W związku z tym, że co roku moje dynie były strasznie powyciągane zrobiłem mały test, może komuś się przyda.
Na forum była mowa o tym, żeby w nocy obniżać temperaturę co miało ograniczyć wyciąganie się sadzonek - u mnie kompletnie to nie zdało egzaminu (obniżałem temperaturę z 24oC do około 14oC).
Teraz zrobiłem testy z doświetlaniem sadzonek. Dynie rosły w temperaturze pokojowej, około 20oC, bez żadnego dogrzewania, podlewane były sama wodą bez żadnych nawozów. Nasiona do doniczek trafiły 16 grudnia. Pierwsze sadzonki nie były doświetlane, rosły na parapecie. Następne sadzonki były doświetlane 16 godzin dziennie. Ostatnie sadzonki były doświetlane 24 godziny na dobę. Do doświetlania użyte zostały dwie żarówki led o mocy 10W każda (820lm, barwa 2700K) oraz dwie żarówki grow led o mocy 5x2W każda (dwie diody niebieskie i 3 czerwone - na wzrost powinno być raczej więcej diod niebieskich niż czerwonych, ale takie tylko miałem). Tak wyglądają sadzonki dziś.
Przy okazji pytanko: dlaczego część hodowców sadzi nasiona w ten sposób, że liścienie wychodzą z ziemi wraz z łupiną (jakieś powody przychodzą mi do głowy ale nie chcę sugerować odpowiedzi). Ja zawsze sadziłem tak, żeby łupinka zostawała w podłożu.