Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 11 sty 2018, o 23:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Z ciekawości dziś policzyłem. Na ciemnozielonej poniższy zbiór to numer 15, 16 i 17.
Zielona wygląda jakby rosły owoce na zmianę z liśćmi.
Ta jasna, prawie biała (na pierwszym zdjęciu pierwsza z prawej) oprócz dużego głównego krzaka puściła 3 pędy około 2m długości, a owoców sporo mniej. Ten jest dopiero 6.
Zielona wygląda jakby rosły owoce na zmianę z liśćmi.
Ta jasna, prawie biała (na pierwszym zdjęciu pierwsza z prawej) oprócz dużego głównego krzaka puściła 3 pędy około 2m długości, a owoców sporo mniej. Ten jest dopiero 6.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Wsumie to nie wiem czemu utarło się przekonanie że dojrzała cukinia jest już niedobra bo ma twarde nasiona i miąższ - ale przecież to jest jak z dynią, same zalety, jest bardziej treściwa, mniej wody, więcej suchej masy, witamin, mi takowa też smakuje. Soraya na nasiona-czyli jak miała już pancerną skórę została wybrana z pestek, obrana i upieczona- pyszna. Myślę ze to taki schemat jakiś się utarł- żeby broń boze nie dojrzała za bardzo, bo tylko na paszę się nadaje ....muszą być tylko trochę dłużej przetrzymane na krzaku
Tak samo jak z mozolnym przekopywaniem grządek co roku, bo tak trzeba i już ..... no sęk w tym, że nie trzeba, a jedynie można
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
W sezonie młoda jest pyszna. Ale wyrośnięta też ma swoje zalety, chociażby taką, że można przechowywać. Ale o ile młodą je się w całości, to ze starej sporo odpada, no chyba, że ktoś ze skórą i gniazdami nasiennymi lubi
Iza
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Ta z dwumetrowymi pędami to jakaś płożąca? Jak taki krzak wygląda?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 11 sty 2018, o 23:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Ta z bardzo jasno zielonymi owocami rośnie dokładnie tak.
Najpierw urósł główny krzak, na nim zawiązał się jeden owoc, ale zgnił, a później zaczął puszczać pędy. Teraz tylko na tych 4 bocznych pędach rosną owoce. Rosną strasznie, bo co 2 dni mam nie 1 owoc jak na zielonej, tylko 4 sztuki.
Ze względu na nijaki kolor i to, że potrzebuje 2-3 x więcej miejsca niż zielona, w przyszłym roku jej nie planuję sadzić. W smaku bardzo podobna, więc zadecydowały względy wizualne.
Ciemnozielona właśnie produkuje 21 sztukę na krzaku.
Najpierw urósł główny krzak, na nim zawiązał się jeden owoc, ale zgnił, a później zaczął puszczać pędy. Teraz tylko na tych 4 bocznych pędach rosną owoce. Rosną strasznie, bo co 2 dni mam nie 1 owoc jak na zielonej, tylko 4 sztuki.
Ze względu na nijaki kolor i to, że potrzebuje 2-3 x więcej miejsca niż zielona, w przyszłym roku jej nie planuję sadzić. W smaku bardzo podobna, więc zadecydowały względy wizualne.
Ciemnozielona właśnie produkuje 21 sztukę na krzaku.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Zjadłem już którąś z kolei przeznaczoną "na nasiona"- w jednej sorai skórki nie byłem już w stanie przebić paznokciem ale w srodku samo dobro- pestki nie miały jeszcze twardych łupin- za to jakie słodziutkie... po obraniu połowę zjadłem na surowo, miąższ treściwy i aromatyczny, reszta poszła do leczo.jeszcze pisze:W sezonie młoda jest pyszna. Ale wyrośnięta też ma swoje zalety, chociażby taką, że można przechowywać. Ale o ile młodą je się w całości, to ze starej sporo odpada, no chyba, że ktoś ze skórą i gniazdami nasiennymi lubi
Wczoraj rozkroiłem ponad 50 cm astrę, tutaj pestki były słodziutkie ale już miały trochę twarde łupiny- wybrałem gniazda i zjadłem, wyżuwając słodkie pestki.
Potem do środka trochę grzybków czosnku sera itd- do piekarnika i poezja..... Z tego co widzę to na nasiona musi być nie tyle dojrzała co mocno przejrzała- wtedy pewnie się nie nadaje do konsumpcji.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
No własnie, na te nasiona to jaka mniej więcej ma być?
Bo zebrałam, ale mam pewne wątpliwości.
Zjadłam mocno przejrzałą cukinię i była całkiem smaczna, nasiona duże i pękate ale zjadliwe.
Zastanawiam się teraz czy nie zbyt mało dojrzałe.
Ile trzymacie cukinie na nasiona i kiedy je zbieracie?
Bo zebrałam, ale mam pewne wątpliwości.
Zjadłam mocno przejrzałą cukinię i była całkiem smaczna, nasiona duże i pękate ale zjadliwe.
Zastanawiam się teraz czy nie zbyt mało dojrzałe.
Ile trzymacie cukinie na nasiona i kiedy je zbieracie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Zbieranie nasion nie ma sensu. Po pierwsze, odmiany są F1 i nie wiadomo co za rok wyrosnie a po drugie , nasiona sa tak tanie, że nie warto za rok zbierać jakies mutanty.
Ja nie robię "łódeczek" z cukini bo cała woda zostaje w skórce i robi się zupa. Mój sposób to "słupki" wys. kilku cm, wypełnione farszem gołąbkowym i zapieczone w sosie pomidorowym.
Można też zrobić krążki (ok.3 cm) i po uprzednim podduszeniu wbić po jajku , posypać serem , czy co kto lubi i z młodymi ziemniaczkami i z kwaśnym mlekiem mieć akuratny obiad na upały.
Ja nie robię "łódeczek" z cukini bo cała woda zostaje w skórce i robi się zupa. Mój sposób to "słupki" wys. kilku cm, wypełnione farszem gołąbkowym i zapieczone w sosie pomidorowym.
Można też zrobić krążki (ok.3 cm) i po uprzednim podduszeniu wbić po jajku , posypać serem , czy co kto lubi i z młodymi ziemniaczkami i z kwaśnym mlekiem mieć akuratny obiad na upały.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2425
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Lumen pisze:jadłem już którąś z kolei przeznaczoną "na nasiona"
Miejcie na uwadze to ,że cukinie zapylają się krzyżowo , między sobą oraz z dyniami też więc należy liczyć się z tym , że z własnych nasion wyrośnie Wam nie wiadomo co. Czy warto ???Foxowa pisze:Ile trzymacie cukinie na nasiona i kiedy je zbieracie?
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Zbieranie ma sens jedynie, kiedy mamy jedną odmianę cukinii, żadnych dyń dookoła. Nie wiem jak z ogórkami, ale pewnie też się krzyżują.
Ja tam nie zbieram.
Ja tam nie zbieram.
Iza
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
No niby fakt,pewnie macie rację.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
W czym problem- kontrolowane zapylenie i nic się nie pomiesza.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Problem jest taki, że nie wiadomo co wyrośnie nawet z kontrolowanego zapylenia. Nikt nikomu nie zabrania zbierać nasion F2, niech się bawi. .