Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Iwonko dziękuję, mam nadzieję, że szparagi już były i też się nimi zajadasz
Aguś szalenie miło mi się to czyta tak, to prawda, te kursy z rozsadą to niezła siłownia Szparagi bardzo polecam posadzić, moje są z nasionek i warto było się pobawić, bo za jakieś dwa złote plus trochę pracy i starania mam teraz dwa razy w tygodniu spore zbiory. A to inwestycja na lata, Szparagi są bardzo długowieczne i co roku silniejsze.
Anido a masz? No jeśli nie, to serdecznie polecam, idealne warzywo, nie prosi się latem o wodę, nie narzeka na trochę chwastów, a na przedwiośnie jest do zbioru super wcześnie, gdy jeszcze prawie nic nie ma. Ja je kocham, sadziłam jak nikt w domu prócz mnie ich nie lubił. A teraz nagle wszyscy lubią, trudno się dopchać
Lubię ten czas, gdy się ogród w końcu wyprowadzi z parapetów. Za to powoli się znosi do kuchni
Aguś szalenie miło mi się to czyta tak, to prawda, te kursy z rozsadą to niezła siłownia Szparagi bardzo polecam posadzić, moje są z nasionek i warto było się pobawić, bo za jakieś dwa złote plus trochę pracy i starania mam teraz dwa razy w tygodniu spore zbiory. A to inwestycja na lata, Szparagi są bardzo długowieczne i co roku silniejsze.
Anido a masz? No jeśli nie, to serdecznie polecam, idealne warzywo, nie prosi się latem o wodę, nie narzeka na trochę chwastów, a na przedwiośnie jest do zbioru super wcześnie, gdy jeszcze prawie nic nie ma. Ja je kocham, sadziłam jak nikt w domu prócz mnie ich nie lubił. A teraz nagle wszyscy lubią, trudno się dopchać
Lubię ten czas, gdy się ogród w końcu wyprowadzi z parapetów. Za to powoli się znosi do kuchni
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś
Wow i mniam
Jajeczka też własne
Szpinak uwielbiam ,ale stwierdziłam ,że nie będę się męczyć /susza i ślimaki/ skoro mam tony pysznych pokrzyw bez pracy.
Rabarbar już nie długo też zjem
Teraz marzy mi się właśnie pokrzywka duszona z masłem i własne jajko.
Tylko moja kurka się nie niesie od jesieni.
Aguś ,jak myślisz ,czy ze starego okazu szparaga można wyrąbać sadzonki i hodować do jedzenia
Wow i mniam
Jajeczka też własne
Szpinak uwielbiam ,ale stwierdziłam ,że nie będę się męczyć /susza i ślimaki/ skoro mam tony pysznych pokrzyw bez pracy.
Rabarbar już nie długo też zjem
Teraz marzy mi się właśnie pokrzywka duszona z masłem i własne jajko.
Tylko moja kurka się nie niesie od jesieni.
Aguś ,jak myślisz ,czy ze starego okazu szparaga można wyrąbać sadzonki i hodować do jedzenia
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Naturalnie, posadzić można nawet teraz, trochę podlewać na początek, a jak się rozgości to mocno nawieźć. Przez podział karpy będą szybciej krzaczki, niż z siewu
To ta kurka, co wcina ślimaki? superkura. Może teraz gdzieś jajka po kątach składa i wróci z kurczaczkami
To ta kurka, co wcina ślimaki? superkura. Może teraz gdzieś jajka po kątach składa i wróci z kurczaczkami
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Mam takiego "szparaga" na środku trawnika na wsi, jeszcze po dziadkach. Służy jako ozdoba, mówiło się na niego asparagus. zdarza się mężowi go przyciąć w czasie koszenia. Chyba bałbym się go podzielić.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Ja bym się nie bała, no może tylko tego, że korzenie już sięgnęły do Chin
Wyjechałam w tym roku wcześniej na wakacje, a po powrocie nie było mojego warzywnika. Nie było widać żadnych warzyw. Tam, gdzie je zostawiłam wyrósł bogato i bujnie -LEBIODNIK.
Mam zwyczaj siać pierwszy koper tak z ręki, nie w rządkach tylko nad cały warzywnik, dlatego mam ograniczone możliwości użycia gracki. Teraz również musiałam wszystkie chwasty i tonę nadmiarowej rukoli pielić palcami, łodyżka po łodyżce.
Przed i po:
Wysadziłam wczoraj ostatnie ziemniaki. Posiałam też dwa dni temu ogórek Monisia, cukinie Anissa i jedna dynie hokkaido, również trochę zielonej fasolki szparagowej tycznej, wszystko w doniczki papierowe. Jak cokolwiek się pojawi, od razu posadzę do gruntu.
Jeszcze nie wysiewałam ogórków tak późno, żeby nie czekać za długo kupiłam 10 rozsad Super Green. Jestem ciekawa tej odmiany.
