Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

BobejGS to tylko podstawowy opis, poczytaj bo to odmiany zupełnie inne niż 'tradycyjne'. Podejrzewam, że wszystkie to odmiany generatywne ciągłego wzrostu, może też mają ograniczone wyrastanie pędów bocznych, mocno owocujące. Nie siej za dużo, bo one pewnie będą wymagały specjalnego dodatkowego nawożenia. Poza tym wg mnie lepiej mieć kilka/naście krzaków obwieszonych owocami niż niewiele mieć z takich wieloowocowych odmian. No i w opisach często zaznaczają czy może być uprawiany też w gruncie, nie wiem dlaczego, może zapylenie przez owady wpływa na owoce???
Pamiętam wątek Kybri, zajrzyj, tam jest przy okazji wiele cennych info viewtopic.php?p=5588485#p5588485

logitech55 poleca Capricorn, to też ogórek w tym stylu co Twoje.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13654
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Dzięki. Mam nasiona jeszcze kilku innych odmian, także spokojnie coś sobie zbiorę. :) Też nie jest to jakaś wielka sprawa dla mnie, także jak nie wyjdzie z nimi, to nic się nie stanie. :) Wątek oczywiście przeczytam. :wit
wojtek 1984
50p
50p
Posty: 71
Od: 3 cze 2014, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Andrzej20 pisze:Witam! jako iż zbliża się nowy sezon, borykam się z problemem wybrania nowej odmiany ogórka, można tak powiedzieć że bardziej uniwersalnego, czyli do kwaszenia i konserwowania. miał ktoś może takie odmiany jak:
Bohemia (EJA)
Boztom (EJA)
Charleston (Hortag Seed)
Lasso (Hortag Seed)
Bara (EJA)
Green Pick F1 (Unigen Seeds)
Yorker ( Hortag Seed)
Akord (Bejo Zaden)
Atomic (Bejo Zaden)
Allianz (Bejo Zaden)
Atlantis (Bejo Zaden)
Jęśli ktoś miał którąś odmianę to z chęcią wysłucham uwag :D
Jako sprawdzone odmiany mogę polecić z czystym sumieniem odmiany:
Potomac (Seminis)
Octopus (Syngenta)
Berta (Hazera)
Witam, w tamtym sezonie uprawiałem dwie odmiany z firmy Bejo, Allianz i Atlantis. Z czystym sumieniem mogę polecić Allianza, odmiana wczesna, bardzo plenna, idealna do kwaszenia a mniejsze ogórki na konserwowanie wyśmienite. W smaku przyjemne bez goryczki, bez pustych komór, nie przerastające na grubość, u mnie były koloru jasnozielonego, odmiana bardzo odporna na choroby, gdyby nie fakt że likwidowałem plantację na początku września, przygotowując ziemię po ogórkach do uprawy czosnku zimowego, to pewnie Allianz owocowałby do przymrozków. Atlantis też fajna odmiana lecz u mnie mączniak wykończył uprawę w połowie sierpnia. W tym sezonie planuję uprawę Allianz i Sonate i zastanawiam się nad odmianą partenokarpiczną Anya. Pozdrawiam.
reglas23
200p
200p
Posty: 479
Od: 4 lis 2015, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Witam.Pisze w sprawie moich kłopotów z ogórki w zeszłym roku.Otóż nawoziłem je rzędowo tzn.wykonałem na 3/4 długości szpadla lej nałożyłem przerobionego obornika przysypałem ziemią i posiałem ogórki odmiany octopus i Krak.Nakryłem je agrowłókniną i czekałem.Wschody pojawiły się bardzy szybko bo temperatura i wilgotność dopisały.Dodatkowo dołożyłem przerobionego kompostu pod krzaczki.Problem pojawił się gdy ogórki zakładały 5-6 liść a niektóre rozpoczynały kwitnienie.Otóż wyglądały jakby uchodził z nich życie.Więdły i zasychały.Zacząłem interweniować i po omacku opryskałem miedzianem.Niektóre z roślin przetrwały ale niestety słabo plonowały.Nigdy nie miałem problemu z ogórkami a już w ogóle z tymi "pancernymi"odmianami.Moje założenie jest takie.Było dość mokro bo lało niemiłosiernie a moje grządki są na płasko i woda mogła zalewać.To raz.A drugie to chyba to nawożenie rzędowe które wspomogło gnicie gdyż przerobiony nawóz dodatkowo absorbował wodę i działał jak gąbka i podlewał ponad miarę.Dodatkowo powiem że miałem w zeszłym sezonie plagę śmietki kapuścianej a nigdy wcześniej z nią kłopotu nie miałem.Nie wiem czy jedno do drugiego coś ma.Doradźcie coś by w przyszłości temu zapobiec.Może po prostu przedobrzyłem.Jakie są wasze spostrzeżenia.
stefka
200p
200p
Posty: 464
Od: 18 sty 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: blisko Wrocławia

