Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś, czy ja tam widziałam rosnący bób?
Zazdroszczę , u mnie jeszcze na ogród wejść się nie dałoa u Ciebie już rosną. Moje 30 paczek jeszcze sobie poczeka.
Zazdroszczę , u mnie jeszcze na ogród wejść się nie dałoa u Ciebie już rosną. Moje 30 paczek jeszcze sobie poczeka.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Sebastian, to nawet nie są te jasne tacki ogrodnicze (choć widziałam je niedawno w ogrodniczym i są niezłe!)- to są kuwety do atelier, ścianki mają grube na milimetr, normalnie możesz sobie taką gwoździa wbić, jak nie ma młotka pod ręką Są trochę droższe, ale to tylko jeden zakup na zawsze. Nie wiem, co trzeba by im zrobić, żeby je zepsuć Niestety mam tylko cztery Dla mnie to za mało, potem zostają mi kartony wyłożone folią.
Iwcia ile tego bobu będziesz siała? 30 paczek?? Kupiłam dwa lata temu dwie torebki po pół kilograma z Plantico. Do tej pory nieźle kiełkuje, wschody są jakieś 85 %. Jakby Ci podpasowały takie odmiany, jak mają, to na takiej ilości to wyjdzie Ci sporo taniej I dobrze wypatrzyłaś, to mój bób w rozsady już w ziemi posadzony i rośnie W zeszłym roku nie opłacało się siać rozsady, różnica w zbiorach była śmiesznie mała, ale jak na początku marca dalej nie dało się wyjść na grządki to jednak posiałam sobie w pierścienie bób i groch.
Polecam w wolnej chwili taki krótki filmik o glebie, co jej szkodzi, co jej służy i dlaczego to wszystko jest takie ważne : https://www.youtube.com/watch?v=AWILIYSf5ts
Część już wiedziałam, bo interesuję się tym od kiedy założyłam warzywnik, ale część mnie zaskoczyło- wiedzieliście, ze rośliny w obrębie swojej strefy korzeniowej mogą same regulować pH, zwabiając odpowiednie mikroorganizmy? Ja nie wiedziałam Ani tego, jak głęboko sięgają grzybnie grzybów mikoryzowych, ani jak ważne dla struktury gleby jest to, by nie była martwa. Film trwa 40 minut, jest po angielsku, napisy można automatycznie przetłumaczyć. Warto wiedzieć i pomóc sobie w uprawie, niech natura połowę prac wykona za nas
Iwcia ile tego bobu będziesz siała? 30 paczek?? Kupiłam dwa lata temu dwie torebki po pół kilograma z Plantico. Do tej pory nieźle kiełkuje, wschody są jakieś 85 %. Jakby Ci podpasowały takie odmiany, jak mają, to na takiej ilości to wyjdzie Ci sporo taniej I dobrze wypatrzyłaś, to mój bób w rozsady już w ziemi posadzony i rośnie W zeszłym roku nie opłacało się siać rozsady, różnica w zbiorach była śmiesznie mała, ale jak na początku marca dalej nie dało się wyjść na grządki to jednak posiałam sobie w pierścienie bób i groch.
Polecam w wolnej chwili taki krótki filmik o glebie, co jej szkodzi, co jej służy i dlaczego to wszystko jest takie ważne : https://www.youtube.com/watch?v=AWILIYSf5ts
Część już wiedziałam, bo interesuję się tym od kiedy założyłam warzywnik, ale część mnie zaskoczyło- wiedzieliście, ze rośliny w obrębie swojej strefy korzeniowej mogą same regulować pH, zwabiając odpowiednie mikroorganizmy? Ja nie wiedziałam Ani tego, jak głęboko sięgają grzybnie grzybów mikoryzowych, ani jak ważne dla struktury gleby jest to, by nie była martwa. Film trwa 40 minut, jest po angielsku, napisy można automatycznie przetłumaczyć. Warto wiedzieć i pomóc sobie w uprawie, niech natura połowę prac wykona za nas
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1069
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agusiu! Mnie babcia pouczała, że buraki się sieje jak klony zakwitną. Czyli teraz zdecydowanie za wcześnie.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Dziad Jag, ja właśnie takie "babcine" metody bardzo lubię, więc zaczekam z siewem buraków tak jak polecacie Aż do kwitnienia klonu Serdecznie dziękuję
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Pierścienie? Nawet przekonująco to wygląda i może trochę ich sobie kupię do rozsady z przeznaczeniem do gruntu , jak pomidorki będą mogły nocować w tunelu.