Zrobiłam kilka aktualnych zdjęć.
Pomidory przywitały mnie kwiatami. A takie maluchy sadziłam, szybko się zebrały.
Kapusta sobie poradziła, choć w czasie mojej nieobecności ani razu nie padało.
Buraczki z rozsady i pory. Dopiero w tym tygodniu posiałam buraczki do gruntu. Dosiewałam też pietruszkę i marchew, bo bardzo słabo wzeszły, ale pietruszka sobie już chyba o tej porze nie poradzi
Czosnek nieźle w tym roku wygląda, mam nadzieję, że oprócz bujnego szczypioru będzie też pracował nad ząbkami
Cebuli mam pół warzywnika, dymki ozime żółte i czerwone, wiosenne we wszystkich kolorach i siankę Ailsa Craig i Spanish Yellow.
Bób i groszek na etapie kwiatów, w tym roku nie robiłam rozsady i jest z siewu do gruntu.
Sałata i szpinak, więcej tu sałatowych samosiejek, niż moich wysadzonych rządków. Zaczynam je przerywać, żeby się ślimaki za bardzo nie spodobało
Kupione ogórki. Moje dopiero kiełkują.
Jak się skończy ochłodzenie posadzę też paprykę. W tym roku mam Zorzę, bycze rogi, Jolantę i Zulu.
Wyjechałam w tym roku wcześniej na wakacje, a po powrocie nie było mojego warzywnika. Nie było widać żadnych warzyw. Tam, gdzie je zostawiłam wyrósł bogato i bujnie -LEBIODNIK.
Mam zwyczaj siać pierwszy koper tak z ręki, nie w rządkach tylko nad cały warzywnik, dlatego mam ograniczone możliwości użycia gracki. Teraz również musiałam wszystkie chwasty i tonę nadmiarowej rukoli pielić palcami, łodyżka po łodyżce.
Przed i po:
Wysadziłam wczoraj ostatnie ziemniaki. Posiałam też dwa dni temu ogórek Monisia, cukinie Anissa i jedna dynie hokkaido, również trochę zielonej fasolki szparagowej tycznej, wszystko w doniczki papierowe. Jak cokolwiek się pojawi, od razu posadzę do gruntu.
Jeszcze nie wysiewałam ogórków tak późno, żeby nie czekać za długo kupiłam 10 rozsad Super Green. Jestem ciekawa tej odmiany.
Zrobiłam kilka aktualnych zdjęć.
Pomidory przywitały mnie kwiatami. A takie maluchy sadziłam, szybko się zebrały.
Kapusta sobie poradziła, choć w czasie mojej nieobecności ani razu nie padało.
Buraczki z rozsady i pory. Dopiero w tym tygodniu posiałam buraczki do gruntu. Dosiewałam też pietruszkę i marchew, bo bardzo słabo wzeszły, ale pietruszka sobie już chyba o tej porze nie poradzi
Czosnek nieźle w tym roku wygląda, mam nadzieję, że oprócz bujnego szczypioru będzie też pracował nad ząbkami
Cebuli mam pół warzywnika, dymki ozime żółte i czerwone, wiosenne we wszystkich kolorach i siankę Ailsa Craig i Spanish Yellow.
Bób i groszek na etapie kwiatów, w tym roku nie robiłam rozsady i jest z siewu do gruntu.
Sałata i szpinak, więcej tu sałatowych samosiejek, niż moich wysadzonych rządków. Zaczynam je przerywać, żeby się ślimaki za bardzo nie spodobało
Kupione ogórki. Moje dopiero kiełkują.
Jak się skończy ochłodzenie posadzę też paprykę. W tym roku mam Zorzę, bycze rogi, Jolantę i Zulu.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Dzień dobry Spaceruję Aguss85 po Twoim warzywniaczku .
Dużo mam do czytania ,ale bardzo mnie
zaciekawiły Twoje uprawy .
Pozdrawiam cieplutko i idę spacerować
Dużo mam do czytania ,ale bardzo mnie
zaciekawiły Twoje uprawy .
Pozdrawiam cieplutko i idę spacerować
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Prawdziwy bujny warzywnik i to już o tej porze niesamowite. Piekny bób i kapusta.... U ciebe nie ma przymrozków?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś
Spoko ,u nas też lebioda rośnie ,ale zostawiam bo pyszna w roli szpinaku.
Nasiona są bardzo żywotne ,chyba 10 lat nawet.
Piękne warzywka
Buraczki ,kapustka
Ja też dopiero nie dawno posiałam ogórki /wiedziałam ,że będzie zimno/
Widzę ,że i u Was sucho.
Niestety kurka moja coś słabowita ,coś tam grzebie .
Spoko ,u nas też lebioda rośnie ,ale zostawiam bo pyszna w roli szpinaku.
Nasiona są bardzo żywotne ,chyba 10 lat nawet.
