Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Jeszcze za wcześnie na pomidory czas produkcji rozsady wynosi ok 6 tygodni. Teraz to można wysiewać paprykę w poniedziałek wysiewam jak przyjdzie papryka żółta solanor
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 861
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
No no pomidory w kwietniu będziemy siać a wszędzie mówią że czas rozsady 6-8 tyg. średnia 7 tyg.
Papryki też nie określiłeś jakie... super hot`y to już mają po 4 liście właściwe.
Papryki też nie określiłeś jakie... super hot`y to już mają po 4 liście właściwe.
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Ja będę siał po świętach. Przeważnie sadzi się po 15 maja ale nawet jakby nie urosły do optymalnego rozmiaru (za niska temperatura) to rozsada generatywna szybciej się przyjmie, rozbuduje korzenie i liście. W sezonie będzie mocniejsza lepiej owocować.
W zeszłym roku zamawiałem sadzonki w profesjonalnej firmie ale dość drogo to wychodzi. W tym sam robię.
Tak prezentowała się sadzonka VP1 (38 dniowa)
W zeszłym roku zamawiałem sadzonki w profesjonalnej firmie ale dość drogo to wychodzi. W tym sam robię.
Tak prezentowała się sadzonka VP1 (38 dniowa)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Ja sadzę zawsze jak mi wykiełkują siewki koktajlówek w gruncie - oznacza to że ziemia jest wystarczająco nagrzana. Zazwyczaj ma miejsce 1-10 Maja.Ja będę siał po świętach. Przeważnie sadzi się po 15 maja ale nawet jakby nie urosły do optymalnego rozmiaru (za niska temperatura) to rozsada generatywna szybciej się przyjmie, rozbuduje korzenie i liście. W sezonie będzie mocniejsza lepiej owocować.
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
No to moje jak posieję jutro albo w poniedziałek będą miały 8 tygodni do wysadzenia na miejsce stałe, czyli idealnie.
Iza
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Witam
Bardzo poźno forumowicze siejecie pomidorki. U mnie wygląda to trochę inaczej, pod koniec stycznia lub pierwsze dni lutego. W tamtym roku zrobiłam rozsadę znacznie poźniej bo właśnie pod koniec marca i docelowo do ziemi sadziłam kilka cm sadzonki. Pomidorki wyrosły ładne ale do pierwszych owoców bardzo długo czekałam. W przypadku pomidorów cherry było najgorzej. Krzak zaaowocował niesamowicie, jednak owoce nie zdążyły dojrzeć bo przez deszcze wszystko pospadało.
Bardzo poźno forumowicze siejecie pomidorki. U mnie wygląda to trochę inaczej, pod koniec stycznia lub pierwsze dni lutego. W tamtym roku zrobiłam rozsadę znacznie poźniej bo właśnie pod koniec marca i docelowo do ziemi sadziłam kilka cm sadzonki. Pomidorki wyrosły ładne ale do pierwszych owoców bardzo długo czekałam. W przypadku pomidorów cherry było najgorzej. Krzak zaaowocował niesamowicie, jednak owoce nie zdążyły dojrzeć bo przez deszcze wszystko pospadało.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Ja jutro wysiewam pierwsze sztuki. Robię to sukcesywnie, mając mniej odmian pewnie wysiałbym wszystko w jednym terminie pod koniec marca. A, że leniwy jestem i inne roślinki trzeba będzie jeszcze wysiewać, zaczynam od jutra. Wysiewam odmiany na których bardzo mi zależy i zostawiam sobie dzięki temu pewien zapas czasu, gdyby wschody były marne.
Nie uważam, że koniec marca to zbyt późny termin jak na grunciaki. Pomidor to taka roślina, że gdy tylko wyczuje odpowiednie da siebie warunki, śmiga bardzo szybko ze wzrostem. Zdarzało się, że wysiewałem pomidory nawet końcem kwietnia i owoce zdążyły dojrzeć w rozsądnym terminie.
Nie uważam, że koniec marca to zbyt późny termin jak na grunciaki. Pomidor to taka roślina, że gdy tylko wyczuje odpowiednie da siebie warunki, śmiga bardzo szybko ze wzrostem. Zdarzało się, że wysiewałem pomidory nawet końcem kwietnia i owoce zdążyły dojrzeć w rozsądnym terminie.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Ja w zeszłym roku siałam bardzo wcześnie i w tym roku nie powtórzę. Szkoda zachodu, bo było zimno i plony i tak zaczęły się pod koniec lipca, a stresu miałam sporo, nie mówiąc już o rachunku za prąd (dogrzewane farelką w tunelu). W tym roku zrobiłam inaczej, w pierwszej połowie lutego posiałam kilka sztuk bardzo wczesnych odmian z zamiarem uprawy w donicach. Resztę, do gruntu jak i do zimnego tunelu, sieję jutro. Któregoś roku siałam w połowie kwietnia i zdążyły urosnąć bez problemu.
Z to jak sobie sprawię ogrzewaną szklarnię, to będę wymiatać
Z to jak sobie sprawię ogrzewaną szklarnię, to będę wymiatać
Iza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Spójrz kilka postów wyżej jak wygląda pomidorek , który ma niespełna 6 tygodni. Nie każdemu tak rośnie jak logitechowi ale sianie pomidorów gruntowych w końcu stycznia to jednak przesada. Zakładam, że mieszkasz między 49 a 54 równoleżnikiem.Agatk pisze: ....
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 4 maja 2016, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Pozdrawiam Ekaterina
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 4 maja 2016, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
To nie siałaś go jeszcze? Szkoda. Ciekawe czy da rade w gruncie?
Pozdrawiam Ekaterina
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 861
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Miałem go 3 lata temu w tunelu foliowym, w tym roku postanowiłem posadzić go w gruncie. Myślę że spokojnie da radę tylko nie będzie rósł tak wysoko jak w tunelu i raczej będę je prowadził na 1 pęd.