Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Witaj Lumen Miałem właśnie napisać Ci o pomidorze Legend. Ale sam mnie uprzedziłeś opinią o nim. Po drodze też napotkałem Twój post o nim w innym wątku. Dla mnie ta odmiana to też odkrycie tego sezonu. Wszystko co o nim piszesz się zgadza. Ja jeszcze dodałbym, że jest odporny na zz, alternariozę, niedobory, w tym wapnia i SZW. Nie miałem z nim do tej pory żadnego problemu. Do tego może dłużej powisieć na krzaku i dobrze się przechowuje. Jest trochę późny, ale jeżeli ma iść na przerób to chyba dobrze
Oto zdjęcia z mojej uprawy.
Oto zdjęcia z mojej uprawy.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
docentandrzej U mnie było nieźle z plonem ale za małe rozstawy dałem - 45-50 cm. i na początku bardzo sie rozrósł na boki- gałęzie grubsze od głównego pędu (może nadmiar azotu- nie wiem) które nieco późno przyciąłem i zrobiła się gęsta dżungla. Ale tak myślałem- szczególnie widząc Twoje fotki- że stać go na jeszcze więcej- widzę że bez dodatkowego podwiązywania się nie obyło. W czerwcu odciąłem sporo dość masywnych bocznych wilków, które ukorzeniłem w wodzie i dałem koledze a 2 sobie zostawiłem i posadziłem w klatce (ma już owoce wielkości mandarynek) nie będę go przycinał, prowadził na główny pęd ani nic, zobaczę jak sobie da radę sam, na pewno go tym razem nie połamie
Odporność potwierdzam, nie dość że zarazom wystawia środkowego palca, to do tego jest gniotsa nie lamiotsa - wiele gałęzi nadłamało się prawie pionowo w doł, nic skubanemu nie było, pomidory dalej rosły i dojrzewają leżąc sobie na ściółce.
Stestowany i pewny pomidorek, więc na następny rok na pewno będzie stanowił nie mniej jak połowę uprawy - jakie rozstawy dawałeś? mocno przycinałeś boczne odrosty? - ponoć tego typu pomidory można puścić prawie na dziko- tylko właśnie klatka musi być bo inaczej nie da się tego wszystkiego podeprzeć.
Odporność potwierdzam, nie dość że zarazom wystawia środkowego palca, to do tego jest gniotsa nie lamiotsa - wiele gałęzi nadłamało się prawie pionowo w doł, nic skubanemu nie było, pomidory dalej rosły i dojrzewają leżąc sobie na ściółce.
Stestowany i pewny pomidorek, więc na następny rok na pewno będzie stanowił nie mniej jak połowę uprawy - jakie rozstawy dawałeś? mocno przycinałeś boczne odrosty? - ponoć tego typu pomidory można puścić prawie na dziko- tylko właśnie klatka musi być bo inaczej nie da się tego wszystkiego podeprzeć.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Między samokończącymi daje w rzędzie odstęp 50 cm i rosną w pierwszym rzędzie ukierunkowanym zachód - wschód. 2 rząd za nimi w odległości 50 cm to odmiany dość niskie, jak faworyt, saint pierre. później jest ścieżka 70 cm. I na końcu 2 rzędy oddalone od siebie co 50 cm, w rzędzie krzaki zaś rosną w odległości 60 cm od siebie.
Trudno to napisać, więc namalowałem
W tym roku zastosowałem trik z Maskotką. Jak wiadomo odmiana ta jest samokończąca, bardzo wczesna i szybko, przynajmniej u mnie kończy swój żywot. Posadziłem ją na przemian z Legend i dlatego też ma on teraz już nieco więcej miejsca, bo maskotek już nie ma
Czy przycinałem odrosty. Trochę tak ale tylko te które rosły do środka krzaka, żeby zbyt mocno się nie zagęścił. U mnie też nadłamane pędy dalej rosną
Trudno to napisać, więc namalowałem
W tym roku zastosowałem trik z Maskotką. Jak wiadomo odmiana ta jest samokończąca, bardzo wczesna i szybko, przynajmniej u mnie kończy swój żywot. Posadziłem ją na przemian z Legend i dlatego też ma on teraz już nieco więcej miejsca, bo maskotek już nie ma
Czy przycinałem odrosty. Trochę tak ale tylko te które rosły do środka krzaka, żeby zbyt mocno się nie zagęścił. U mnie też nadłamane pędy dalej rosną
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Ok- dzięki za obszerne wyjaśnienie taki rozstaw będzie akurat - średnicę klatki mogę sobie dowolnie ustawić do ok 65 cm średnicy.
