Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Majawraju
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 25 maja 2018, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Tylko, że to są malutkie muszki na długich łapkach, z podłużnymi skrzydełkami. Mszyca też taka bywa?
Awatar użytkownika
majmaj
200p
200p
Posty: 421
Od: 20 kwie 2017, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

jokaer pisze:Dawkowanie dolistne z reguły jest mniejsze, powinno być na opakowaniu.

Fosfor

Pomogło, dwa dni po oprysku widać znaczącą poprawę. Rusza na całego jak korzenie wyjdą po za ziemię z rozsady.

Ps. Tak te latające małe owady które oblepiaja pomidora to też mszyce. Latające składają jaja i powstają z nich te drobne zielone.
Badanie gleby 2019:

pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
JUSTA1409
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 25 maja 2018, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Witam,

Mam problem z uprawą pomidorów. Od 2-3 dni liście zaczęły się skręcać do środka. Te wierzchołkowe są mocno skręcone. Zauważyłam, że te nieco pod nimi też zaczynają się zwijać. Brak zmian koloru. Liście są mocno zielone. Jaki to może być powód?
Bardzo proszę o pomoc!!!
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 741
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Kilka postów wyżej jest odpowiedź..
Pozdrawiam ;)
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 575
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

JUSTA1409
Skręcanie liści jest naturalne , chodzi o to, żeby nie wyglądało to jak na zdjęciach rebeko
bielinek
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 4 cze 2012, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Witam. Tydzień po posadzeniu moje pomidory nie wyglądają najlepiej, zaczynają żółknąć, pojawiają się brązowe i gdzieniegdzie białe suche plamy na obrzeżach liści, czasami po środku. Tam gdzie na wierzchniej stronie liście mają plamy lub są pożółknięte, na spodzie mają kolor brunatny. Na początku myślałem że zażółcenie jest efektem zbyt wilgotnej gleby, sadzone były po obfitych deszczach po tyg. ziemia cały czas jest wilgotna. Jednak pojawiające się suche plamy na liściach wskazują na jakąś chorobę grzybową, myślę że może to być brunatna plamistość lub septorioza.
Właściwie to proszę o podpowiedź czym pryskać i kiedy. Przedwczoraj w/w objawy były widoczne prawie na połowie krzaków, wczoraj zauważyłem że dalej się rozwija. Pomidory były opryskane miedzianem 7 dni przed wsadzeniem i wczoraj tydzień po wsadzeniu opryskałem jeszcze raz miedzianem. Oprysk dałem o godz. 18:00, a w nocy padał deszcz. Czy mogę ponowić oprysk np. amistarem bo ten mam w zapasie ewentualnie gwarantem (chociaż ten wolałbym zostawić na ewentualny atak zarazy) czy odczekać kilka dni ?

https://www.fotosik.pl/zdjecie/e175b65734351bbd
http://www.fotosik.pl/zdjecie/0cb1ef9917cba975
http://www.fotosik.pl/zdjecie/2a3862aa8cdc80fb

Postaram się podmienić zdjęcia na lepsze.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Nie piszesz czy grunt czy tunel, czy były hartowane, czy były nawożone a jeżeli to ile i czym, jakie było stężenie miedzianu bo może zapryskałeś je na śmierć ?
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2429
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Dopiero co pomidorki się zawiązują a ja już mam objawy brunatnej plamistości liści :evil: pryskałam już bioseptem i Scorpionem , jutro zamierzam znów użyć biosept a za tydzień chyba Topsin :?
bielinek
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 4 cze 2012, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

kaLo
Pomidor w gruncie, zahartowany. Gleba nawożona 1-2 tyg. przed sadzeniem nawozem wieloskładnikowym npk, chyba polifoską, stężenie miedzianu 2,5g/1l
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

chudziak
To znaczy, że w tunelu. Ale jesteś pewny? Tak wcześnie?
Możesz wstawić, zdjęcia nigdy o tym czasie nie widziałam BPL.
Niby nie wpływa na plon ale jeśli występuje takwcześnie to może namieszać.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2429
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

whitedame pisze:chudziak
To znaczy, że w tunelu. Ale jesteś pewny? Tak wcześnie?
Tak w tunelu - raczej jestem pewna :lol: co do rozpoznania . Dzisiaj poobrywałam liście więc nie wiem czy coś do zdjęcia znajdę ale postaram się .
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

bielinek która POLIFOSKA i ile jej było w przeliczeniu na m2?
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

chudziak pisze:
whitedame pisze:chudziak
To znaczy, że w tunelu. Ale jesteś pewny? Tak wcześnie?
Tak w tunelu - raczej jestem pewna :lol: co do rozpoznania . Dzisiaj poobrywałam liście więc nie wiem czy coś do zdjęcia znajdę ale postaram się .
Popatrzałam skąd jesteś, niedaleko mnie.
Do tej pory mało opadów, dużo słońca, ciepłe noce.
Brak więc warunków dla rozwoju grzyba, no chyba że miałaś w zeszłym roku i nie zdezynfekowałaś szklarni lub nie usunęłaś dokładnie chorych liści?
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”