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Ogórki mają płytki system korzeniowy ale jeżeli przerobiony obornik był dany tuż przed sianiem to mogło się różnie zdarzyć. Jeżeli ogórki zaczęły marnieć później to ja bym postawiła na przędziorka wysysającego soki z liści - najczęściej tak się dzieje przy suchej aurze.
Pozdrawiam Ela
reglas23
200p
200p
Posty: 479
Od: 4 lis 2015, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Tak tylko że tej suchej aury u mnie w sezonie nie było.Raczej aura typu tropic. Czyli nie siać zaraz po nawożeniu? Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Korzenie zaczęły zagniwać z zbyt dużej wilgoci i dodatkowo mogły dostać zgorzeli szyjki korzeniowej. Przy bardzo wilgotnej i chłodnej aurze zaczynają bardziej atakować choroby grzybowe w glebie, a nadmiar obornika jeszcze bardziej je wzmaga. Jeśli krzak ogórka więdnie, warto także sprawdzić, czy przypadkiem nie ma przy korzeniach inwazji drutowców, bo też one mogą znaczną ilość roślin zniszczyć.
reglas23
200p
200p
Posty: 479
Od: 4 lis 2015, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

A czym te drutowce zwalczyć? Decis?
wojtek 1984
50p
50p
Posty: 71
Od: 3 cze 2014, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Decis nie da rady drutowcom, tu trzeba coś gazowego. Środki o działaniu kontaktowym, żołądkowym, a przede wszystkim gazowym np. Dursban może i skuteczne na pędraki czy drutowce są, ale ubiją wszystko co żyje w ziemi. A najlepiej jak mała powierzchnia to dobrze przekopać i powybierać gąsienice.
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Dursban chyba nie pod warzywa ;:202 . To paskudztwo zabronione jest już nawet w lesie!
Pozdrawiam. Sławka
wojtek 1984
50p
50p
Posty: 71
Od: 3 cze 2014, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Dlatego piszę, że łopatka i wybieranie dżdżownic z ziemi, bo żadne środki nie zadziałają na szkodniki zamieszkałe w glebie, pryskając przeciw szkodnikom żerującym na częściach nadziemnych. Jestem przeciwnikiem takich środków jak Dursban itp. ale zapewniam Cię,że środki te nadal są stosowane na szeroką skalę w warzywnictwie.
Andrzej20
50p
50p
Posty: 98
Od: 21 lut 2016, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Czy siał ktoś może odmianę Ogórka Boztom z EJA ?
Katarinka
50p
50p
Posty: 53
Od: 8 maja 2014, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Ogórki w tym sezonie wysiewacie od razu do gruntu w maju czy może najpierw do doniczek?
Nie mam doświadczenia w uprawie w gruncie, do tej pory głównie balkon, a w gruncie sałaty, cukinie, truskawki i inne prostsze warzywka.
Chciałabym przyspieszyć trochę owocowanie, więc tak zastanawiam się czy to dobry pomysł. Podpowiecie? :)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”