Uprawa warzyw w hydroponice.

[maciasq]

Jako, że jest to mój pierwszy wpis witam serdecznie wszystkich

Jakiś czas temu zainteresowałem się hydroponiką i staram się gromadzić wiedzę na ten temat.
Najbardziej interesuje mnie temat używania nawozów. Czy istnieją nawozy naturalne, które nadają się do hydroponiki?
Chciałbym, aby uprawiane warzywa były w miarę możliwości zbliżone do tych uprawianych w glebie na naturalnych nawozach typu obornik itp.

Na pewnym blogu trafiłem na informacje, że produkt o nazwie Astvit jest w pełni naturalnym nawozem, ale obawiam się czy ten cały blog nie jest sponsorowany.

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki

[BobejGS]

Tak na szybko, to kojarze firmę General hydroponics, która ma nawozy typowo dla uprawy hydroponicznej.

Zapewne jest jednak wiele innych firm, które specjalizują się w produkcji nawozów dla ,,growerów" jednak ciężko mi tak szybko coś wymienić.

[bastis]

Jest też HEMP.pl

[logitech55]

Raczej może być ASTVIT

[BobejGS]

Widzę, że w ofercie ma również Plagron nawozy do hydroponiki, tak samo Hesi.. także wybór jest.

[sadownik25]

Jeśli chodzi o sklepy z nawozami itp do hydroponiki to polecam: wyszukiwarkę google/ jokaer

Mają multum rzeczy.

A organiczne do hydro to np. BioCanna.

[mariuszwwa]

Witam uprzejmie forumowiczów,
Dopiero zaczynam przygodę z ogrodnictwem. Z braku warunków postanowiłem pobawić się w uprawę różnych kapust, sałat, rukoli, pomidorów i papryk w hydroponice. Mam nadzieję że mimo odmiennego substratu możemy zostać przyjaciółmi!

Od 2-3 dni na pomidorach wychodzi mi coś takiego:




Z moich poszukiwań obstawiam początki niedoboru magnezu. Czy ktoś bardziej doświadczony może potwierdzić? Dorzuciłem trochę CAL/MAG (jako że to jedna odżywka), ale chciałbym się upewnić że idę w dobrą stronę - żeby mi nie padło zanim dojdę co to. Hydroponika wygląda na to że świetnie rośnie, ale słyszałem że niedobory szybko dają o sobie znać (jak widać).

Więcej o roślinie:
ogólny wygląd:


wiek: 3,5 tygodnia od wsadzenia ziarenka w wełnę
odmiana: pomidor maskotka (cherry)

pH/EC wydają się być w akceptowalnych widełkach.

Poza tym wydaje się być dość zdrowa... Póki co.


Bardzo dziekuje za cieple przyjecie i wsparcie w nauce o tego wspaniałego zajęcia, jakim jest hodowanie własnych roślin

[ekopom]

Witamy Cię mile, na początek takiej uprawy powinieneś mieć możliwość częstego pomiaru składu pożywki w macie. Coś na oko, to może się udać, może po dwudziestu latach praktyki.

[mariuszwwa]

Co znaczy pomiar w macie? Mierze ec i pH, odczyty są w dobrym zakresie. Nic o "na oko" nie pisalem.

Pomimo że wyniki są ok i roślina rośnie bardzo ładnie, coś pojawiło mi się na liściach - stąd prośba o zerknięcie przez bardziej doświadczonych na co to wygląda.

[ekopom]

A ile masz fosforu, oraz proporcje między N,P,K,Mg i Ca, bez analizy chemicznej nie wiesz. Taka uprawa jest sztuczna i efekt końcowy nie ciekawy dla warzyw, z kwiatami, to owszem, mogą być tak pędzone.