Do przenoszenia z domu do tunelu raczej się nie nadają, wolę doniczki ale może się mylę.
W tym roku nie dogrzewam tunelu, za duży koszt.
Do przenoszenia z domu do tunelu raczej się nie nadają, wolę doniczki ale może się mylę.
W tym roku nie dogrzewam tunelu, za duży koszt.
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś,widzę że pomidorki posadziłaś też w pierścienie.Ja w tym roku pomidory do kubków 400ml. ,a w pierścieniach kukurydza i bób.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Agusiu
Dotarłam.
Cóż szczęka mi opadła na widok Twojego profesjonalizmu we wszystkim
I moje brawa wielkie za ekologię
Pokazałaś fioletowe warzywka Jestem zachwycona, sporo też mam.
Strasznie mi się podobają ciemne rośliny pomidorków, podpowiedz jeśli możesz , gdzie takie rarytasy ...
No i jak zwykle Wrocław ma przewagę 3 tygodnie nad naszą Syberią plus Twoje przyspieszanie w growboxach
Muszę zapamiętać, że kapucha nie ma sensu w przypadku upraw rzepaku czy gorczycy obok.
Podpowiem ,że dowiedziałam się ze sprawdzonego źródła, że kurzak powoduje robaczywienie upraw korzeniowych warzyw. Ja tylko podlewam gnojówką z niego żarłoki np. rabarbar.
Dotarłam.
Cóż szczęka mi opadła na widok Twojego profesjonalizmu we wszystkim
I moje brawa wielkie za ekologię
Pokazałaś fioletowe warzywka Jestem zachwycona, sporo też mam.
Strasznie mi się podobają ciemne rośliny pomidorków, podpowiedz jeśli możesz , gdzie takie rarytasy ...
No i jak zwykle Wrocław ma przewagę 3 tygodnie nad naszą Syberią plus Twoje przyspieszanie w growboxach
Muszę zapamiętać, że kapucha nie ma sensu w przypadku upraw rzepaku czy gorczycy obok.
Podpowiem ,że dowiedziałam się ze sprawdzonego źródła, że kurzak powoduje robaczywienie upraw korzeniowych warzyw. Ja tylko podlewam gnojówką z niego żarłoki np. rabarbar.
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Usiadłam sobie z kawą i od niechcenia przeglądałam wątki, których jeszcze nie czytałam i trafiłam tutaj.
I zaczęłam pochłaniać strona po stronie
I tak właśnie wyglądałam pewnie
Niesamowite miejsce stworzyłaś!
Gratuluję sukcesów, pozdrowienia dla producentów nawozu i będę obserwować z wielkim zainteresowaniem Twoje, znaczy Wasze, poczynania
Widzę, że Inspektor Nadzoru nawet nie czuje się zobowiązany do pilnowania prac I słusznie
https://www.fotosik.pl/zdjecie/5e16733bdb7fd688
Dziękuję za dzielenie się wiedzą i doświadczeniem.
I zaczęłam pochłaniać strona po stronie
I tak właśnie wyglądałam pewnie
Niesamowite miejsce stworzyłaś!
Gratuluję sukcesów, pozdrowienia dla producentów nawozu i będę obserwować z wielkim zainteresowaniem Twoje, znaczy Wasze, poczynania
Widzę, że Inspektor Nadzoru nawet nie czuje się zobowiązany do pilnowania prac I słusznie
https://www.fotosik.pl/zdjecie/5e16733bdb7fd688
Dziękuję za dzielenie się wiedzą i doświadczeniem.
