Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8666
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Święta prawda , jak coś się sprawdziło , nie potrzeba szukać dalej .
Ja poprzestanę na Corze i tylko 2 krzaczki .
Ja poprzestanę na Corze i tylko 2 krzaczki .
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2844
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
anulab, ale nowości kuszą, wiesz, na cudzych pastwiskach trawa zawsze bardziej zielona
Pozdrawiam Eugenia
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 609
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Korzystając z odrobiny wolnego czasu, którego wiecznie mi brakuje, zwłaszcza w sezonie ogrodowym, wkleję zaległe fotki, bo obiecałam, że zdam relację, jak mi się Tromby udały.
Przypomnę: chodzi o cukinię (cukinio-dynię?) TROMBA D' ALBENGA.
Wysiałam je wiosną (tylko 3szt), ale ten rok był jakiś dziwny i nasiona zwyczajnie zgniły. Na szczęście dałam sporo mamie, a ta wysiała wszystko i miała nadmiar, więc wzięłam od niej dwie sadzonki.
Rosły w 15 galonowej torbie ogrodniczej. Przydałaby im się większa, bo strasznie żłopały wodę i łatwo omdlewały z jej braku, choć rok był mokry i wcale nie upalny.
Bardzo jestem zadowolona z tych cukiń.
Rosną jak dynia i wspinają się, po czym się da. Dla mnie to zaleta, bo w małym ogrodzie jest mało miejsca, zwłaszcza wszerz i zawsze kombinuję, jakby tu wykorzystać miejsce w pionie ;-)
Wsadziłam im do tej torby siatkę i przytwierdziłam ją drutem do półki nad huśtawką (na donice). Obok, za amforą na wodę rośnie jeszcze trzmielina. Tromba pięła się po tym wszystkim:
Zaglądała mi nawet do okien, kusząc owocami
Owoce są bardzo fajne- prawie bez pestek (są tylko w tej bańkowatej końcówce), miąższ jest jędrniejszy, niż w normalnej cukinii, bardzo smaczny i nie tak łatwo rozpadający się w potrawach.
Z pewnością w przyszłym roku wysieję ją ponownie.
Szkoda, że nie można kupić osobno "odmian kolorystycznych". Mnie się trafiły tylko te jasne, kremowe. Za to u mojej mamy wyrosły też krzaki z zielonymi owocami.
Bardzo bym chciała mieć właśnie takie, albo jedną zieloną, a drugą kremową. Niestety- dopóki nie zaowocują, chyba nie da się poznać, która jakie będzie miała owoce.
Ebabko... ciekawy sposób z tym wycinaniem liści... Ja obcinam, jak brzydko wyglądają (a w donicach mają być ładne), albo nadmiernie mączniak je opanowuje. Jakoś nigdy nie myślałam, że to może je pobudzać do owocowania, ale przyznam: brzmi sensownie
Przypomnę: chodzi o cukinię (cukinio-dynię?) TROMBA D' ALBENGA.
Wysiałam je wiosną (tylko 3szt), ale ten rok był jakiś dziwny i nasiona zwyczajnie zgniły. Na szczęście dałam sporo mamie, a ta wysiała wszystko i miała nadmiar, więc wzięłam od niej dwie sadzonki.
Rosły w 15 galonowej torbie ogrodniczej. Przydałaby im się większa, bo strasznie żłopały wodę i łatwo omdlewały z jej braku, choć rok był mokry i wcale nie upalny.
Bardzo jestem zadowolona z tych cukiń.
Rosną jak dynia i wspinają się, po czym się da. Dla mnie to zaleta, bo w małym ogrodzie jest mało miejsca, zwłaszcza wszerz i zawsze kombinuję, jakby tu wykorzystać miejsce w pionie ;-)
Wsadziłam im do tej torby siatkę i przytwierdziłam ją drutem do półki nad huśtawką (na donice). Obok, za amforą na wodę rośnie jeszcze trzmielina. Tromba pięła się po tym wszystkim:
Zaglądała mi nawet do okien, kusząc owocami
Owoce są bardzo fajne- prawie bez pestek (są tylko w tej bańkowatej końcówce), miąższ jest jędrniejszy, niż w normalnej cukinii, bardzo smaczny i nie tak łatwo rozpadający się w potrawach.
Z pewnością w przyszłym roku wysieję ją ponownie.
Szkoda, że nie można kupić osobno "odmian kolorystycznych". Mnie się trafiły tylko te jasne, kremowe. Za to u mojej mamy wyrosły też krzaki z zielonymi owocami.
Bardzo bym chciała mieć właśnie takie, albo jedną zieloną, a drugą kremową. Niestety- dopóki nie zaowocują, chyba nie da się poznać, która jakie będzie miała owoce.
Ebabko... ciekawy sposób z tym wycinaniem liści... Ja obcinam, jak brzydko wyglądają (a w donicach mają być ładne), albo nadmiernie mączniak je opanowuje. Jakoś nigdy nie myślałam, że to może je pobudzać do owocowania, ale przyznam: brzmi sensownie
Pozdrawiam,Vivien333
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13657
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Zastanawiam się co w tym roku z cukiniami. Przed poprzednim sezonem kupiłem omyłkowo ogromną pake, a to w sezonie wysiałem z tego zdziebko, a i tak nie było szans przerobić wszystko. No i teraz myśl ile wysiać w tym roku.
Cały czas myśl mi krąży wokół tego ketchupu z cukinii. Pytanie czy dobry i warto.
