Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

[ElzbietaaG]

stokrotka54 chorą roślinę wystawiłam za okno, jak nie zmarznie i przeżyje atak
szkodnika, to będzie żyła. Całe szczęście reszta siewek wygląda dobrze, sporo też nie wzeszło.
Dwa lata z rzędu mróz wykosił mi połowę nasadzeń na działce ale nie zrażam się, taki mamy klimat
niestety. Wczoraj wzięłam się za szorowanie wysuszonych tykw, no i okazało się, że te
największe, przeznaczone na lampy, nie zdrewniały... Pomimo pozytywnego "testu paznokcia"
zrobionego jesienią, miały kruchą i cienką skorupkę i nie było nasion w środku. No masakra
Około 15 tykw wylądowało w śmietniku...

[Marconi_exe]

W poprzednich latach tykwy były na tym samym etapie wzrostu. Nawet w tym roku troszkę szybciej rosną. Niektóre mają już 2 m wysokości. Większość pędów ogłowiona. 11 sztuk konstrukcji w większości na stalowych rurach.

[krynka]

W jaki sposób ogławiasz tykwy?

[Marconi_exe]

Tykwy tak jak melony owocują na pędach bocznych. Więc ogławiam główny najdłuższy pęd na wysokości 1-1,5m. Zabieg ten przyśpiesza owocowanie.

[patasko]

Przez rekordowo zimny maj na razie tylko 3 sztuki z kilkunastu tykw mają ok. metra wysokości. W tym roku już nie mam nadziei na jakiś znośny plon.

[ElzbietaaG]

Na północy kraju pogoda też nie rozpieszcza, wcześniej była susza, dopiero po ostatnich deszczach tykwy ruszyły.

[BobejGS]

Pierwszy raz u mnie tykwa Long gourd. Rośnie jak szalona.

[--julian--]

Moje stoją praktycznie w miejscu, kolejny rok nic z tego nie będzie. Za rok lepiej przygotuję miejsce pod tykwy.

[Robert40]

Moje tykwy rosną na siatce , przemieszane z Cyklanterą, Początkowo startowały powoli ale od pewnego czasu idą jak burza. Odmiany Kobra i Marenka.

[ElzbietaaG]

Robert wyrosły ci piękne i duże okazy, moje ulubione odmiany.
U mnie jedynie uprawa doniczkowa obrodziła - 4 duże kobry na 2 donice.







Na działce naliczyłam 5 sztuk, ziemia niestety piaszczysta, no i sucho.

[Robert40]

Twoje tykwy też ładniutkie Elżbieto W sumie pierwszy raz sadziłem ten gatunek roślin, tak że każdy owoc cieszy oko
Miejsce gdzie sadziłem też ma raczej słabą piaszczystą glebę- od lat rosła tam tylko trawa pod płotem. Wykopałem więc przed sadzeniem dołki i wkopałem kastry budowlane 40 litrowe, bez dna, do 3/4 wysokości. Napełniłem je ziemią z kompostownika, tak że rośliny rosną głównie w tym kompoście ale mogą też przerastać głębiej.

[ElzbietaaG]

Kiedyś posadziłam tykwy w kompostowniku, jesienią musiałam grabiami ściągać owoce
z drzew wiśni i jabłoni - taki był urodzaj!
Teraz też przed posadzeniem roślinek, do każdego dołka /donicy/ daję lepszą ziemię i po 2 garście obornika granulowanego. Nie wiem tylko czy dobrym pomysłem było sadzenie tykw na czarnej włókninie, niby dłużej trzyma wilgoć ale mam i takie miejsca...

[julk1]

U mnie na tykwie Kobra same kwiaty, bez owoców. Jak przez kolejny tydzień nie zawiążą się owoce, to chyba nic z tego nie będzie.