Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Najwygodniej jak będzie kompletnie sucha ;). Łatwo je wtedy wydobyć, nie trzeba wydłubywać z mokrego miąższu jak przy świeżym owocu, tylko na dobrą sprawę same wypadają jak się obstuka owoc. Jeśli plamy są suche to po prostu może nierówno schnie i tyle. Grzyb najczęściej się ślimaczy, skórka pod taką plamą jest miękka, obłazi.
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Moje tykwy będą w tym sezonie zimowały na podwórku. Rok temu zostawiłam kilka sztuk
na mrozie, skórka zgniła a tykwa po umyciu i wyszorowaniu druciakiem,
wymagała jedynie krótkiego wysuszenia na kaloryferze.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Tak to wygląda
Obrazek

Plamy są twarde. Od g?ry wygląda na schnięcie. Dzieje się to takimi jakby 'słojami', po kawałku. Przy stukaniu jest twarda i wydaje taki pusty odgłos.
Nie wygląda zbyt ładnie obecnie ale mam nadzieję,że jesteśmy na dobrej drodze.

Dwie pozostałe nadal wiszą na krzaku.
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

No to na razie bym czekał co z tego wyniknie. Widywałem już taki plamki u mnie a później owoc normalnie schnął, także póki to jest suche to nie ma co panikować ;). A co do efektu wizualnego to zawsze można puszkę bejcy czy lakierobejcy kupić i zamalować jak już będzie porządnie wysuszone.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Co z nią zrobię ostatecznie to jeszcze nie wiem, ale posiadam r?zne farbki więc zabawić się zawsze można. Wstępnie to obiecałam mojemu dziecku że będzie mogła z tego zrobić domki dla ptaszków,więc pewnie taki będzie cel. Szkoda tylko że takie maleńkie mi te tykwy wyszły, niezbyt wiem jaki ptaszek się tam zmieści, ale może choć karmnik z tego będzie.
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Plamki po wysuszeniu tykwy też mają swój urok. :wit Jeżeli myslisz o malowaniu farbami, to
bliżej wiosny będziesz musiała namoczyć tykwę i wyszorować druciakiem. Trochę marudna
robota ale potrzebna. :D
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Foxowa - u mnie też małe porosły, taki sezon co zrobić. Wiosna najpierw była zimna to sadzonki spóźnione, potem na przełomie czerwca/lipca fala upałów i susza, a po nich znowu zimno... dopiero sierpień był jakiś normalniejszy pogodowo po tych wszystkich skrajnościach, ale to już wiele nie nadgoniło.
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

U mnie Snake urósł 30 cm od ziemi i nie zawiazał żadnego owocka. Corsican Flat za to wlazła na jabłonkę i tam szalała. Nie wiem czy zdążyła dojrzeć. Dwie wyglądają przyzwoicie, trzecia jest mniejsza. A cała gromada malutkich spisana na straty. Jeszcze wiszą, ale widzę, ze łodyga zasycha, wiec muszę zebrać. Więcej w tym roku nie sadziłam - i dobrze, bo u mnie to był fatalny rok dla upraw.
Obrazek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Niestety moja rekordowa tykwa, mimo iż wyglądała na dojrzałą, taka nie była i zaczęła się psuć. Siostra wybrała nasiona i rozpoczęła suszenie. :)

Obrazek


Obrazek
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Jesteś pewien, czy to odmiana gigant faktycznie? Mam nasiona Giant Bottle i wyglądają inaczej, są też nieco większe.
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Błażej - 52 kg to świetny wynik! A nasiona wyglądają na dojrzałe. ;:138
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Karls Moja nie jest odmiany giant bottle, która oznacza tylko gigantyczną butelkę ale odmiane typową, by rosnąć do gigantycznych rozmiarów. :wink:

Elżbieta Z wyniku jestem bardzo zadowolony, bo przebił mój rekord Polski z tamtego roku, który miał 38.6kg ;:7
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

Post »

Na polskim forum tykwomaniaków na FB pojawił sie dzisiaj taki wpis -

"Ja w tym roku spróbowałam takiego eksperymentu. Początkiem października większość liści na tej tykwie przemarzło, ale łodyga i kilka liści wydawało się być ok. Dlatego dostała eksmisje do doniczki. Udało się krzak żyje a tykwa powoli drewnieje. A było o co walczyć bo ważyła 19kg"


Obrazek

Czasami silny wiatr złamie roślinę, może warto przetestować ten sposób za rok. ;:209
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”