcześnie, w lutym, jak tylko się dało- zdążył dojrzeć bez robaków. W tym roku mam póki co tylko rozsadę w pierścieniach i chyba na tym poprzestanę, bo taki siany w kwietniu pewnie bez oprysku się nie uda
Cebula, sałata i bób wróciły do mnie na parapety, bo szklarnię zasypał śnieg i ogrzewanie jej przy spodziewanych nocnych spadkach temperatury do -11 st C nie ma sensu
Poza tym nie mogłabym się nawet dostać do roślin
Marysiu Chyba grzanie kozą w szklarni też takie wygodne nie jest, bo do kozy to chyba trzeba często dokładać? To ja też ta kapustę posieję w kwietniu Kacona dzięki i zapraszam, a jeśli chodzi o ściółkę z trawy, to ona się tak zapieka i nie jest rozwiewana, w przeciwieństwie do słomy- ta to lata po całym ogrodzie Foxowa podoba mi się ta teoria o siewkach Bazylię czerwoną miałam rok temu, rosła bardzo ładnie i miała przyjemny pikantny smak Soniu w chłodzie cebulki lepiej rosną, staram się ich teraz nie przegrzać, bo wolę nie strzyc szczypiorków, ale jak zacznie się kłaść to pewnie nie będzie rady Jowita dziękuję Szklarnia się nie wychładza tak jak folia, ale jest wyższa, szersza, dłuższa- i przez to trudniej ją ogrzać. Jak już się nagrzeje, to temperaturę trzyma nieźle Cashmir dzięki Nigdy nie powąchałam bobu, muszę to sprawdzić Rok temu wysiałam bób bardzo wcześnie, w lutym, jak tylko się dało- zdążył dojrzeć bez robaków. W tym roku mam póki co tylko rozsadę w pierścieniach i chyba na tym poprzestanę, bo taki siany w kwietniu pewnie bez oprysku się nie uda
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
No to ładnie u Ciebie zasypało
Ja też ewakuowałam sałatę do domu, trochę ją doświetlam i jutro, może pojutrze wyjedzie z powrotem na dwór, bo wiatr już niesie ciepło.
Ściółka z trawy jest naprawdę świetna, ja nawet świeżą trawą ściółkuję, byle nie za grubą warstwą, bo gnije. Dokładam po każdym koszeniu przez cały sezon i nie wiem, co to pielenie chwastów. A przecież to nie jedyna zaleta ściółki.
Ja w rozpaczy posiałam groszek do multipaletki, bo co tu zrobić jak ziemia skuta. Może za tydzień uda się go wysadzić.
Szpinak też w multipalecie, ale w zimnym garażu stoi. Jak wykiełkuje, to do tunelu wystawię.
Jeszcze się tak nie bawiłam z rozsadami
Ja też ewakuowałam sałatę do domu, trochę ją doświetlam i jutro, może pojutrze wyjedzie z powrotem na dwór, bo wiatr już niesie ciepło.
Ściółka z trawy jest naprawdę świetna, ja nawet świeżą trawą ściółkuję, byle nie za grubą warstwą, bo gnije. Dokładam po każdym koszeniu przez cały sezon i nie wiem, co to pielenie chwastów. A przecież to nie jedyna zaleta ściółki.
Ja w rozpaczy posiałam groszek do multipaletki, bo co tu zrobić jak ziemia skuta. Może za tydzień uda się go wysadzić.
Szpinak też w multipalecie, ale w zimnym garażu stoi. Jak wykiełkuje, to do tunelu wystawię.
Jeszcze się tak nie bawiłam z rozsadami
Iza
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
No tak, pogoda nie rozpieszcza ogrodników w te ostatnie dni.
Aguś wielka cieszynka z Twojego wątku dla mnie, nie ma jak wymiana doświadczeń moim zdaniem
To może za pozwoleniem gospodyni wtrącę dwa grosze o pozbywaniu się smrodku obornika.
Oprócz dodawania mączki skalnej, która tłumi zapach gnojówki roślinnej, wypróbowałam w zeszłym roku wywar z Ruty na oborniku końskim.
300g świeżego ziela na 5l wody gotujemy przez godzinę na małym ogniu, polewamy wystudzonym wywarem obornik zmieszany z górną warstwą gleby - zero smrodku U mnie to ważne bo inaczej zapaszek wdziera mi się na pokoje.
Aguś wielka cieszynka z Twojego wątku dla mnie, nie ma jak wymiana doświadczeń moim zdaniem
To może za pozwoleniem gospodyni wtrącę dwa grosze o pozbywaniu się smrodku obornika.
Oprócz dodawania mączki skalnej, która tłumi zapach gnojówki roślinnej, wypróbowałam w zeszłym roku wywar z Ruty na oborniku końskim.
300g świeżego ziela na 5l wody gotujemy przez godzinę na małym ogniu, polewamy wystudzonym wywarem obornik zmieszany z górną warstwą gleby - zero smrodku U mnie to ważne bo inaczej zapaszek wdziera mi się na pokoje.
- cashmir1975
- 100p
- Posty: 140
- Od: 26 kwie 2013, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguss85 mam dwa ogródki i brak czasu. Któregoś roku miałam jednak komfort i mogłam uprawiać ten na wsi. Nasiałam bobu na początku marca, bardzo wolno wschodził, był bardzo robaczywy, niestety. Jednak tego zapachu jaki poczułam wchodząc na podwórko po tygodniu nieobecności chyba nie zapomnę. Okazało się że to bób. Taka miodowa bajka.Cudo po prostu
pozdrawiam wszystkich ..Tamara
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 4 maja 2016, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Ależ śniegu . U nas nie było, ale mocno wiało. Dzis już cieplej.Oby tak dalej było.
Fajna sprawa z tym ściółkowaniem. Mamy duży teren do obkaszania , i tego dobra nie brakuje. Na pewno wypróbuje.
Fajna sprawa z tym ściółkowaniem. Mamy duży teren do obkaszania , i tego dobra nie brakuje. Na pewno wypróbuje.
Pozdrawiam Ekaterina
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguss85 dziękuję za odpowiedź. Na jesieni wymienię folię na taką szklarnię z poliwęglanu. Ale dużo śniegu
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś, oj zasypało nas ... u mnie to samo, zima wszędzie,śniegu na polach po kolana. Siedzę sobie cały czas w szklarni i dosiewam oraz pikuję co już duże. W tym roku posiałam pierwszy raz bakłażany, widzę,że Ty miałaś te warzywko..napiszesz coś o uprawie ? Pomidorki wysiane, póki co, około dwudziestu odmian .. wiesz, dla mnie będzie wielką radością jeśli będą piękne i zdrowe, tak to było w zeszłym roku. Czekamy Aguś na wiosnę
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Cześć Aguś, widzę, że tu sama elita, cieszę się z wątku choć mój warzyenik składa się z mini. Mini balkonu o dl 5m ale u rodziców coś zawsze rośnie. Chętnie będę tu zaglądać. Skoanna a ja znalazłam jakieś pw z zeszłego roku, że miałaś testować patent na nie smierdzace gnojowki do upraw w bloku
Pozdrawiam, Werka