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Ogródkowo
Doniczkowo
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Ela, właśnie do noszenie bardzo się sprawdzają! Kubeczki są często węższe na dole i mi się tam często wywracały gdzieś w drodze, na schodach, a pierścienie są bardzo stabilne- tylko mają tą wadę, że wchodzi w nie bardzo dużo ziemi i są ciężkie Ale to moje zdanie, po prostu u mnie się sprawdziły Każdy ma jakieś swoje ulubione pojemniki, ziemię, nasiona itd.
Violka tak mi się spodobały pierścienie, że dużo w nie sadzę tego roku Jak się zwolniły z bobu, to szybko zajęła je kukurydza
Agnieszko Dzięki A co masz z fioletowych warzyw? Ja w tym roku pierwszy raz posadziłam fioletowe ziemniaki, ciekawa jestem, czy urosną. jeszcze nie posiałam jarmużu i kapustki syberyjskiej. Mam nadzieję, ze mi ich robale nie zjedzą Ostatecznie oddam kurkom.
W tym roku box chodził tylko z tydzień czasu, uznałam, ze jak mam płacić za prad, to niech to będzie za ogrzanie szklarni, przynajmniej wygodnie mam jak podlać ;) Z resztą luty i marzec był dość pogodny i nie wyciągnęły mi się za bardzo siewki. Pamiętam to o kurzaku, wszystkie korzeniowe dostały kompost i nic więcej i zajęły osobną ćwiartkę warzywnika Nie wiem tylko, jak sobie tam poradzi cebula, którą chcę posadzić w międzyrzędzia, ale może sobie z kompostu wyciągnie co trzeba? Rabarbar obłożyłam na przedwiośniu łopatką kurzaka, licze na to, ze się ładnie odwdzięczy
Mondfa o ja, ale mi się miło zrobiło Producentki pozdrowiłam właśnie kapustką pekińską, a niech mają dzień kurki ;) Zapraszam serdecznie, mam nadzieję, że będzie w tym roku na co spojrzeć Pan Inspektor ma ludzi od doglądania takich rzeczy
Podjęłam się wczoraj bardzo nużącego zadania przesadzania niteczek cebuli w oczka wielodoniczki. Cebula z nasion przy sadzeniu jest kłopotliwa- zwykle korzonek wypada trochę skrócić, a sadzić trzeba równo na głębokość zgrubienia, żeby ładnie rosły. Znów nasiałam jej z dużym zapasem, a wyrzucić mi oczywiście szkoda Przerwać też mi szkoda W półtora godziny udało się jedną tackę przesadzić, dziś czeka druga! Przynajmniej sadzenie będzie szybkie i przyjemne.
Wspomniany już rabarbar:
Posiałam go sobie zeszłej zimy, posadziłam a maju a w tym roku chyba da się już coś uciąć na kompot ;)
Z ziemi wychodzi jak różowa purchawka, potem pęka i rozwija liście:
Czosnek niedźwiedzi też wychodzi, podobnie szczypiorek i przycięte siedmiolatki (ale im zdjęć nie zrobiłam)
Violka tak mi się spodobały pierścienie, że dużo w nie sadzę tego roku Jak się zwolniły z bobu, to szybko zajęła je kukurydza
Agnieszko Dzięki A co masz z fioletowych warzyw? Ja w tym roku pierwszy raz posadziłam fioletowe ziemniaki, ciekawa jestem, czy urosną. jeszcze nie posiałam jarmużu i kapustki syberyjskiej. Mam nadzieję, ze mi ich robale nie zjedzą Ostatecznie oddam kurkom.
