Pomidory pod folią cz. 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Coś tam się jeszcze czerwieni, a ma być ciepły tydzień. :D
Jak na październik to chyba nie jest źle, a trzeba wziąć pod uwagę, że zbiory miałam jedna z pierwszych na forum. :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Hiobe
50p
50p
Posty: 90
Od: 17 mar 2018, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Województwo mazowieckie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Wróciłam pob.długiej nieobecności i zostałam pomidory na krzakach pod niegrzewaną folią i trochę w gruncie. Piszę bo przetrwały niskie temperatury a teraz ma być ciepłej, noce też cieplejsze. Czy nie sugerować się tym i zebrać, czy może dać im czas by podrosły? I czy jeszcze w o góle rosną? :)
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Urosnąć to już raczej nie zdążą, ale może się zapalą?
No i na pewno dłużej się przechowają na krzakach, byle plam nie dostały i nie popękały.
Hiobe
50p
50p
Posty: 90
Od: 17 mar 2018, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Województwo mazowieckie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Serdecznie dziękuję. A co może spowodować plamy i czy można je przed tym uchronić? Przepraszam, że znowu pytam.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Niskie temperatury powodują oba objawy.
Po zerwaniu nie można też przechowywać w za niskiej temperaturze bo pomidory wtedy właśnie plam dostają i gniją. Musi być kilkanaście stopni, pisała o tym Kozula, sprawdzę ile dokladnie.?
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 741
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Pięknie Elu u Ciebie jeszcze ;) u mnie w foliaku została SBM i 2 krymskie rosy, i testowe BIG Rio 2000, no i mączliki :;230
Pozdrawiam ;)
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Dziękuję, może na pomidora wypadniesz Justyna? :wink:
Te najbardziej zielone to krzyżówki z Megagronem, o dziwo sam Megagron zżółkł jako pierwszy. :wink:
Tunelu na noc nie zamykam.
Hiobe
50p
50p
Posty: 90
Od: 17 mar 2018, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Województwo mazowieckie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

OK. Przepraszam, że drążę dalej. Jaka minimalna temperatura może na trwałe uszkodzić nie dojrzałe, zielone pomidory będące jeszcze na krzakach? P Inaczej przy jakiej temp. należy likwidować krzaki. Pytam bo nie chciałabym zniszczyć pomidorów na własne życzenie.
Proszę jeszcze raz o radę ;:180
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Owoce oberwać należy niezwłocznie jak zapowiadają przymrozki, ale nie ma też sensu trzymać ich na krzakach
jak występuje ciąg bardzo niskich temperatur w dzień i w nocy i nie ma szansy na poprawę pogody.
Skórka wtedy robi się bardzo porowata i gruba, pęka tylko na większych owocach zapalonych.
Zielone na krzakach lepiej znoszą niskie temperatury niż te zapalone, ale trzymanie ich na krzakach jak
temperatura w dzień jest niska i nie ma słońca nie ma sensu.

A tak o przechowywaniu zielonych owoców pisała Kozula:

,,Zielone pomidory do dojrzewania nie muszą mieć światła , ale jeśli mają wybarwiają się równomierniej. Znacznie ważniejsza jest temperatura. Żeby w przechowaniu nie dostawały czarnych kropek nie może spaść poniżej 16 stopni .Niska temperatura powoduje również rozpad chłodniczy - pomidor dojrzeje, ale zrobi się jak jajko w miękkiej skorupce , włącznie z konsystencją ,oprócz tego straci cukier.W mieszkaniu jest trochę za sucho , ale nie ma jak zapewnić odpowiedniej wilgotności (w reklamówce mogą zgnić) .Najwyżej skórka trochę się pomarszczy i tyle. ,,


Wiele osób przechowuje pomidory w zimnych nieogrzewanych pomieszczeniach np garażu, altanie na działce.
Ja tylko w pierwszym sezonie trzymałam zielone pomidory w letniej kuchni i połowa dostała kropek, gniły na potęgę. Potem znalazłam ten post i już trzymam tylko w korytarzu w domu, gdzie temperatura sięga 18-20C Pomidory ładnie dojrzewają, ani jeden się nie zmarnuje.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Nie ma sprawy. :wink:
Ja jeszcze zielonych pomidorów nie obrywam, za to czerwone tak. ;:173
Dzisiejszy zbiór.


Obrazek
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3079
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

O kurcze.U mnie w tunelu już gorczyca wzeszła.
Awatar użytkownika
Tatra
50p
50p
Posty: 54
Od: 11 lip 2013, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

U mnie jeszcze trochę zielonych zostało ale mam obawy czy zdążą chociaż
lekko zżółknąć.
Pozdrawiam serdecznie.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Dziś mamy 22 października, jak na ten czas to nieźle, nie można chyba powiedzieć, że szału nie ma? :wink:
Dzisiejszy zbiór.

Obrazek

Chyba do Bożego Narodzenia wystarczy, bardzo bym chciała. :tan
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”