Po lewej betalux a po prawej Legend posadzone z wilków - na razie wygląda ok- mam nadzieję że do jesieni urosną.
Po lewej betalux a po prawej Legend posadzone z wilków - na razie wygląda ok- mam nadzieję że do jesieni urosną.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
To zwykła siatka/mata zbrojeniowa 1x2m kupowana na szt w casto albo jakiejś hurtowni budowlanej ( wyjdzie taniej) dla wygody polecam oczka 15x15cm.
Trzeba ją trochę zaokrąglić i pozwiązywać paroma drucikami ale nie jest to dużo roboty- na zime można to potem rozwinąć i poskładać z innymi razem.
https://www.youtube.com/watch?v=aYqXhrykI-k
https://www.youtube.com/watch?v=2rxtEA7jm9A
Można zrobić o trójkątnym lub kwadratowym przekroju łącząc ścianki np oczkami z drutu- a potem złożyć jak harmonijkę - pomysłów jest wiele.
Szkoda tylko że przycinając druty w tych panelach stracił bym nieco na przekroju klatki- nie było by to problemem gdybym mógł kupić taką grubszą siatkę na metry w dowolnej długości.
Trzeba ją trochę zaokrąglić i pozwiązywać paroma drucikami ale nie jest to dużo roboty- na zime można to potem rozwinąć i poskładać z innymi razem.
https://www.youtube.com/watch?v=aYqXhrykI-k
https://www.youtube.com/watch?v=2rxtEA7jm9A
Można zrobić o trójkątnym lub kwadratowym przekroju łącząc ścianki np oczkami z drutu- a potem złożyć jak harmonijkę - pomysłów jest wiele.
Szkoda tylko że przycinając druty w tych panelach stracił bym nieco na przekroju klatki- nie było by to problemem gdybym mógł kupić taką grubszą siatkę na metry w dowolnej długości.
- kamil_kluczbork
- 200p
- Posty: 450
- Od: 19 mar 2018, o 07:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kluczbork
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Jezuuuuuus! Am, am, am, am ;)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Ja tam wolę nadmiar czyli tzw "klęskę urodzaju"Basia2207 pisze: Mam już tak serdecznie dość tegorocznej "klęski" urodzaju, że porobiło się i zarazę z ulgą bym przywitała. Skurkowańce pomidory, porosły na 3 metry, owoców tyle co z areału 3x większego.
Słowo o zarazie
Pierwsza załapała się lima i pociągnęła za sobą cały rząd , stopniowo wypadały ale wypadły a co śmieszne i ciekawe kilka metrów dalej sporo siewek pomidorów ale i dorodnych już krzaków też z siewek , mało tego są i takie które rosną na kompostowniku razem z ziemniakami i na ziemniakach ani grama ZZ a tym bardziej na pomidorach , to co się uchowało pod folią też zdrowe . I to nie jest tak że upały i takie tam od dawna noce zimne z rana zastoiny mgielne , zaraza powinna szaleć w najlepsze
Fotki sprzed chwili
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Rotos co to za odmiana drobnoowocowa na pierwszym zdjęciu ? Taka w sam raz do suszenia
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Wszystkie odmiany mam z AWN, niestety nie u wszystkich "przypilnowałem" ich nazw.
Podejrzewam, ze odmiana o którą pytasz ma coś wspólnego z pokazywaną wyżej na zdjęciu przez Elę151.
Jest bardzo plenna, zawiązuje już ... 12 grono!
Pozdrawiam
Adam
Podejrzewam, ze odmiana o którą pytasz ma coś wspólnego z pokazywaną wyżej na zdjęciu przez Elę151.
Jest bardzo plenna, zawiązuje już ... 12 grono!
Pozdrawiam
Adam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Po kształcie wnioskuję, że są 2-3 komorowe ze sporą ilością galaretki. Mam rację?