Cały czas myśl mi krąży wokół tego ketchupu z cukinii. Pytanie czy dobry i warto.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Jak się ma dużo cukinii to warto przerobić je na keczup, jednak moim zdaniem pomidorowy jest lepszy, oczywiście to rzecz gustu
W tym roku wracam do niezawodnej Lungo Bianco, tylko ograniczę ilość krzaków do 5, jak się uda
W tym roku wracam do niezawodnej Lungo Bianco, tylko ograniczę ilość krzaków do 5, jak się uda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 567
- Od: 8 sty 2014, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: województwo śląskie
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Błażeju !
Smak ketchupu to kwestia gustu.My od lat robimy taki z cukinii i patisonów i wszyscy są zachwyceni.Robimy w 2 wersjach-słodki i pikantny.Do tego pikantnego dodajemy ostre papryczki.Sosy z cukinii są też podstawą do sosów do mięsa w zimie.
Smak ketchupu to kwestia gustu.My od lat robimy taki z cukinii i patisonów i wszyscy są zachwyceni.Robimy w 2 wersjach-słodki i pikantny.Do tego pikantnego dodajemy ostre papryczki.Sosy z cukinii są też podstawą do sosów do mięsa w zimie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13657
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Poproszę o przepisy na priv.
W sieci ogrom przepisów ale wolę taki sprawdzony.
W sieci ogrom przepisów ale wolę taki sprawdzony.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 973
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Błażeju, polecam keczup z cukinii.
Robiłam,jest gęsty, nie trzeba tak długo odparowywać jak pomidory,
a pasuje do mięsa, makaronu, kaszy, kanapek i czego tam chcesz.
Zanim urosną nowe, to się wszystko zje. I zdrowe, bez "ulepszaczy".
Robiłam,jest gęsty, nie trzeba tak długo odparowywać jak pomidory,
a pasuje do mięsa, makaronu, kaszy, kanapek i czego tam chcesz.
Zanim urosną nowe, to się wszystko zje. I zdrowe, bez "ulepszaczy".
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
TROMBA D' ALBENGA wysiewałam kilka lat temu, z tego co pamiętam to cierpkość młodych owoców, jeżeli chciałoby się wykorzystywać je jak młode cukinie, w dojrzałych owocach już nie czuć.
Z nadmiaru cukinii i ja popełniłam w tym roku ketchup ....z przepisu podanego chyba nawet w tym wątku. Wyszedł super, wszystkim smakował, czy w wersji na słodko dla dzieci, czy w wersji hot. Świetna alternatywa, również polecam
Z nadmiaru cukinii i ja popełniłam w tym roku ketchup ....z przepisu podanego chyba nawet w tym wątku. Wyszedł super, wszystkim smakował, czy w wersji na słodko dla dzieci, czy w wersji hot. Świetna alternatywa, również polecam
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 808
- Od: 10 mar 2017, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Ja w tym roku pomęczę odmiany zza Buga
Ściągnąłem nasiona Gribowskij37, Aeronaut, Tsukesha, Skworushka, Bush i Iskandera F1.
Do tej pory siałem tylko Astrę Polkę i Storr's Green.
Miniony sezon był co najmniej dziwny - z wysianych 75 szt (w kilku rzutach) Astry Polki, wzeszło tylko 15szt.
Ściągnąłem nasiona Gribowskij37, Aeronaut, Tsukesha, Skworushka, Bush i Iskandera F1.
Do tej pory siałem tylko Astrę Polkę i Storr's Green.
Miniony sezon był co najmniej dziwny - z wysianych 75 szt (w kilku rzutach) Astry Polki, wzeszło tylko 15szt.
pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 25 kwie 2017, o 07:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
W minionym roku , jak zresztą każdego roku wysiewam Zucchini Lunga Siciliana. Dla mnie rewelacyjna. Bezproblemowa, świetna do mrożenia a poza tym Włosi wykorzystują jej pędy do minestrone. Ciekawie wygląda na krzaku, u mnie nie chorowała, nawet mączniak się jej nie imiał. Nasiona nawet kilkuletnie pięknie wschodzą.
Pozdrawiam Ewcia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 808
- Od: 10 mar 2017, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Fajnie wygląda.fridka27 pisze:W minionym roku , jak zresztą każdego roku wysiewam Zucchini Lunga Siciliana. Dla mnie rewelacyjna. Bezproblemowa, świetna do mrożenia a poza tym Włosi wykorzystują jej pędy do minestrone. Ciekawie wygląda na krzaku, u mnie nie chorowała, nawet mączniak się jej nie imiał. Nasiona nawet kilkuletnie pięknie wschodzą.
W tym sezonie też chcę puścić na pionowym paliku kilka sztuk na próbę.
pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1067
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Naparłem się na tę cukinię pnącą, ale po przeryciu internetu wzdłuż i wszerz, znalazłem tylko dwa sklepy posiadające nasiona:
1 - Quedlinburg - Saksonia Anhalt
2 - jakaś mieścina koło Zurichu w Szwajcarii.
Ceny? No cóż, lekko nie ma. W Niemczech ok. 0,9 euro, w Szwajcarii 1,20 franka - ZA JEDNO NASIONO!!!
Jak uważacie? warto iść w ten interes? W Polsce nic nie znalazłem.
PS. Czy Zucchini seeds - Lungo Bianco di Sicilia toto samo o czym piszesz?
1 - Quedlinburg - Saksonia Anhalt
2 - jakaś mieścina koło Zurichu w Szwajcarii.
Ceny? No cóż, lekko nie ma. W Niemczech ok. 0,9 euro, w Szwajcarii 1,20 franka - ZA JEDNO NASIONO!!!
Jak uważacie? warto iść w ten interes? W Polsce nic nie znalazłem.
PS. Czy Zucchini seeds - Lungo Bianco di Sicilia toto samo o czym piszesz?