Pomidory pod folią cz. 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Aha, jeszcze jedno, Witek przypomniał o zapylaniu. Ja regularnie pstrykam kwiatki i mimo wysokich temperatur widać osypujący się pyłek, a tunel mam zacieniony płachtą białego materiału i jest co najwyżej 32C, czasami można się nawet ochłodzić w tunelu. Dzisiaj napstrykałam się porządnie. ;:306
To naprawdę sporo daje (pstrykanie), a trzmiele u mnie latają wyłącznie pod sufitem. :roll:
Większość odmian ma u mnie w tunelu bardzo rozbudowane grona rosnące w nieskończoność, uszczykuję nadmiar kwiatków, bo wszystkie to do końca sezonu pewnie nie zdążą dojrzeć, a niepotrzebnie hamują wzrost pozostałych. :D
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2845
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Też uszczykuję nadmiar kwiatów i zawiązków i oczywiście staśmione i niektóre pierwsze, które wydaja się podejrzanie spasione :wink:
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2584
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Saute!

Andrzeju!

Mój foliak otwarty dzień i noc.A to dlatego,że mogłabym zapomnieć rano otworzyć i wtedy byłby kłopot.
Też ostatnie noce były około 6-9 C.

Faworyt!

Witku!

Jak mawiał śp.Pawlak w "Samych swoich" : Mądrego to nie żal posłuchać ( czy inaczej,ale jakoś podobnie)
tak i ja czytam wszystkie Twoje posty.

Co nie znaczy,że pozostałych nie czytam.Staram się być na bieżąco z działem warzywnym.
To moja lektura podczas porannej kawy.
Pozdrawiam wszystkich w słoneczny poniedziałek.
Maria
Awatar użytkownika
Milcia120
500p
500p
Posty: 610
Od: 1 lut 2014, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Moje pomidory miały być gruntowe ale mąż zrobił mi niespodziankę.
Obrazek

Obrazek
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2429
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Fajny prezent - Tylko czemu ten namiot leży na boku :lol:
Balbina72
100p
100p
Posty: 199
Od: 22 maja 2018, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Witam wszystkich. Uprawą pomidorków pod folią w tym roku zajęłam się po raz pierwszy w życiu. Wysadzone 01-05 rosną jak na drożdżach , są też już spore owoce. Często do nich zaglądam a efektami pracy cieszę się jak dziecko. Wyglądają jak na zdjęciu :)
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/bfc878074ca206ca]Obrazek[/URL
Pozdrawiam.
Agnieszka
Pozdrawiam.
Agnieszka.
Awatar użytkownika
Milcia120
500p
500p
Posty: 610
Od: 1 lut 2014, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Nie leży na boku tylko fotkę tak mi wstawiło
Hiobe
50p
50p
Posty: 90
Od: 17 mar 2018, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Województwo mazowieckie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Tydzień po posadzeniu pomidorów należy zasilić saletrzakiem w stężeniu 0.5% - tak zaleca forumowicz.
Mam pytanie lepiej opryskac czy podlać, jeśli podlać to ile roztworu dać pod jeden krzaczek?
Z nawożeniem jestem mocno na "bakier". Podpowiedzcie mi proszę bo chciałam zasilić.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Pomidorki wiążą trzecie grona, zapowiada się długi sezon, bo tak szybko się zaczął ;:215 Oby bez chorób :)


Obrazek

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Trzecie grona? Wow, moje dopiero zakwitły na pierwszych i to tylko niektóre. Jest dopiero kilka owocków, ale co tam, przy takiej pogodzie szybko urosną. A przynajmniej nie miałam stresa jak zazwyczaj przy wczesnym siewie.
Iza
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Hiobe pisze:Tydzień po posadzeniu pomidorów należy zasilić saletrzakiem w stężeniu 0.5% - tak zaleca forumowicz.
Mam pytanie lepiej opryskac czy podlać, jeśli podlać to ile roztworu dać pod jeden krzaczek?
Z nawożeniem jestem mocno na "bakier". Podpowiedzcie mi proszę bo chciałam zasilić.
Zależy, jak masz niedobory - podlać. Gdy skręcają się liście trzymaj się z dala od nawozów azotowych.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
dalisbea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 15 lut 2016, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

I ja pochwalę sie swoimi :) W tym roku na czarnej tkaninie i z nawadnianiem kropelkowym w największym namiocie - super sprawa :)

Obrazek



Obrazek
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

jeszcze pisze:Trzecie grona? Wow, moje dopiero zakwitły na pierwszych i to tylko niektóre. Jest dopiero kilka owocków, ale co tam, przy takiej pogodzie szybko urosną. A przynajmniej nie miałam stresa jak zazwyczaj przy wczesnym siewie.
Znaczy, na trzecim piętrze niektórych odmian między kwiatkami są już tyci- małe kuleczki :D A nie, że dyndają na trzecim gronie dorodne pomidory! Ale szybko to poszło, ciężko w tym roku nadążyć :)
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”