Piękne warzywka
Buraczki ,kapustka
Ja też dopiero nie dawno posiałam ogórki /wiedziałam ,że będzie zimno/
Widzę ,że i u Was sucho.
Niestety kurka moja coś słabowita ,coś tam grzebie .
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agusia wolę jednak szpinak szpinak. Ani pnący, ani nowozelandzki, ani pokrzywa, ani loboda mi tak nie smakują, więc już nie kombinuję. Z młodych lebiod cieszy się moje stadko. Zdrówka dla kurci.
Iga dzięki bardzo były i dalej są ochłodzenia, ale przymrozków nie było.
Bobka miło mi bardzo
Zostawię tu dobie nowsze zdjęcia, wciąż nie nadążam z plewieniem, ale nie poddaję się i działam, podlewam, dosadzam , dosiewam. To nie jest rok, by można odpuścić sobie uprawy
Cukinie:
Ogorki:
Pory:
Seler:
Kapusta:
Buraczki(z rozsady, dziś znów będę dosiewać)
Bób:
Fasolka tyczna (też dziś dosiewam, ale karłową) :
Marchew, cebula, koper, pietruszka:
Groszek:
Czosnek:
A to moja skrzynka tarasowa wszystko wzeszło. Ciekawe, czy rzodkiewka coś uformuje o tej porze.
Iga dzięki bardzo były i dalej są ochłodzenia, ale przymrozków nie było.
Bobka miło mi bardzo
Zostawię tu dobie nowsze zdjęcia, wciąż nie nadążam z plewieniem, ale nie poddaję się i działam, podlewam, dosadzam , dosiewam. To nie jest rok, by można odpuścić sobie uprawy
Cukinie:
Ogorki:
Pory:
Seler:
Kapusta:
Buraczki(z rozsady, dziś znów będę dosiewać)
Bób:
Fasolka tyczna (też dziś dosiewam, ale karłową) :
Marchew, cebula, koper, pietruszka:
Groszek:
Czosnek:
A to moja skrzynka tarasowa wszystko wzeszło. Ciekawe, czy rzodkiewka coś uformuje o tej porze.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 200p
- Posty: 282
- Od: 3 kwie 2017, o 05:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Witaj, ogorki Monisia masz pierwszy raz czy już możesz coś o nich powiedzieć? Odporność , plennosc smak?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5746
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Widzę Agnieszka, ze zdrowo jesteś zakręcona na warzywa , tak jak ja. Nawet skrzynka tarasowa pełna warzyw, zamiast kwiatów .
A plewienie nie ucieknie, nawet lepiej się wyrywa większe chwasty
Asia
A plewienie nie ucieknie, nawet lepiej się wyrywa większe chwasty
Asia
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś
Podgrzewany warzywnik normalnie
Jak fasolkę na siatce zobaczyłam to wróciłam jeszcze raz ,żeby się upewnić...
Toż moja w szklarni jest mniejsza.
Buraczki w szklarni siane są na 3 - 4 cm.
Super pomidorki Moje też mają kwiatki.
Ale wyjątkowo brzydkie liście.
Podgrzewany warzywnik normalnie
Jak fasolkę na siatce zobaczyłam to wróciłam jeszcze raz ,żeby się upewnić...
Toż moja w szklarni jest mniejsza.
Buraczki w szklarni siane są na 3 - 4 cm.
Super pomidorki Moje też mają kwiatki.
Ale wyjątkowo brzydkie liście.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aliwar, mam Monisie od lat. Odporne, pyszne, w koszeniu twarde i zwarte. Super ogórek. Ma jedną wadę, bardzo jest kolczasty, taki zielony jeż
Asia i mnie warzywnik to serce ogrodu, lubię też mój sąd i rabatki, ale jak mam mało czasu to zawsze najpierw zajmuje się warzywnikiem.
Aguś, nikt z pomidora nie robi sobie sałatki z liści, to chyba przez te chłody listki są średnio piękne w tym roku, ważne żeby były owoce
Moje dynie na takim zaimprowizowanym kopczyku
Pory po zimowaniu dzieła się na takie szczypiorki, już są dość duże, żeby do wloszczyzny je dodać.
Samosiejki sałaty, omijamy je przy koszeniu trawnika
Asia i mnie warzywnik to serce ogrodu, lubię też mój sąd i rabatki, ale jak mam mało czasu to zawsze najpierw zajmuje się warzywnikiem.
Aguś, nikt z pomidora nie robi sobie sałatki z liści, to chyba przez te chłody listki są średnio piękne w tym roku, ważne żeby były owoce
Moje dynie na takim zaimprowizowanym kopczyku
Pory po zimowaniu dzieła się na takie szczypiorki, już są dość duże, żeby do wloszczyzny je dodać.
Samosiejki sałaty, omijamy je przy koszeniu trawnika
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka