Pomidory pod folią cz. 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Jowita37
100p
100p
Posty: 193
Od: 27 lut 2016, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: k/Zawiercia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Piękne siewki i doskonałe wschody ;:333
Może to naiwne pytanie, ale jesteś w stanie przy takim oznaczeniu tabliczkami rozróżnić dokładnie, która sadzonka jest której konkretnie odmiany? Wysiewałam podobnie kwiaty i jeśli liścienie były podobne (a bywały) miałam problem z rozróżnieniem gatunków, a tu chodzi o odmiany.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Nie ma najmniejszego problemu przy pikowaniu odmianami.Dana nacja jest od znacznika do znacznika a nasiona sieję punktowo w prostych rządkach. ;:108 Z papryką,cebulą i kwiatami postępuję podobnie.Tyle że z tymi ostatnimi nie bawię się już w wysiew punktowy.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

I nic się nigdy nie przemieści? :wink:
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Pośpiech jest wskazany jedynie przy łapaniu pcheł.Mógłbym oczywiście wysiać te odmiany z powyższych zdjęć w godzinę a nie prawie trzy,ale nie o to chodzi.Precyzja musi być tu zachowana i trzeba się skupić na tym co się robi.Jeszcze więcej czasu zajmie mi siew drugi gdzie większość odmian to pomidory testowe.Odmiany mało znane bądź wcale nie uprawiane przez forumowiczów,także cztery godziny żmudnej zabawy wyjęte z życiorysu.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

ela151 pisze:;:306 No tak.
W tym roku taka zima, że sobie odpuściłam wczesne wysiewy.
W poprzednim sezonie kwiecień był tak zimny, że termowentylator nie dawał rady (ziemia była i tak lodowata).
Efektem tego pomidorki stały w miejscu i zmieniły kolor na fiolet. ;:oj
Teraz zrobię inaczej: wysiew w marcu i jak najdłużej w domu, ewentualnie w tuneliku na tarasie. :wink:
Sadzenie w maju. ;:108
Na początku lipca będą dojrzewały. ;:173

Moje doświadczenia z zeszłego roku są podobne i mam taki sam plan na ten sezon. Główny siew pomidorów dopiero za tydzień, ale mam kilka roślinek wysianych w lutym, które będą rosły w doniczkach.
Iza
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Faworyt pisze:cztery godziny żmudnej zabawy wyjęte z życiorysu.
Och, dlaczego wyjęte z życiorysu? :roll:
Przecież nie jest to bezcelowe działanie, a że nagroda będzie później.... :wink:
Nie o to pytałam, ale to tak naprawdę dyskusja off topic, bo jest przecież wątek o robieniu rozsady,
a tu jest ,,szał podfoliowy,, ;:108 :!:

Wracam więc do tematu podfoliowego. ;:333
Czy odkażacie tunel przed sadzeniem pomidorów?
Zastanawiam się czy mróz wystarczająco ,,wymroził,, choroby?
Miałam pod koniec sezonu brunatną plamistość pomidorów i zastanawiam się czy zarodniki grzyba
cały czas tam nie siedzą i tylko czekają aby zaatakować moje nowe śliczne sadzoneczki? ;:oj
Czy umycie strumieniem wody ścian i drewnianych elementów wystarczy?
Wszystko wsiąknie w ziemię, może warto podlać ją Previcurem?
logitech55
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 mar 2013, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Najlepiej jest uprawiać odmiany odporne na brunatną plamistość. Ewentualnie zastosować większy rozstaw żeby był swobodny przepływ powietrza. Odkazić najlepiej poprzez siarkowanie
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

W ubiegłym sezonie brunatna plamistość królowała, aura jej sprzyjała niestety.
Pierwszy raz to miałam. :roll:
Chyba będę musiała jednak podziałać siarką.
Awatar użytkownika
jan_kow
100p
100p
Posty: 100
Od: 19 maja 2016, o 11:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jasło

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

logitech55 pisze:Najlepiej jest uprawiać odmiany odporne na brunatną plamistość. Ewentualnie zastosować większy rozstaw żeby był swobodny przepływ powietrza. Odkazić najlepiej poprzez siarkowanie
Można stosować pewne środki zapobiegawcze w postaci jakie wymieniłeś,ale jak jest wredny rok a szczególnie dla polowych nasadzeń to czasem rączki opadają.. ;:223
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Uważaj Elu na elementy metalowe, bo je korozja zje. Mnie się nie udało zabezpieczyć ich przed siarkowaniem.
Ale sam eksperyment całkiem ciekawy.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
logitech55
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 mar 2013, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

jan_kow pisze:
logitech55 pisze:Najlepiej jest uprawiać odmiany odporne na brunatną plamistość. Ewentualnie zastosować większy rozstaw żeby był swobodny przepływ powietrza. Odkazić najlepiej poprzez siarkowanie
Można stosować pewne środki zapobiegawcze w postaci jakie wymieniłeś,ale jak jest wredny rok a szczególnie dla polowych nasadzeń to czasem rączki opadają.. ;:223
Również uprawiam pomidory w gruncie przy paliku. W pierwszym roku uprawy miałem tamarisa i w tunelu złapał BP. Teraz kupuję nowsze holenderskie odmiany np. VP1 i inne o bardzo dobrym smaku i już nie spotkałem się z BP
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

A może wystarczy Previcurem całość od środka opryskać?
logitech55
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 mar 2013, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Topsin jest dobry ale to się stosuje na krzaki. Previcur nie wiem czy sobie z tym poradzi. Jest do odkażania ale głównie przeciwko zgorzeli
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”