W tym roku box chodził tylko z tydzień czasu, uznałam, ze jak mam płacić za prad, to niech to będzie za ogrzanie szklarni, przynajmniej wygodnie mam jak podlać ;) Z resztą luty i marzec był dość pogodny i nie wyciągnęły mi się za bardzo siewki. Pamiętam to o kurzaku, wszystkie korzeniowe dostały kompost i nic więcej i zajęły osobną ćwiartkę warzywnika Nie wiem tylko, jak sobie tam poradzi cebula, którą chcę posadzić w międzyrzędzia, ale może sobie z kompostu wyciągnie co trzeba? Rabarbar obłożyłam na przedwiośniu łopatką kurzaka, licze na to, ze się ładnie odwdzięczy
Mondfa o ja, ale mi się miło zrobiło Producentki pozdrowiłam właśnie kapustką pekińską, a niech mają dzień kurki ;) Zapraszam serdecznie, mam nadzieję, że będzie w tym roku na co spojrzeć Pan Inspektor ma ludzi od doglądania takich rzeczy
Podjęłam się wczoraj bardzo nużącego zadania przesadzania niteczek cebuli w oczka wielodoniczki. Cebula z nasion przy sadzeniu jest kłopotliwa- zwykle korzonek wypada trochę skrócić, a sadzić trzeba równo na głębokość zgrubienia, żeby ładnie rosły. Znów nasiałam jej z dużym zapasem, a wyrzucić mi oczywiście szkoda Przerwać też mi szkoda W półtora godziny udało się jedną tackę przesadzić, dziś czeka druga! Przynajmniej sadzenie będzie szybkie i przyjemne.
Wspomniany już rabarbar:
Posiałam go sobie zeszłej zimy, posadziłam a maju a w tym roku chyba da się już coś uciąć na kompot ;)
Z ziemi wychodzi jak różowa purchawka, potem pęka i rozwija liście:
Czosnek niedźwiedzi też wychodzi, podobnie szczypiorek i przycięte siedmiolatki (ale im zdjęć nie zrobiłam)
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5867
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Co masz na myśli pisząc o siedmiolatce "przycięte siedmiolatki"? Jak je przycinasz i kiedy?
Asia
Asia
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Asiu, przycinam po zimie to co przemarzło, żeby nie chorowała. Ona sobie odbija teraz zdrowymi liśćmi. U mnie w największy mróz nie było śniegu, wszystko ma popalone liście
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5867
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
U mnie też A najgorsze jest to ,że zmarzł mi czosnek Chyba go za płytko posadziłam jesienią. Liście ma popalone, a jak pociągnęłam za nie ,to wylazły bez cebulki
Nie wiem czy w to samo miejsce dosadzać nowy .wiosenny? Ni zginije mi od tych przemarzniętych ząbków?
Asia
Nie wiem czy w to samo miejsce dosadzać nowy .wiosenny? Ni zginije mi od tych przemarzniętych ząbków?
Asia
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś
Z warzyw w tym kolorze mam jarmuż, fasolkę, groszek, kalarepę, kapustę.
Zdarzyło mi się wcześniej hodować bakłażan, brukselkę i marchewkę też fioletowe
Tylko ja w standardowych sklepach kupuję nasionka.
Zaciekawiły mnie Twoje ziemniaczki Z marketu są, konsumpcyjne ,że się tak wyrażę
W środku są fioletowe
Wczoraj dopiero wkroczyłam do warzywnika a Ty już roślinki z rozsady posadziłaś
..../jokaer
Z warzyw w tym kolorze mam jarmuż, fasolkę, groszek, kalarepę, kapustę.
Zdarzyło mi się wcześniej hodować bakłażan, brukselkę i marchewkę też fioletowe
Tylko ja w standardowych sklepach kupuję nasionka.
Zaciekawiły mnie Twoje ziemniaczki Z marketu są, konsumpcyjne ,że się tak wyrażę
W środku są fioletowe
Wczoraj dopiero wkroczyłam do warzywnika a Ty już roślinki z rozsady posadziłaś
..../jokaer