Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4

[Violunia]

Ula jak co , pytaj, ja zawsze odpowiem w miare wiedzy. Uprawiam dobrych pare lat, nigdy nie miałam porazki i zawsze parenaście sztuk pieknych duzych tykw miałam. Tak jak mówie ja podlewam i na złe im to nie wychodzi a sypałąm azofoską co pare tyg. Sadziłąm na ziemi wzbogaconej kostkami z obornika po pieczarkach i tyle.

[Black Rose]

Ok, dziękuję

[andpia]

Viola, Ula, niestety macie rację, trudno doczekać się w tym wątku odpowiedzi na pytania. Masa 'Narcyzmu'przebija z każdej strony, więc rezygnuję z tego wątku, wolę wyważać otwarte drzwi niż oczekiwać łaskawości 'fachowców'. Wolę zrezygnować ze znawców tematu niż z Tykw...
No i tyle i aż tyle...

[BobejGS]

Błażej podrosła oczywiście, zadrapanie na ręce zagoiło się

Owszem tykwa podrosła zarówno jak i rana się zagoiła.

Maczniak mi wlazł a pryskałam Topsinem ze trzy tyg temu ale przy takiej ilosci lisci nie ma szans przelecieć całości.

A u mnie tykwy mają najzdrowsze liście ze wszystkich dyniowatych. Na pozostałych widać atak mączniaka rzekomego, więc dostały oprysk z Scorpion. Przy okazji prysnąłem też i tykwy, bo był to oprysk łączony z nawozem.

[quote="Violunia"Chciałabym w przyszłym roku jeszcze cannon ball i mini. TYkwiątka jajka mam obiecane od Błazeja [/quote]

Jajka leżą wyschnięte od tamtego roku, jednak nie wiem jak z nasionami w środku, jak bądą to oczywiście się podziele, czy to na AWN czy priv, tak samo jak mini tykwy, jeśli uda się coś zebrać.

Co do podlewanie, to owszem podlewam tykwe ale bardzo rzadko. Nie ze względu na to że uważam iż nie potrzeba ale z braku wody. Widzę jednak dużą różnice między tykwą na ziemi gliniastej, choć nienawożonej, do nawożonej obornikiem piaszczystej. Więc podlewać jak i nawozić jednak trzeba.

Wszystko zależy od gleby i opadów, a u mnie ich w tym roku prawie nie było ale tykwy znoszą to o wiele lepiej od dyń.

[ElzbietaaG]

Błażej masz rację, że dużo zależy od gleby i opadów, no i nawożenia ale teoria swoje a ekstremalna pogoda i tak zweryfikuje naszą wiedzę o uprawie tykwy. Wszyscy jesteśmy tylko amatorami - pasjonatami a każdy rok w uprawie tykwy jest inny.

[ciastki]

Dzisiaj w piekarni (!) widziałam na sprzedaż kobry, jeszcze ciężkawe. Powiedzcie mi, czy jest szansa, że taka tykwa doschnie mi w domu? Czy nie warto nawet tej dychy wydawać, bo nie ma takiej opcji?

[patasko]

ciastki, przede wszystkim sprawdź, czy skórka jest miękka czy twarda. Jak twarda, to można by się zastanowić.

[barteksc]

Hej. Otrzymałem od znajomego Węgra kilka nasion. Z jednego urosło coś takiego. Czy ktoś wie co to może być?

[--julian--]

Tykwa??

[BobejGS]

Może być np Long gourd.

[patasko]

Zwyczajna tykwa wężowa.

[borowa]

Najważniejsze, że rośnie i ma ciekawy kształt. Z czasem pewnie się wyprostuje pod swoim ciężarem. Czy to zdjęcie zrobiłeś niedawno? Owoc jest młody i czasu już ma niewiele..
A tutaj coś dla niedowiarkow, którzy mówią, że w Polsce klimat nie sprzyja wyhodowaniu tykwy o grubej ściance- ta Kobra ma 1cm

[BobejGS]

Akurat miejsce o skośnym ułożeniem ścianki trafiłaś.

Tak czy owak, zgadzam się z opinią, że można tykwe o grubej ściance wyhodować, bo mi taką się również udało.