[mariuszwwa]

Nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio./ jokaer


co za dziwne podejscie, widze ze probujesz z tego forum zrobic odpowiednik elektrody? Myslisz ze każdy kto uprawia hydroponike poddaje analizie sklad gotowej odzywki? Nie, bierze sie wode z kranu, sprawdza jej EC, dodaje zalecane ilosci pozywek przez producenta i rosliny zwykle rosna (lepiej lub gorzej). Po wszystkim oczywiscie nalezy sprawdzic pH i EC, jeśli sa w normie kontrolowac co jakis czas (co robie) zeby nie wyjechaly poza skrajne wartosci. Wszystko to odpisalem w pierwszym poscie (gdzie zaznaczylem ze zarowono pH jak i EC sa w normie)

Pytales ludzi co sadza salate w tym watku o ich NPK, ile razy je badaja? Chyba nie, ale widze tu wychodzi nasze polskie forumowe 'oo panie po bulki to tylko z licencja' jak w morde strzelil

NPK nazowu mam takie jak jest dostarczane przez producenta GHE, odzywka Flora Nova Grow: 7-4-10. W tym troche Mg i CA (odpowiednio: Wapń (CaO) 5,5%
Magnez (MgO) 2,5%
Tlenek siarki (So3) 5%
Żelazo (Fe) 0,1%) plus Mg/Ca z wody kranowej (ppm bazowe wody z kranu ~280/TDS ~480 us/cm2)

Czy powyzsze informacje pozwola sie skupic na lisciu i podpowiedzi co tak wyglada czy dalej bedziesz sie zabawial w technikalia? Jak widac oprocz tego roslina rosnie jak glupia (dzis wlasnie weszla w zawiazywanie kwiatow... masakra jak szybko).


Sama pozywka bazowo jest dobra, pytam jakie choroby/problemy u pomidora manifestuja sie w taki sposob jak na zdjeciach.

Porownaj zdjecie z wczoraj ze zdjeciem dzis, i powiedz mi ze takie postepy robia rosliny w ktorych cos jest wybitnie zle. Nie wydaje mi sie - nie wyglada na umierajaca. Nie chcialbym zeby ten niedobor co wychodzi zaszkodzil dlugoterminowo - a z tego co wiem doswiadczeni ogrodnicy potrafia ocenic czego brak po tym co komunikuje roslina. Stad ten post ze zdjeciami i prosba o rzut oka kogos bardziej doswiadczonego, kto zamiast wyliczac mi procenty dawek nawozu bedzie widzial co roslina chce nam powiedziec przez liscie.


Bardzo proszę o używanie polskich znaków./ jokaer https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=75346

[ekopom]

Jako mniej doświadczony, więc mogę się mylić, pomidory mają za mało fosforu, za to za dużo azotu, nie wiem w jakiej formie, po wyglądzie widać, że saletrzanej, a może nawet amidowej lub w amonowej. Wszystko wskazuje na ostre pędzenie wegetatywne. Także do prawidłowego rozwoju jest potrzebny bor, nie wiem, czy go masz w pożywce. Jedno zdjęcie wykazuje na brunatną plamistość, inne na zaburzenia w pobieraniu fosforu.

[mariuszwwa]

Bardzo dziekuje @ekopom! To by pasowalo, brunatna plamistosc - wystapila mala awaria nawilizacza i bylo bardzo mocno wilgotne powietrze przez kilka dni. To by wyjasnialo przyczyne. Od tego czasu wilgotnosc zostala opanowana wiec mam nadzieje ze usuniecie lisci zakonczy rozprzestrzenianie sie problemu.

Co do fosforu - tez tak myslalem, ale mozliwe ze jest ok. W tym wypadku wydaje mi sie ze fiolteowy pod tym konkretnym lisciem to ogolny stres spowodowany np. zbyt mocnym swiatlem (inne liscie w tym wieku w innym miejscu nie wykazuja takiego koloru). Niemniej w zwiazku z tym ze zawiazuja sie kwiaty, na pewno dorzucam PK. To powinno rozwiazac problemy!

Co do pozywek - akurat stosuje gotowe rozwiazania GHE do hydroponiki, powoli rozgladam sie za przejsciem na forme sypana, ktora powinna byc tansza i pozwolic na ukladanie skladu pod konkretna rosline - ale nie za bardzo wiem gdzie znalezc ;) Popatrze po forum, zapewne sa jakies sklepy wymieniane.