Papryczka chili/ odmiany-jak pielęgnować cz.7

[docentandrzej]

Polecam:
-del piquillo

-cherry bomb. Prawy górny róg

-Ciliega picante
Wszystkie mają grube ścianki i niską ostrość. Przeważa smak słodkiej papryki. Black hungarian myślę, że też by przeszła.

[krasy78]

Jeżeli chodzi o normalne spożycie bez zbędnych wariacji to moim liderem jest Jalapenio. Uwielbiam ją moja żona też, konserwową ze słoiczka potrafimy zjeść na raz do obiadu idealnie pasują krążki do kanapek z wędlina lub domowych nurgerów. Do doprawiania sosów odrobina habanerki wystarczy.

Co do "milionowych" Scovili to myślę że są to raczej ciekawostki ogrodnicze niż praktyczna roślina kulinarna.

[tomtom82]

Witam, widzę że wiele osób wystartowało już z kiełkowaniem ostrych papryczek. Ja zwykle robiłem to w drugiej połowie lutego więc trochę się zdziwiłem. Właśnie przyszły mi nasionka Biquinho Vermelho i Rocoto Oculto. Oba te gatunki zamierzam uprawiać w gruncie. Czy Waszym zdaniem powinienem już je kiełkować?

[kaLo]

Rocoto w gruncie nie dojrzewa. Najczęściej dzieje się tak z powodu lipcowych upałów.W temperaturze ponad 25 st. kwiaty nie zapylają się i często pierwsze zapylone pojawiają się dopiero z początkiem sierpnia.

[tomtom82]

Czytałem gdzieś, byc moze nawet tu na forum o górnej granicy dla zapylania tej papryki 27 stopni C. Co proponujesz? Odpuścić, czy sadzi w doniczke i chować przed upalami do domu? Może wrzucę eksperymentalnie jedną roślinę w doniczke i jedną do gruntu. Miejsca mi nie brakuje w ogrodzie więc tym się nie sugeruję. Na pewno nie będę szedł w większą ilość krzaczkow skoro sugerujesz niepowodzenie uprawy.
A wracając do mojego pytania - kielkowac już, czy jeszcze się wstrzymać? Domyślam się ze to co pójdzie do doniczki mógłbym już siać, ale co z tymi co do gruntu?

[kaLo]

Jeżeli będzie w doniczce to nawet jak się zapyli w sierpniu, owoce zdążą dojrzeć po wniesieniu do domu. Wczesny wysiew może ale nie musi spowodować wcześniejszego kwitnienia i ucieczkę kwiatów przed upałami, ponieważ zależy ono od długości dnia. Kwitnienie można przyspieszyć doświetlając rośliny w kwietniu i w maju ok 1-2 godziny dziennie. Może to być nawet zwykła żarówka średniej mocy, ponieważ produkuje dużo czerwonego, który stymuluje wzrost generatywny.
Z paprykami do gruntu należy się jeszcze wstrzymać. Od przebiegu pogody zależy kiedy można będzie wyjść w pole. Produkcja rozsady papryki trwa ok 8-10 tygodni w zależności od warunków. Uważam, że koniec lutego to najwcześniejszy termin do sadzenia rozsady w połowie maja.

[tomtom82]

Serdecznie dziękuję za pomoc. Wobec tego dam jedną Rocoto do doniczki i jedną do gruntu i zobaacze co z tego będzie. Pozdrawiam

[Galina55]

Kalo nie koniecznie masz racje .Moja Rocoto dojrzala w donicach fakt najobficiej kwitla jesienia krzaki byly niebieskie ale wszystko opadalo.Zobacze jak bedzie w tym sezonie bo krzaki sie na razie bardzo dobrze przechowuja ,bedzie lepszy start.

[marta1044]

Witam wszystkich!

To będzie mój pierwszy rok z papryczkami





Tydzień temu wysiałam na ligninę 12 nasion, po 2 z każdej odmiany. Jak widać 5 już puściło kiełki Czy może mi ktoś podpowiedzieć, czy już je wsadzić do ziemi, czy jeszcze poczekać? Pierwszy raz stosuję ten sposób wysiewu więc nie mam żadnego doświadczenia.

Te maluchy w doniczkach były wysiane we wrześniu jednak prawdopodobnie przez za niską temperaturę w domu (18-19 stopni) wstrzymały swój wzrost nad ziemią. Teraz, razem z nasionkami, leżą sobie w podgrzewanym propagatorze więc powinny zacząć rosnąć.

[Marconi_exe]

Możesz już do ziemi je przełożyć ale musi mieć ona temperaturę pokojową. U mnie growboxie jest najmniej +25st. C. Od wrzesnia masz takie mikrusy bo nie dość, że za mało światła to i za zimno.
Jak nie masz warunków to radzę wysiewać z początkiem marca.

[kaLo]

Kalo nie koniecznie masz racje .

Nie upieram się przy swoim. Wiele zależy od lokalizacji, przebiegu pogody w danym roku i warunków uprawy. Czerwone Rocoto miałem 3 sezony z rzędu i szału nie było. Pomarańczowe spisywało się lepiej i pozostało.

[marta1044]

Marconi, dziękuję za odpowiedź.
Powiem szczerze, że te wysiane we wrześniu to był swego rodzaju eksperyment, czy dadzą radę w moich domowych warunkach.
Przygotuję kubeczki z ziemią i włożę je do podgrzewanego propagatora by ziemia miała odpowiednią temperaturę. Potem przełożę skiełkowane nasionka i dalej będą stały w propagatorze w temperaturze +24 stopni więc powinno być im dobrze.

[RingoJelcz]

Moje poszły pod żarówy. Już prawie wszystkie wyszły nad ziemię.