Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

[kaLo]

Bo mniejsze zło? A może potrzeba azotu i potasu to co wtedy?

[calka]

No dobrze, zastosowałam skrót myślowy. Sam przyznasz jednak, że pomidorom o silnych tendencjach wegetatywnych nie można podawać zbyt dużo azotu.

[toldi]

Wreszcie doczekałem się pierwszych dojrzewających pomidorów. Oto moje K-14

[kaLo]

Nie można też nie dawać azotu w ogóle bo nie urosną i nie zaowocują. Poza tym, że saletra potasowa ma b. dobry stosunek N do K to jeszcze zawiera najmniej azotu ze wszystkich nawozów azotowych.
KNO3 - 13,7 %.
Ca(NO3)2 -17 %
(NH4)2SO4 - 20,8%
(NH4)(NO3) - 32%
CH4N2O - 46%

[whitedame]

toldi
To chyba K/14/1 czyli Winogronek, bo K/14 czyli Megagrona nie przypomina.

[toldi]

Tak były opisane, ale nie jestem pewien. Pewnie masz rację. A może ktoś pokazać tego k/14.

[whitedame]

Winogronek K/14/1


Megagron K/14

[docentandrzej]

Moje grunciaki. Na początek Aussie, bo dużo o nim ostatnio się mówi.
Mam 4 krzaki i łącznie na wszystkich mam 21 owoców. Wszystkie już dość spore na pierwszych gronach. Ta odmiana wypuszcza masę wilków i trzeba je regularnie usuwać.

Pierwsza w gruncie dojrzała Maskotka. Owoce w tym roku ma spore.

Persimonowa Sakiewka

Tommimaru Mucho

Alicante. Mam 3 krzaki i każdy z nich, łącznie z owocami wygląda inaczej. Zdjęcie jednego z nich. Inny ma okrągłe, średniej wielkości owoce.

[Maraga]

Wczoraj wieczorem moje gruntowe pomidory dostały zimny prysznic z deszczówki,siarczanu magnezu i saletry potasowej.
Później sprawdzę czy są zadowolone,czy raczej nie.
O przenawożenie to się nie martwię,raczej brakuje im jedzenia.

Sprawdzone,żyją choć myślałam,że przegięłam.
Teraz tylko na razie dostaną wodę jeśli nie będzie padało.
A oprysk przeciw chorobom zrobię przed spodziewanym deszczem.
Dobrze,że posadziłam aksamitki w pobliżu to i zapylaczy sporo.
Tylko ta nieszczęsna stonka.Muszę ja pozbierać do butelki,bo naprawdę robi się nieciekawie.
Jeszcze jakieś choróbska przytarga.
Życzę miłej,pełnej odpoczynku niedzieli.

[tencia]

Po ostatnich zdjęciach moje wydają się bidne, ale cóż i jeszcze ziemniaki sąsiada ,takie byłyby moje pomidory gdybym nie opryskała chemią w ubiegły czwartek no i te zwiniete liście .
Pozdrawiam Teresa

[tencia]

Ten ostatniego pomidora musiałam dzisiaj zerwać chociaż niedojrzały bo krzk groził załamaniem.Beatko śliczne masz pomidorki
Pozdrawiam serdecznie Teresa

[x-ja]

Nawet przez myśl mi nie przeszło , że kiedykolwiek wysadzę pomidory do gruntu
Z foliaka praktycznie zerowe zbiory, pomidorki wypadły nie ,nie chorowały , zdrowiutkie były za to ja wysiadłam i ...straciłam praktycznie wszystkie . Nadwyżkę 20 krzaków , wiosną wysadziłam na rabatę , szkoda było wyrzucić i jak się okazuje , dobrze zrobiłam . Te ,nie potrzebowały opieki , mimo suszy , praktycznie 3 miesiące bez kropli wody z nieba , ładnie rosły a jeszcze ładniej zawiązywały owoce , od dołu go góry , grono w grono nabite owocami .
To pierwsze moje grunciaki i w takim przypadku , nie ostatnie .
Się pochwalę troszkę
Nasionka kupione w sklepie , któryś z TOR / Zorza Toruńska


Bawole i któryś z Rosyjskich

Lima kupiona zimą fajna była , wydłubałam nasionka , posadziłam i mam . Wiąże po 6-8 a nawet 10 w gronie


Taki mały rzut


I inne bawole


Zapotek wiąże niesamowicie , oblepiony pomidorkami , grona giganty . Doczekać się nie mogę smaku bo mam go pierwszy raz a ponoć taki smaczny

[kaLo]

Gratulacje, aż mnie coś w dołku ścisnęło na taki widok .